reklama
Dragonella
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2014
- Postów
- 309
Vani ja licze ze w pon bede pakowac manele do domu. Z Ola tak własnie było. jesli tylko dziecko nie zżółknie i nie bede potrzebowała czopka przeczyszczającego (bo u nas kupa to podstawa do wypisu :-) ) to mnie nic tam nie zatrzyma :-)
relanium mówisz.. hehehe... ja przed cesarka byłam tak obs**** ze masakra, a po lekach to jedyne co chciałam to drzemka :-) gdyby nie cewnik to bym pewnie spała, ale miałam jazde ze mi ucieknie i bedzie klops
relanium mówisz.. hehehe... ja przed cesarka byłam tak obs**** ze masakra, a po lekach to jedyne co chciałam to drzemka :-) gdyby nie cewnik to bym pewnie spała, ale miałam jazde ze mi ucieknie i bedzie klops
vanilijka
Zostanę mamą :)
Tez mam nadzieje ze nie zostaniemy z nadia dlugo w szpitalu ze zoltaczka ja szybko ominie bo w domu najlepiej sie dochodzi do siebie
Kasia2015
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2014
- Postów
- 1 124
ja dziś zaliczyłam ktg u poloznej, a potem szpital z podejrzeniem rozejścia spojenia lonowego, takiego badania jak żyję nie miałam, ból nie do zniesienia, a w środę wracam na ustalenie cc, bo dziś nie było jak, chyba, że spojenie puści całkiem, ale mogę zażyć apap końcówka jest mega do bani
Made tak się cieszę, że Basia urosła
To co 23 otwieramy picolaki
Made tak się cieszę, że Basia urosła
To co 23 otwieramy picolaki
Ale fajnie ze na 23 jest nas wiecej
W moim szpitalu po cc najpierw daja ketonal i morfine. Dopiero pozniej doraznie paracetamol. Ja po poprzedniej cesarce mialam taki odlot ze hohooooo....
Pionizuja dopiero po jakis 20h. Maz moze byc na sali pooperacyjnej caly czas. A wychodzi sie najwczesniej po 3 dobie czyli w moim przypadku nie wczesnie jak w poniedzialek. Ale ja sie nastawiam ze najpozniej to w srode wyjde.
W moim szpitalu po cc najpierw daja ketonal i morfine. Dopiero pozniej doraznie paracetamol. Ja po poprzedniej cesarce mialam taki odlot ze hohooooo....
Pionizuja dopiero po jakis 20h. Maz moze byc na sali pooperacyjnej caly czas. A wychodzi sie najwczesniej po 3 dobie czyli w moim przypadku nie wczesnie jak w poniedzialek. Ale ja sie nastawiam ze najpozniej to w srode wyjde.
Katska
Fanka BB :)
No ladnie - lutóweczki będą miały dzieciaczki w styczniu i to tyle w jeden dzień !!!
A tak na serio w piątek będę wszystkie kciuki bardzo, bardzo mocno za Was trzymać :-)
Ja mam jutro wizytę i ktg, więc może coś będę więcej wiedzieć. Wczoraj miałam minimalne plamienie, ale położna powiedziała, żeby się nie denerwować. Nie chciałam panikować, ale mnie to trochę wyprowadziło z równowagi.
Jeśli dziecko przed porodem przestaje się wiercić, to mi jeszcze duuuuużo czasu do porodu zostało. Maluch wierci się, wpycha te swoje piętki wszędzie i prawie o każdej porze. Niby fajnie, bo bałabym się jakby się nie odzywał, ale cóż .... męczące czasami.
No i na poród nie jestem psychicznie przygotowana, chociaż czy kiedykolwiek będę? Czekam jeszcze na kilka przesyłek i montaż szafy ;-)
A tak na serio w piątek będę wszystkie kciuki bardzo, bardzo mocno za Was trzymać :-)
Ja mam jutro wizytę i ktg, więc może coś będę więcej wiedzieć. Wczoraj miałam minimalne plamienie, ale położna powiedziała, żeby się nie denerwować. Nie chciałam panikować, ale mnie to trochę wyprowadziło z równowagi.
Jeśli dziecko przed porodem przestaje się wiercić, to mi jeszcze duuuuużo czasu do porodu zostało. Maluch wierci się, wpycha te swoje piętki wszędzie i prawie o każdej porze. Niby fajnie, bo bałabym się jakby się nie odzywał, ale cóż .... męczące czasami.
No i na poród nie jestem psychicznie przygotowana, chociaż czy kiedykolwiek będę? Czekam jeszcze na kilka przesyłek i montaż szafy ;-)
Kurcze nie czytałam Was od rana a tu takie cudne wieści
ja już dziś zaciskam kciuki za Was wszystkie szykujące się na piątek i spotkanie z dzieciaczkami i powiem Wam po cichu że troszkę zazdroszczę ;-)
my póki co czekamy środy i wizyty u gin. Mam nadzieję, że usłyszę, że szyjka skrócona a co niech się coś powoli dziać zaczyna ;-)
boję się że przenoszę tę ciążę, to chyba ostatnia rzecz jaką bym chciała....
wczoraj zaczęłam pić siemię lniane a dziś zabieram się za herbatkę z liści malin
ja już dziś zaciskam kciuki za Was wszystkie szykujące się na piątek i spotkanie z dzieciaczkami i powiem Wam po cichu że troszkę zazdroszczę ;-)
my póki co czekamy środy i wizyty u gin. Mam nadzieję, że usłyszę, że szyjka skrócona a co niech się coś powoli dziać zaczyna ;-)
boję się że przenoszę tę ciążę, to chyba ostatnia rzecz jaką bym chciała....
wczoraj zaczęłam pić siemię lniane a dziś zabieram się za herbatkę z liści malin
Mokito
Fanka BB :)
Niesamowite, ze tak sie na 23.01 skrzyknelyscie :-) my mamy tego dnia rano wizyte u pediatry a dzien przed kontrole gin.
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 466
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 366
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 720
Podziel się: