- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 842
Brak wycieków o niczym nie świadczy. To kwestia indywidualna, wiec nie ma powodów do zmartwień. Obecność siary na etapie ciąży nie też gwarantem łatwego KP, bo na to składa się wiele czynników.Mnie trochę zastanawia kilka spraw. 38 tydzień wybił i zero wycieków - ponoć to nie ma wpływu na rozwój sytuacji po porodzie - prawda?
A jeśli właśnie tak jak @Nat_Ra piszesz byłby nawał i w ogóle produkcja się zacznie, to na co przykleić wkładki laktacyjne, żeby nie plamić non stop ubrań? Zależy ile tego będzie, ale może to być niekomfortowe chodzenie z tymi plamami, sama nie wiem...
Ja polecam stanik (miękki, który dostosuje się do zmieniającego się rozmiaru piersi), bo ja sobie po domu chodzę beż stanika. Ale plamy mam, brzydko to wygląda, nie jest fajne bo jest mokra koszulka i te plamy są zimne. Jak wyschnie, to zostaje ślad. A jak masz stanik, to wkładkę przyklejasz do niego tam do środka (na takiej zasadzie jak wkładkę higieniczną do majtek) i masz święty spokój i komfort. Po domu można robić co się chce, ale w szpitalu ja sobie nie wyobrażam przeciekać z KAŻDEJ możliwej strony jak leżałam na badaniach, to poplamiłam piżamę pomimo, że miałam sportowy stanik - tyle że bez wkładek. Musiałam się przebrać.