reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowa mama u lekarza

Vanilijka proszę grzecznie sie przebadac i wracac zdrowa do domu i czekac na swoja kolej ;-):-* bo moje "typy" do pierwszych newsow z porodowki wezma w leb (dorex i made obstawilam :p). Wspolczuje chrapiacego towarzystwa :-(
 
reklama
Hehe ewka jutro pewnie beda wyniki bo alab ma w moim szpitalu laboratodium analiz to dzieki temu szybko sa wyniki, nie ma to jak w domu najlepiej sie odpoczywa.. Ale wiesz jakos dol nie lapie mnie bo jak czuje ze mala sie rusza to wiem ze sama tu nie jestem :-D
 
Made 5 litrow?! No szacun:p Ja pije jak mi sie chce i nie wiem ile tego jest ale sikam i sikam. Ostatnio maz sie dziwil co sie dzieje z naszym papierem toaletowym bo chyba cos go zjada ;-) A to tylko ja juz polowe lasu spuscilam w wc :-o
 
Vani, u nas taka chrapiaca tez byla, ale na szczęście juz urodzila :D życzę wytrwałości duzo!

Ano, Ewcia, pić mi sie chce straszliwie. Ciagle mnie suszy :D
 
Vani Twoja chrapiaca towarzyszka przypomniała mi opowieść przyjaciółki, krótko po porodzie jej córeczka trafiła do szpitala a ona z nią. Koleżanka była wykończona a kiedy w nocy corcia usneła to ona nie mogła spać bo właśnie mama innego dziecka tak bardzo chrapała. Po 2h moja przyjaciołka zaczeła ja wołać tekstem 'proszę pani, proszę pani'. Jak kobieta się obudziła i zapytała co się stało to koleżanka odpowiedziała że nic i zdarzyła zasnąć zanim tamta znów zaczeła chrapać :D
 
Vani czytam i się śmieje, ale ja teraz też chrapie, małż mówi, że jak drwal, Vani ja jak małż chrapie to go kuksańcem, wiem, że nie będziesz jej dźgać, ale też czasami po prostu klasnę w dłonie i wtedy on taki dziki, a ja udaję, że śpię, może klaśnij jej ze trzy razy:-D

ja nie śpię, bo zeżarłam słodką chwilę i mam mega zgagę:no::angry:
 
Ostatnia edycja:
pierwsza, druga, wpół do trzeciej ....lalala a zgaga...jak ten czas powoli leci....;-)

Vani śpisz??? poklaskałaś pani obok???
 
reklama
A ja myslalam ze klaszcze sie u Rubika. Od drugiej nie moge spac chyba przez surowe warzywa zjedzone wieczorem. Bulgocze sobie tak. Zaaplikowalam sobie witaminki po smieciowym jedzeniu za dnia. Przeciez ja musze byc na jutro wypoczeta!
 
Do góry