reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

Generalnie ciaza od poczatku powinna być szczesliwym okresem dla przyszlej mamy. A u mnie ciagly niepokoj. Dziecko mojej siostry zmarlo w 34tc. A siostra niecale 2mce pozniej. Miała raka kosmowki. A dziecko zmarlo prawdopodobnie przez kawalek oderwanego skrzepu. W pierwszej ciąży analizowalam jej przypadek z ginem (pod kontem mojej ciąży). Stwierdzil że siostra miała ogromnego pecha i był to zupelny przypadek, tzn bez podlozna genetycznego. Minelo 7 lat a ja nadal sie z tym nie pogodzilam...
 
reklama
pyzunia86, fajny brzusio, nie wiem czemu ale ciągle myślę że są w nim trzy dziewczynki

Minia86, bardzo mi przykro z powodu siostry, takie doświadczenia mają wpływ na całe życie więc nic dziwnego że się martwisz ale teraz będzie wszystko dobrze, moja bardzo dobra koleżanka w ciąży dowiedziała się że ma guza na wątrobie, tak się rozhulał w trakcie ciąży, że jak maluch mógł być spokojnie wyciągnięty z brzucha mamy to robili cc i ją ratowali.
 
A ja zestresowana czekam na wyniki Nifty. Czasem poczytam co u Was bo generalnie, lubię tą pozytywną atmosferę:) po cichu licze na wyniki w pon a najpozniej w czwartek.
Mini ja oczekiwałam swoich wyników nifty okolo wtorku ale dziś i to w zasadzie przed chwilka zerknelam na tel, a tu 2 nieodebrane poloczenia od lekarza u, którego te wyniki wykonywałam. Nie wypada o tej godzinie oddzwaniac do niego. Teraz przez to, że wyszłam z domu bez komórki będę się pół nocy denerwowała. Po choinkę zostawiłam ten telefon w domu????[emoji15]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Generalnie ciaza od poczatku powinna być szczesliwym okresem dla przyszlej mamy. A u mnie ciagly niepokoj. Dziecko mojej siostry zmarlo w 34tc. A siostra niecale 2mce pozniej. Miała raka kosmowki. A dziecko zmarlo prawdopodobnie przez kawalek oderwanego skrzepu. W pierwszej ciąży analizowalam jej przypadek z ginem (pod kontem mojej ciąży). Stwierdzil że siostra miała ogromnego pecha i był to zupelny przypadek, tzn bez podlozna genetycznego. Minelo 7 lat a ja nadal sie z tym nie pogodzilam...
Współczuję Ci ogromnie. To trauma, która faktycznie odbija się takze na życiu najbliższych. Straszna historia. Ale Ty ciesz się swoja ciaza i bądź dobrej mysli. Zresztą jak pisałaś nie miało to podłoża genetycznego.
Leee no bo to tutaj pisac ;). Jedne walcza by sie roztopic sie, ja walcze w bolami glowy i ogolnym "nie chce mi sie". Moje zycie to poki co czekanie na USG, od USG do USG...ehhh.
Byle do 14 sierpnia i zeby dobre wiadomosci dostac [emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120][emoji120]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bylam u mojego gina. Zrobil usg uslyszalam wkoncu serduszka dwa mialy 160 i jedno 150. Wedlug jego pomiarow maja po 3.29 -3.39- 3.5 wiec wieksze o prawie cm.
Focie ponizej niestety razem juz nie mozna ich zlapac.
Usmialam sie z mezem bo robaczki machaly raczkami i fikaly.
12tc2.jpg
12tc3.jpg
12tc1.jpg
 

Załączniki

  • 12tc1.jpg
    12tc1.jpg
    116,9 KB · Wyświetleń: 519
  • 12tc2.jpg
    12tc2.jpg
    128,2 KB · Wyświetleń: 547
  • 12tc3.jpg
    12tc3.jpg
    112 KB · Wyświetleń: 512
@pyzunia86 super dzieciaczki i brzucho też piękny.
@Minia86 będzie dobrze. Zobaczysz :)

Ja ostatnio wycięta jestem z życia. A wczoraj to już chyba miałam apogeum. Ból głowy, pleców brzucha i mdłości. Nawet raz zrobiło mi się słabo i o mało się nie przewróciłam. Nawet mój jak zawsze twierdzi że ciąża to nie choroba to wczoraj się przestraszył. Chyba naprawdę mój organizm jest za stary na takie rewolucje.
 
@pyzunia86 ale rosnie [emoji7] dzieciaczki sie rozpychaja w najlepsze.
Mi cos tam widac ale to tylko ja widze roznice. Dziewczyny na tym samym etapie, z jednym dzieckiem maja wieksze brzuszki ode mnie. A ja tak czekam i czekam na swoj :)

To fotka z wczoraj. 12tc+1
1501924527-aaaaaa.jpeg

1501924536-aaaaaa.jpeg



<< Dwa serca pod sercem [emoji173]️[emoji173]️ >>
 
@pyzunia86 ale rosnie [emoji7] dzieciaczki sie rozpychaja w najlepsze.
Mi cos tam widac ale to tylko ja widze roznice. Dziewczyny na tym samym etapie, z jednym dzieckiem maja wieksze brzuszki ode mnie. A ja tak czekam i czekam na swoj :)

To fotka z wczoraj. 12tc+1
1501924527-aaaaaa.jpeg

1501924536-aaaaaa.jpeg



<< Dwa serca pod sercem [emoji173]️[emoji173]️ >>

Kochana juz sie zaokranklasz pomalu.
Ja ostatnio jak bylam w szpitalu byla dziewczyna lat 15 brzuch plaski jak deska a byla w 16tc
 
reklama
Kochana juz sie zaokranklasz pomalu.
Ja ostatnio jak bylam w szpitalu byla dziewczyna lat 15 brzuch plaski jak deska a byla w 16tc

Troszke tak ale dla innych wygladam nadal jakbym zjadla porzadny obiad albo trzymala wyjatkowo wielkiego pierda [emoji23][emoji23] a mi sie marzy taki juz zeby go nie mylic ani z obiadem ani z bakami [emoji23] jeszcze troszke musze poczekac, moze za miesiac juz bedzie fajoski :)

O wlasnie, obiad! Mialam juz dwa sniadania i przydalby sie obiad nr 1 :) pierogi z kapustka i mieskiem dzisiaj. Na obiad nr 2 ruskie beda [emoji7][emoji7]

Chociaz moglam miec juz 3 sniadania bo nie wiem do czego zaliczyc jedzenie o drugiej w nocy [emoji848] do kolacji czy do sniadania [emoji23]

<< Dwa serca pod sercem [emoji173]️[emoji173]️ >>
 
Do góry