anyżowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2022
- Postów
- 5 923
Ale Ci zazdroszczę odnalezienia tego bakcyla ogrodnictwa nie mniej jednak ta sytuacja z krzakiem mnie rozwaliła i płacze właśnie ze śmiechu nad telefonem jak głupiaTeż sądziłam, że tego nie odziedziczyłam, ale okazało się być inaczej gdy zamieszkaliśmy we własnym domu Nadal mam jednak sytuację, gdy coś posadzę, a później nie wiem jak to pielęgnować ;D albo to - jakiś czas temu wsadziłam krzak, który miał być pięknym migdałkiem, a okazał się jakimś zupełnie nieznanym, brzydkim krzakiem z kolcami, który rozrastał się w ekspresowym tempie i ostatnio stary przez kilka godzin męczył się, żeby wykopać jego korzeń
Na swoją obrone mam tylko przepraszam
Dzielny stary dał radę? ale upierdliwy krzak! Widzę go oczami wyobraźni