Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a o której miałaś zastrzyk a o której IUI? Miałaś otem moni, czy po prostu wydaje Ci się, że byłą po 48h?U mnie w obydwu przypadkach owu była najprawdopodobniej po 48 h…. Czyli na następny dzień po IUI
U mnie nie ma zasady. Kiedyś faktycznie było to głównie w nocy. Teraz mam rano, wieczorem, w środku dnia rzadko.
Monitoring rano, zastrzyk o 20. Potem rano na następny dzień znowu moni i IUI koło 11/12 gdzie nie był jeszcze pęknięty pęcherzyk. Potem miałam 5 dni później moni gdzie było widać ciałko żółte. A owu podejrzewam że było dzień po IUI, patrząc po temperaturze i po obliczeniu fazy lutealnej i potem kiedy przyszedł okres
U mnie różnie rano, wieczorem zdarzyło sie i w nocy
U mnie zdarza się o każdej porze, częściej dnia niż nocy. Nie ma totalnie żadnej reguły kiedy przychodzi.
Zazwyczaj rano, tak do 10. Czasem zdarza mi się jakieś mikro plamienie wieczorem, a kolejnego dnia rano okres.
Nie mam pojecia
Ja o przeróżnych porach, ostatnio tuż przed polboca czy pp 23 xaczelam krwawić. Kiedyś w środku dnia
w nocy nigdy, zazwyczaj w ciągu dnia zaczyna się plamienie. Ale pamietam ze bywało tez chlusniecie tuż po wstaniu z łóżka
