askungen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2022
- Postów
- 228
Dziewczyny, dziękuję za wsparcie.
Czuję się nieźle. Lekarka tylko co była. Mówiła o jakiś 1-2% przeżycia w 22 tygodniu.
Nawet gdyby dziecko nie przeżyło, można go będzie nazwać, ochrzcić a potem pochować jak człowieka. To dużo dla mnie znaczy.
+ 28 dni wakacji poporodowych. I wypłaty za narodzone dziecko i pogrzeb (gdyby nie przeżyło).
Gdybym teraz urodziła, dziecka nie ratowali by i oddaliby w pudełku, jak jakiegoś pieska czy kotka. Lub na spalenie w szpitalu z innymi odchodami
Czuję się nieźle. Lekarka tylko co była. Mówiła o jakiś 1-2% przeżycia w 22 tygodniu.
Nawet gdyby dziecko nie przeżyło, można go będzie nazwać, ochrzcić a potem pochować jak człowieka. To dużo dla mnie znaczy.
+ 28 dni wakacji poporodowych. I wypłaty za narodzone dziecko i pogrzeb (gdyby nie przeżyło).
Gdybym teraz urodziła, dziecka nie ratowali by i oddaliby w pudełku, jak jakiegoś pieska czy kotka. Lub na spalenie w szpitalu z innymi odchodami