reklama
@mysiaka92 bardzo współczuje [emoji24] ale nadzieję trzeba mieć do końca, chociaz zdaje sobie sprawę, że w tej sytuacji jest Wam bardzo ciezko [emoji20] mocno przytulam!
@Flower jedź na IP, nie czekaj kochana!
Wszystkie, które plamicie - to nie zawsze musi byc cos złego, ale zawsze trzeba to skontrolować, bo kazde krwawienia i plamienia w ciąży sa niepokojące.
Trzymam za Was mocno kciuki!
I witam się z rana. Czuję się fatalnie, mam taki okropny kaszel, że aż wszystko mnie boli. Co te początki ciąży takie pechowe?!
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
@Flower jedź na IP, nie czekaj kochana!
Wszystkie, które plamicie - to nie zawsze musi byc cos złego, ale zawsze trzeba to skontrolować, bo kazde krwawienia i plamienia w ciąży sa niepokojące.
Trzymam za Was mocno kciuki!
I witam się z rana. Czuję się fatalnie, mam taki okropny kaszel, że aż wszystko mnie boli. Co te początki ciąży takie pechowe?!
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja w pierwszej ciąży też byłam chora, ale nie tak od razu, koło połowy chyba. A tu w sobotę dowiedziałam się o ciąży, w środę połamały mnie korzonki, że przez tydzień wyłam z bólu i nie mogłam się ruszyć, zdążyły przejść mi plecy w większej części, a rozłożyła mnie choroba [emoji35] masakra
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
angelka90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 146
Ciężko o jakieś słowa otuchy kiedy dzieje się coś przykrego, jednak wierzę, że nic nie dzieje się bez powodu... I natura sama weryfikuje... Nie mniej trzymam kciuki za nowe szanse i pomyślny rozwój wydarzeń :*
Mój przykład jest wprost odwrotny, kompletnie nie planowałam tej ciąży, rzec można iż jest medycznie nie uzasadniona, a jednak jest i.... pierwsza myśl i szok były dla mnie przerażające, jednak szybko pojęłam, że tak miało być, że może za 3 lata (jak planowałam) było by już za późno...
Mój przykład jest wprost odwrotny, kompletnie nie planowałam tej ciąży, rzec można iż jest medycznie nie uzasadniona, a jednak jest i.... pierwsza myśl i szok były dla mnie przerażające, jednak szybko pojęłam, że tak miało być, że może za 3 lata (jak planowałam) było by już za późno...
Ciężko o jakieś słowa otuchy kiedy dzieje się coś przykrego, jednak wierzę, że nic nie dzieje się bez powodu... I natura sama weryfikuje... Nie mniej trzymam kciuki za nowe szanse i pomyślny rozwój wydarzeń :*
Mój przykład jest wprost odwrotny, kompletnie nie planowałam tej ciąży, rzec można iż jest medycznie nie uzasadniona, a jednak jest i.... pierwsza myśl i szok były dla mnie przerażające, jednak szybko pojęłam, że tak miało być, że może za 3 lata (jak planowałam) było by już za późno...
U mnie też zupełnie nie planowana. Jestem w stanie wskazać kiedy doszło do zapłodnienia, bo to był jeden jedyny niekontrolowany raz. Trochę to życie przewrotne, o syna staraliśmy sie prawie 3 lata, w ciąże zaszłam w 32 cyklu starań. A teraz od tak poszło. Tez bardzo ciezko przyjęłam ta wiadomość, ale masz racje, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i życie weryfikuje nasze plany. Maz za to ucieszył sie bardzo, wiec nie moze byc tak zle
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
angelka90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 146
Nie rycz, zrelaksuj się, bierz witaminy, luteine jak lekarz zleci i postarasz się z następnym cyklem
A swoja drogą jak to jest, że w 5 tyg lekarz nie określił, że nie rozwija się prawidłowo- teoretycznie wtedy już powinien widzieć/słyszeć serce. ?!
Mnie powiedział, że nie wiadomo jak "to" się rozwinie, zaznaczając, ze niewiele można powiedzieć bo to tylko 3tc. Jutro mam wizytę dziś mija równe 5tyg. I nawet nie dopuszczam myśli, ze może być coś nie tak...
A swoja drogą jak to jest, że w 5 tyg lekarz nie określił, że nie rozwija się prawidłowo- teoretycznie wtedy już powinien widzieć/słyszeć serce. ?!
Mnie powiedział, że nie wiadomo jak "to" się rozwinie, zaznaczając, ze niewiele można powiedzieć bo to tylko 3tc. Jutro mam wizytę dziś mija równe 5tyg. I nawet nie dopuszczam myśli, ze może być coś nie tak...
reklama
Nie rycz, zrelaksuj się, bierz witaminy, luteine jak lekarz zleci i postarasz się z następnym cyklem
A swoja drogą jak to jest, że w 5 tyg lekarz nie określił, że nie rozwija się prawidłowo- teoretycznie wtedy już powinien widzieć/słyszeć serce. ?!
Mnie powiedział, że nie wiadomo jak "to" się rozwinie, zaznaczając, ze niewiele można powiedzieć bo to tylko 3tc. Jutro mam wizytę dziś mija równe 5tyg. I nawet nie dopuszczam myśli, ze może być coś nie tak...
W 5tc jeszcze nie widac na usg serca. W pierwszej ciąży na pierwszej wizycie byłam w 5t4d i widac było co prawda pęcherzyk a w nim zarodek, ale nic poza tym
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
Podziel się: