reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe II kreski - walentykowe serduszka ❤

Sprawdź progesteron[emoji6]takie plamienia które występują w drugiej połowie cyklu mogą oznaczać, że jest zbyt niski progesteron [emoji6][emoji6][emoji6]
Cześć [emoji254]
Ja czekam aż [emoji204] się rozkręci. Ten cykl mam tak zwariowany, że szok. Tydzień temu w sobotę miałam brązowo-czerwone plamienie, dwa dni brudzenia i cisza. W środę lekkie brudzenie przy sikaniu i cisza. Wczoraj znów jakieś brunatne plamienie i rano dziś też ale [emoji204] się nie rozkręca. Brzuch nie boli. Pierwszy raz mam takie cyrki[emoji33]
W środę była biel vizira, w czwartek powinna być [emoji204]. Jak się [emoji204]nie rozkręci to chyba dla pewności jeszcze raz zatestuję [emoji3166]
 
reklama
Sprawdź progesteron[emoji6]takie plamienia które występują w drugiej połowie cyklu mogą oznaczać, że jest zbyt niski progesteron [emoji6][emoji6][emoji6]
Czytałam właśnie o tym. Pierwszy raz mi się tak zdarzyło. Zawsze jeden dzień plamienia i rozkręca się [emoji204] a teraz to bardziej takie brudzienia bo nawet wkładki niepotrzebne. Nie mam możliwości iść teraz na wyniki ze względu na pracę więc poczekam. Jak sytuacja się powtórzy w następnym cyklu to na pewno to zbadam
 
dziewczyny dzisiaj dzwoniła do mnie znowu moja ginekolog i kazała mi iść absolutnie na zwolnienie. Powiedziałam jej, że potrzebuje trochę czasu....a ona mimo wszystko nadal do mnie pisze smsy teraz i przekonuje. Pierwszy raz z czymś takim się spotykam. Wiem, że w mojej sytuacji powinnam iść szybciej niż średnia....ale nie spodziewałam się, że bede miała nakaz jakby już... a jeszcze nie przygotowałam współpraqcowników....
Ale bardziej Cie obchodzą współpracownicy czy życie własnego dziecka? Jak lekarz każe iść natychmiast na zwolnienie to idziesz bez żadnego gadania. Nie rozumiem...
 
dziewczyny dzisiaj dzwoniła do mnie znowu moja ginekolog i kazała mi iść absolutnie na zwolnienie. Powiedziałam jej, że potrzebuje trochę czasu....a ona mimo wszystko nadal do mnie pisze smsy teraz i przekonuje. Pierwszy raz z czymś takim się spotykam. Wiem, że w mojej sytuacji powinnam iść szybciej niż średnia....ale nie spodziewałam się, że bede miała nakaz jakby już... a jeszcze nie przygotowałam współpraqcowników....
A jakbyś leżała w szpitalu np. z powodu zapalenia płuc czy covidu to też musieliby sobie poradzić "na już". Jeżeli lekarz Ci mówi że masz iść na zwolnienie to idź. Nie popełnij mojego błędu.
 
reklama
Ja dzisiaj 8 dpo zostało czekać 😊 okres powinien być jakoś w sobotę/ niedziele wiec niedługo testowanie - ale ten cykl mocno na luzie nawet testy ciążowe nie korca
Kurczę. To idziemy łeb w łeb. Okres mam mieć w sobotę. Ale ja codziennie sprawdzam mimo iż wiem że jeszcze wcześnie 😁. Pierwsza ciąża w dniu @ był negatywny, druga 26dc pozytyw dzień przed @. 3cia stracona pozytyw cień cienia już w 9dpo. W pierwszych 2ch jakoś wytrzymywałam do końca a teraz tak strasznie mnie korci...
 
Do góry