Listopadowe mamy 2022

[guest-1693758626]

Ja też nie kupuję, ale ten kombinezon akurat oceniłam że będzie w sam raz. Zresztą 20 zł nie majątek

Ja o obserwowanie i liczenie ruchów pytałam położną w szkole rodzenia. Jednak moje dziecko jest tak ruchliwe, że tego nie sposób policzyć, mam wrażenie że on wyrabia normę za dwóch albo i trzech

Jasne że 20 zł to nie majątek ale podliczyć wszystkie te sumy to pewnie wypadnie ładna sumka i ciekawe czy później faktycznie się założy.
Szaleństwo ubraniowe u nas się zakończyło mamy mega dużo ubranek jak mała się urodzi to się zobaczy

 

[Nat_Ra]

A co tu taka cisza dzisiaj? Ja działam aktywnie na wszystkich moich frontach, synek tak jak sądziłam odsypia swoje wczorajsze szaleństwa (aż się zdenerwowałam po obudzeniu, bo była cisza w brzuchu... musiałam tam zapukać do niego, żeby dał znak życia).

Pozwoliłam sobie na mały luksus i kliknęłam nową koszulkę Doctor Nap, jak tylko ją zobaczyłam to zapragnęłam ją posiadać i tym sposobem będę miała pierwszą w życiu piżamę za tyle kasy

Dziś piąteczek, macie jakieś plany?

 

[guest-1693758626]

A co tu taka cisza dzisiaj? Ja działam aktywnie na wszystkich moich frontach, synek tak jak sądziłam odsypia swoje wczorajsze szaleństwa (aż się zdenerwowałam po obudzeniu, bo była cisza w brzuchu... musiałam tam zapukać do niego, żeby dał znak życia).

Pozwoliłam sobie na mały luksus i kliknęłam nową koszulkę Doctor Nap, jak tylko ją zobaczyłam to zapragnęłam ją posiadać i tym sposobem będę miała pierwszą w życiu piżamę za tyle kasy

Dziś piąteczek, macie jakieś plany?

Też czasem zapukam do domku córki jak za długo się nie odzywa

Plany na piątek?
Obiadek zjedzony czas na leżenie i czekanie na męża aż wróci z pracy ale pewnie to będzie późnym wieczorem.

Żadnych konkretnych planów na dzisiaj.

 

[Nat_Ra]

Też czasem zapukam do domku córki jak za długo się nie odzywa

Plany na piątek?
Obiadek zjedzony czas na leżenie i czekanie na męża aż wróci z pracy ale pewnie to będzie późnym wieczorem.

Żadnych konkretnych planów na dzisiaj.

My idziemy z wizytą do przyjaciół dawno się z nikim nie widziałam, siedzę w domu, sprawy załatwiam internetowo i przez telefon, potrzebuję kontaktu z żywym człowiekiem. I żeby to nie była kasjerka, zresztą najczęściej i tak używamy kas samoobsługowych.

 

[guest-1693758626]

My idziemy z wizytą do przyjaciół dawno się z nikim nie widziałam, siedzę w domu, sprawy załatwiam internetowo i przez telefon, potrzebuję kontaktu z żywym człowiekiem. I żeby to nie była kasjerka, zresztą najczęściej i tak używamy kas samoobsługowych.

No właśnie mówiłam do męża czy może nie zaprosimy znajomych do nas.
Ja osobiście nie mam sił nigdzie jeździć.
No zobaczymy mam lekkie obawy bo znajoma pracuje w szkole i kontakt z dziećmi ma a ostatnio coś mówiła że na szkole panuje rota wirus więc też nie chce ani ja ani ona czegoś mi przywlec

 

[Nat_Ra]

No właśnie mówiłam do męża czy może nie zaprosimy znajomych do nas.
Ja osobiście nie mam sił nigdzie jeździć.
No zobaczymy mam lekkie obawy bo znajoma pracuje w szkole i kontakt z dziećmi ma a ostatnio coś mówiła że na szkole panuje rota wirus więc też nie chce ani ja ani ona czegoś mi przywlec

Rota wirus jest podstępny, to prawda. Zawsze jest ryzyko, jak się trzeba z kimś spotkać, ci nasi przyjaciele mają małego synka w wieku żłobkowym i jak u nich byliśmy to się do niego nie zbliżałam, jak się okazało że coś mu tam drobnego dolega.

Ja jeszcze trochę siły mam, chętnie wyjdę z domu. Zresztą ja się daję wsadzić do auta, jestem zawożona pod same drzwi, potem siedzę, drogą powrotną to samo.

 

[guest-1693758626]

Rota wirus jest podstępny, to prawda. Zawsze jest ryzyko, jak się trzeba z kimś spotkać, ci nasi przyjaciele mają małego synka w wieku żłobkowym i jak u nich byliśmy to się do niego nie zbliżałam, jak się okazało że coś mu tam drobnego dolega.

Ja jeszcze trochę siły mam, chętnie wyjdę z domu. Zresztą ja się daję wsadzić do auta, jestem zawożona pod same drzwi, potem siedzę, drogą powrotną to samo.

No ja wiem coś na ten temat chorób.
I jak się coś działo w mojej szkole to unikałam kontaktów z rodziną gdzie byly ciężarne właśnie z tego powodu żeby czegoś im nie przywlec.

Oczywiście co ma człowieka spotkać to i tak spotka to jest nie uniknione ale jak można przesunąć w czasie to lepiej przesunąć

 

[maszak]

A co tu taka cisza dzisiaj? Ja działam aktywnie na wszystkich moich frontach, synek tak jak sądziłam odsypia swoje wczorajsze szaleństwa (aż się zdenerwowałam po obudzeniu, bo była cisza w brzuchu... musiałam tam zapukać do niego, żeby dał znak życia).

Pozwoliłam sobie na mały luksus i kliknęłam nową koszulkę Doctor Nap, jak tylko ją zobaczyłam to zapragnęłam ją posiadać i tym sposobem będę miała pierwszą w życiu piżamę za tyle kasy

Dziś piąteczek, macie jakieś plany?

Byłam dziś na ktg, zapis bardzo dobry, skurczy brak. Po ktg miałam usg sprawdzała przepływy i łożysko, też bardzo dobre. Zmierzyła mi ją i ma 2850 g . Więc zakładam, że przez najbliższe tyg przybierze ok 500-600 gram , więc byłoby super.
Pochwal się koszulą .

 

[guest-1693758626]

Byłam dziś na ktg, zapis bardzo dobry, skurczy brak. Po ktg miałam usg sprawdzała przepływy i łożysko, też bardzo dobre. Zmierzyła mi ją i ma 2850 g . Więc zakładam, że przez najbliższe tyg przybierze ok 500-600 gram , więc byłoby super.
Pochwal się koszulą .

To waga taka jak u mojej małej 2.800 i myślę że lekko ponad 3 kg będzie miała

 

[maszak]

To waga taka jak u mojej małej 2.800 i myślę że lekko ponad 3 kg będzie miała

To dziewuszki fajną wagę mają hihi.

Aaa miałam jeszcze napisać o ruchach , bo mówiłam do tej lekarki, że ostatnie 2 dni mniej aktywna była, a ona do mnie, że przed porodem to normalne, że dziecko mniej aktywne. Ale mówiła tez, że ma już swoje godziny i rytm dnia. Kurde jakoś chyba wszystkie maluchy raczej aktywne do końca miałam.
@Nat_Ra no moją małą też rano ostatnio muszę budzić . Za to teraz rozpycha się na całego.