mavika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2012
- Postów
- 3 396
Eh, ja już chyba wszystkiego nie nadrobię tym razem, bo za dużo piszecie [emoji12] co do książek to ja jestem ksiazkopozeraczem. Bardzo szybko czytam, zwłaszcza takie mniej ambitne książki więc na wakacje tylko czytnik, bo musiałabym brać oddzielna walizkę z książkami [emoji12] w tamtym roku, w drodze powrotnej z Chorwacji przeczytałam 4 albo 5. Ale to było genialne, bo podróż minęła mi migusiem. W lecie czytam kryminały, ale ciężko mi nieraz trafić na dobry. Zauważyłam, że gorzej mi się czyta książki pisane przez kobiety nie wiem dlaczego. Ostatnio przeczytałam wszystkie książki popularnej teraz Gerritsen. W sumie nie są bardzo zle, ale jak dla mnie trochę Harlequinowe... Podobało mi się w nich to, że jest dużo medycyny sądowej co uwielbiam. Z kryminałów najbardziej polecam książki Jo Nesbo. Dla mnie wybitne, postacie z krwi i kości, intrygujace wątki, bez przesłodzonych wątków romansowych, choć mojego męża nie chciały wciagnac. Książki Deavera i Cobena też przyjemnie się czyta. Polecam również Grossmana - napisał taką trylogię, coś jak Harry Potter dla dorosłych ostatnio trafiłam na dosyć ciekawe pozycje Remigiusza Mroza - takie kryminały prawnicze, osadzone w polskiej rzeczywistości. Z Polskich autorów (nie kryminałów) uwielbiam prozę Szczerka, ale nie każdemu on pasuje, bo niektórzy czują się oburzeni tym co pisze [emoji12] moje najulubiensze książki to Widnokrąg - Myśliwskiego i Wyznaję - Jaume Cabre [emoji7] [emoji7]
Jeśli chodzi o religię to uważajcie, bo to bardzo drażliwy temat [emoji6] co do chrzczenia dziecka i to, że sobie potem wybierze to nie do końca zawsze jest takie proste. Ku przestrodze mogę opisać swoją historię ale to na WZ. Nie wiem czy będę chrzciła, tzn wiem że ja na pewno nie [emoji28] ale czy mój mąż sam to zrobi to się okaże w praniu. Generalnie mi kwestia wyznawanej przez kogoś religii jest obojętna, nie oceniam ludzi przez pryzmat wiary. mam też ultrakatolickich znajomych i się świetnie dogadujemy. Grunt to szacunek i nie przekonywanie na siłę do swoich racji
A jeśli chodzi o pieluchy to ja pewnie pójdę w pampersy, bo to wydaje mi się łatwiejsze do ogarnięcia niż wielorazowe. [emoji39] Dobrze, że zwróciłyscie uwagę aby nie robić teraz zapasów, bo nie wiadomo co nam podpasuje. Nie pomyślałam o tym w ogóle i nakupilabym pewnie sporo na zapas [emoji1]
Mnie tez to ryba czy i w co ktoś wierzy dopóki mi nie narzuca swoich poglądów tak jak i ja tego nie robię.