Lutowe mamusie 2018

[Ewelia]

Też mam nadzieję na porod 2-3 tygodnie wcześniej. Córeczka urodziła sie w 38 tyg(skonczylo sie na cc), 3300 i 53 dluga, synek dwa lata pozniej juz SN w 37 tyg 2900 i 50 cm. Nie wyobrażam sobie, że mozna urodzic wieksze dziecko[emoji28] [emoji33]
Ja mam pudlo najmniejszych ubranek po dzieciach, wtedy byly takie fajnie neutralne, teraz jakas masakra, wszystko albo w roboty albo z tiulem i falbankami.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Dotkass]

@Ewelia tak to racja, kiedyś było więcej neutralnych ubranek...teraz taki nacisk na typowo chłopięce lub dziewczęce, żeby znaleźć coś neutralnego trzeba się naszukać


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Dott30]

@Mnia86 co do badania piersi slyszalam, że w ciąży nie ma co bo struktura piersi się zmienia. Podczas laktacji niby też się nie bada, ale ja wyczulam u siebie guzka i znalazłam lekarza, który robi usg kobietom karmiacym, bo nie wszyscy chcą i często odsylaja z kwitkiem i okazało się, że to powiększony kanalik czy coś w tym stylu na szczescie :-)

Napisane na E6883 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AlexF]

@AlexF 37 tydz to już nie wcześniak...terminowe dziecko [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Jest wcześniakiem, brakło kilku dni. Terminowo to skończony 38 tc, a u nas było 36+3 lub 4 jakoś tak czyli 37 Tc. Jest zakwalifikowany do wczesniaków. Nie wiem jak oni liczą bo urodził się kalendarzowo dokładnie 3 tygodnie przed terminem

 

[martula1985]

Dziewczyny jak moja mama rodziła mojego brata 27 lat temu mało kto słyszał o cukrzycy ciążowej a najprowdopodomniej ją miała... przytyła ponad 30 kg, a mój brat w dniu porodu miał 5,5 kg i ponad 60 cm! To dopiero wielki chłop! [emoji16]

 

[Dotkass]

Jest wcześniakiem, brakło kilku dni. Terminowo to skończony 38 tc, a u nas było 36+3 lub 4 jakoś tak czyli 37 Tc. Jest zakwalifikowany do wczesniaków

Ok myślałam ze skończony 37 tydz. Moja Emcia urodziła się w 35 tyg i 5 dniu a nie ma kwalifikacji wpisanej jako wcześniak, choć cała opiekę przynależna wcześniakowi miała

 

[Monisiek88]

Kurde zaczynam sfizowac. Juz od kilku dni. Boje sie czy wszystko jest oki. Myslalam ze teraz tyzyko jest juz nikle a tu prosze. Jak sie czyta po necie to wcale nie takie nikle. Masakra juz blagam syna zeby sie poruszyl nawet niech kopnoe z calej sily tak zeby bolalo ale niech da znac a ten nic. Kurde do 20 tygodnia to jeszcze kawal czasu. My niebawem zaczynamy 18 bo pojutrze. Ojjjj. Cos mi sie na mozg w tej ciazy rzucilo. Ja wieczny optymista a tu prosze... Ojjjj. Przepraszam ze ja tak z rana ale musialam...

 

[ana.]

Dziewczyny jak moja mama rodziła mojego brata 27 lat temu mało kto słyszał o cukrzycy ciążowej a najprowdopodomniej ją miała... przytyła ponad 30 kg, a mój brat w dniu porodu miał 5,5 kg i ponad 60 cm! To dopiero wielki chłop! [emoji16]

ło matko 5.5 i jeszcze powiesz ze naturalnie? dzielna kobieta !

 

[Dotkass]

@Monisiek88 nie czytaj tych bzdur...po co się nakręcać? Przecież wiadomo, ze w tym tygodniu ruchu są słabe, rzadkie, albo jeszcze w ogóle nie wyczuwalne...na pewno jest wszystko dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[ana.]

Cześć dziewczyny :-) nareszcie piątek :-) te co są na zwolnieniu ( bo co do reszty to nie mam watpliwosci) tez tak macie, że odliczacie do weekendu? Ja bardzo lubię nasze rodzinne weekendy nawet jak nic konkretnego nie robimy i z mężem w domu raźniej :-)

Jutro mam wizytę i zaczęłam schizowac, strasznie się martwię i wkrecam sobie różne rzeczy. Np. Dzisiaj się zwazyłam i waga stoi, moze w sumie kilogram przytyłam w ciąży, i najpierw się ucieszyła a potem przyszła myśl "Czego się głupia cieszysz a jak jutro się okaże, że to zly znak?" no i teraz czuje taki wewnętrzny niepokój :-(

Napisane na E6883 w aplikacji Forum BabyBoom

odpedz te zle mysli, a kysz! i dlaczego ma byc zle?! waga moze stac to żaden zły omen. Juz jutro wizyta bedzie dobrze
@Monisiek88 ty rowniez co to za czarnowidztwo? nie ma co czytac, bo połowa to nieprawda, u mnie na badaniu wyszlo np. przyziernosc 2.1 i przeciez w normie, bo dzieciatko 71mm mialo wtedy, ale i tak ta cyferka 2 z przodu nie dawala mi spokoju i zaczelam czytac, nakrecalam sie niepotrzebnie, co ma byc to bedzie, a jesli narazie jest ok to nie ma co na zapas sie martwic, ja tez narazie ruchow nie czuje spokojnie, jeszcze ma czas maleństwo.