- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 847
Hej hej, to ja ze szpitala
Póki co miałam krzywą cukrową i wyszła źle. Piłam 75 g glukozy, cukier po godzinie ponad 200, po 2 godz. ok. 180... Więc nieciekawie. Zostaję więc w szpitalu i będę miała dobowy profil glikemii, od tego będzie zależało czy dostanę insulinę. Jeśli insulina, to spędzę tu kolejnych kilka dni...
Widzę waszą rozmowę o ubraniach ciążowych. Ja zdecydowanie nie mieszczę się w stare spodnie, ale mam 2 pary ciążowych jeansów (jedne od koleżanki, jedne z secondhandu). Noszę też sukienki i spódnice, niektóre sprzed ciąży, inne z tych samych źródeł co spodnie ostatnio kupiłam super sukienkę w lidlu, wcale nieciążowa ale na teraz idealna. Mam też dwie pary legginsów. Jakoś tam daje radę z ubraniami i to raczej nieduzym nakładem $$$
Przybrałam póki co 7 kg, ale po buzi i rękach tego nie widać, trochę pupa i nogi. Ale synek tydzień temu ważył podobno 1.2 kg (w 28 tygodniu) - mojego brzucha nie da się już ukryć.
Póki co miałam krzywą cukrową i wyszła źle. Piłam 75 g glukozy, cukier po godzinie ponad 200, po 2 godz. ok. 180... Więc nieciekawie. Zostaję więc w szpitalu i będę miała dobowy profil glikemii, od tego będzie zależało czy dostanę insulinę. Jeśli insulina, to spędzę tu kolejnych kilka dni...
Widzę waszą rozmowę o ubraniach ciążowych. Ja zdecydowanie nie mieszczę się w stare spodnie, ale mam 2 pary ciążowych jeansów (jedne od koleżanki, jedne z secondhandu). Noszę też sukienki i spódnice, niektóre sprzed ciąży, inne z tych samych źródeł co spodnie ostatnio kupiłam super sukienkę w lidlu, wcale nieciążowa ale na teraz idealna. Mam też dwie pary legginsów. Jakoś tam daje radę z ubraniami i to raczej nieduzym nakładem $$$
Przybrałam póki co 7 kg, ale po buzi i rękach tego nie widać, trochę pupa i nogi. Ale synek tydzień temu ważył podobno 1.2 kg (w 28 tygodniu) - mojego brzucha nie da się już ukryć.