reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe II kreski - walentykowe serduszka ❤

Nie monitorowałam cyklu u lekarza. Dobrze zuważyłyście że coś pokręciłam z datami. Mam wytypowane dwa terminy owulacji 29 stycznia na podstawie testów owu i apki oraz 02 lutego na podstawie ataku jajnikowego jaki mnie wtedy dopadł. Testy owulacyjne zrobiłam w tym miesiącu tylko do pierwszego pozytywnego więc nie wiem jakie było stężenie LH 2 lutego. Tak wydedukowałam to przesunięcie owulacji dla ratowania własnej psychiki. Po korekcie na pierwszy termin to dzisiaj jestem 18 dpo, beta 17,36 zrobiona wczoraj tj w 17dpo to już całkiem katastrofa 😔 także tak ...
 
reklama
Nie. Pierwsza beta ze wczoraj 17,36 w 13 dpo. Jutro chciałabym pójść na drugą o ile do tej pory nie umrę z nerwów. Strasznie mnie martwi ta wartość uważam że to za mało. Dlatego też nic nie pisałam na forum 😔
12dpo mogło się dopiero zagniezdzic więc wartość niby ok. Powtórz I będzie wszystko jasne.
 
Nie monitorowałam cyklu u lekarza. Dobrze zuważyłyście że coś pokręciłam z datami. Mam wytypowane dwa terminy owulacji 29 stycznia na podstawie testów owu i apki oraz 02 lutego na podstawie ataku jajnikowego jaki mnie wtedy dopadł. Testy owulacyjne zrobiłam w tym miesiącu tylko do pierwszego pozytywnego więc nie wiem jakie było stężenie LH 2 lutego. Tak wydedukowałam to przesunięcie owulacji dla ratowania własnej psychiki. Po korekcie na pierwszy termin to dzisiaj jestem 18 dpo, beta 17,36 zrobiona wczoraj tj w 17dpo to już całkiem katastrofa 😔 także tak ...
Aha, kurczę :( Powtórz betę na spokojnie jutro.
 
Nie monitorowałam cyklu u lekarza. Dobrze zuważyłyście że coś pokręciłam z datami. Mam wytypowane dwa terminy owulacji 29 stycznia na podstawie testów owu i apki oraz 02 lutego na podstawie ataku jajnikowego jaki mnie wtedy dopadł. Testy owulacyjne zrobiłam w tym miesiącu tylko do pierwszego pozytywnego więc nie wiem jakie było stężenie LH 2 lutego. Tak wydedukowałam to przesunięcie owulacji dla ratowania własnej psychiki. Po korekcie na pierwszy termin to dzisiaj jestem 18 dpo, beta 17,36 zrobiona wczoraj tj w 17dpo to już całkiem katastrofa 😔 także tak ...
A w poprzednich cyklach ile dni po pozytywnym teście była @?
 
Ja biorę witaminę D i kwas foliowy.
U mnie 44 dc, nadal brak @, oprócz kłucia co jakiś czas, nic nie wskazuje, że będzie niedługo. Masakra, 1 cs i już takie kwiatki. 🙃 Jutro idę badać tsh i zobaczymy, może to jest przyczyną.

W pierwszym cyklu starań chyba zawsze są takie kwiatki i cuda wianki na kiju. Już nie mogę się doczekać następnego. Może będzie normalnie. 😁
 
A w poprzednich cyklach ile dni po pozytywnym teście była @?
W styczniu @ przyszła w 18 dniu od pozytywnego testu owulacyjnego, licząc dzień następny po teście jako nr 1. Kurcze nie pomyślałam żeby tak to policzyć.

Przepraszam jednak nie. Z tego wszystkiego policzyłam dwa razy ten sam tydzień. Okres był po 14 dniach.
 
Ostatnia edycja:
W styczniu @ przyszła w 18 dniu od pozytywnego testu owulacyjnego, licząc dzień następny po teście jako nr 1. Kurcze nie pomyślałam żeby tak to policzyć.
No to wszystko jest ok. Pewnie owulację masz późno po pozytywnym teście i dopiero wszystko się zaczyna dziać. W zeszłym tygodniu test ciążowy był negatywny, bo było za wcześnie jeszcze. Robiłaś drugi test po tamtym?
 
reklama
No to wszystko jest ok. Pewnie owulację masz późno po pozytywnym teście i dopiero wszystko się zaczyna dziać. W zeszłym tygodniu test ciążowy był negatywny, bo było za wcześnie jeszcze. Robiłaś drugi test po tamtym?
Poprawiłam swoją odpowiedź 😔 policzyłam dwa razy ten sam tydzień.
 
Do góry