reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2018

Ja mam taką ;)
1498120250-aaaaaa.png
 
reklama
Dziewczyny można jeść sery długodojrzewające? Na opakowaniu w składach jest tylko mleko. Nie napisali czy pasteryzowane czy nie...

Zjadłam jabłko, banana, kiwi, brzoskwinie i dalej jestem głodna [emoji87][emoji85]
 
@martula1985 sery wszystkie mozesz jesc o ile z pasteryzowanego mleka sa. Jak nie ma na opakowaniu to sprawdz na stronie internetowej danego sera. Tam moze byc wiecej informacji.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@coldold z tego co czytalam to wszystko poddane obrobce termicznej powyzej 70st jest okej bo zabija bakterie.

Mleko pasteryzuje sie w temp 70-85 stopni czy jakos tak.



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Cześć kochane :) Ja od rana jestem jak zwłoki, poszłabym najchętniej spać ale za 2 godz. zakończenie roku u syna. No a o 16:00 nareszcie wizyta u gina i mam nadzieję że będzie wszystko w porządku. Czuję się jak na kacu, głowa mnie pobolewa od wczoraj wieczorem, zero siły. Marzę o tym aby nic nie robić tylko spaaaaać! No i w pachwinach mnie boli :/
 
Hej. Ja dziś od siódmej na chodzie. Byłam na badaniach lekarskich do pracy. Narazie załatwiłam jednego,jutro popołudniu kolejny a ostatni w poniedz. Koszmar.Choć teraz się zastanawiam czy w ogóle jest sens robić te badania? Chyba spytam w kadrach. Poinformowałam już wszystkich w pracy o ciąży tych ,którzy powinni wiedzieć. :-) Zareagowali fajnie. Gratulowali. Nawet kierownik. Będę tęsknić za moja ekipa. Część osób pisała,część dzwoniła. Fajnie. Mamy spotkanie w przyszłym tyg. Poszli mi na rękę,pozałatwiają zaległe rzeczy nawet za mnie. Dziś tylko do kadr z l4 jadę. Cieszę się,że już mam to z głowy wszystko,bo to jednak stresujące.
 
reklama
Do góry