reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

To moja pierwsza miała tyle samo :) 3560 i 56 cm. To normalna waga i brzuszek był mniejszy tak?
Ja tez nie mam dużego, a wczoraj po kilkunastu latach widziałam się z lydźmi ze studiów i zauważyli dopiero jak bokiem stanęłam
@Nat_Ra Ty masz termin 3 dni po mnie, a może się tak zdarzyć, że w podobnym czasie urodzimy ;).
@Natkaa.kropka ja mam na 17.11 miałam przeważnie po terminie. Ale na ostatniej wizycie mój gin chce mnje dać do szpitala w 39 tyg ... żebym była pod obserwacją i pewnie indukcja w ciągu kilku tych dni...
Dokładnie tak, u młodej tez brzuszek był mniejszy. Choć tak jak mówiłam wówczas nikt się tego nie czepiał, a młoda urodziła się z wagą 3,5 kg. Mój brzuch też jest raczej z tych małych. Wiele osób dopiero niedawno zauważyło, że jestem w ciąży a słysząc że niebawem mam rodzić myślą że żartuje🙈 Co do stawiania brzucha to tak, ja mam z tym ewidentny problem. Młody strasznie się rozpycha a mój brzuch robi się twardy jak kamień. Bardzo to nieprzyjemne uczucie. Do tego dochodzą w nocy bóle takie jak na okres. Ogólnie to ewidentnie widać że ma się ku końcowi.
 
reklama
I co z dziećmi? Były w inkubatorze? Czy wszystko było Ok? Długo trzymali was w szpitalu?
Nie, inkubator nie był potrzebny, wszystko było ok. Starszy z 36tc miał 2470g, więc był drobniejszy i do tej pory jest ;) tylko do pobrania krwi musieli go chwilę w inkubatorze ogrzać, bo jeszcze trochę ciepła nie utrzymywał i krew z rączki nie chciała lecieć. No i musiałam go ogólnie cieplej ubierać. Trzymali nas w szpitalu dłużej, bo jakoś chyba tydzień, ale to ze względu na nasiloną żóltaczkę i naświetlania.
Podobnie mmłodszaz 37tc miała większą żółtaczkę i z tego powodu w sumie 5 dni nas przetrzymali ;)
 
@Józia89. no nie w 29 tygodniu bo to już dawno za mną, źle mi się napisało. Miało być w 39 tc.

Mi się brzuch troszkę uspokoił, ale to od wczoraj może albo przedwczoraj, może to luteina i zwiększona dawka asparginu działają 🙂 i sporo odpoczynku. A jak musiałam wyjść z domu, i wiedziałam, że będę troszkę szła tak z kilometr i też stała, to wzięłam profilaktycznie dwie nospy. Wczoraj pojechałam z mężem do lidla i było ok. Natomiast jak się przekręcam w łóżku to to nie jest przyjemne, na chwilę brzuch twardnieje, coś mnie tam ciągnie... Ale trochę czasem muszę się przekręcić bo mnie biodra bolą.
 
Na kiedy macie terminy? Bo ja na 22.11 ale pierwsza ciaza zakończyła się w 37 SN i ważył 3190.
Ja na 26.11. z usg, a z miesiączki na 23.11. i w sumie nie wiem, którego terminu sie bardziej trzymac 😀 I też mam problem z twardnieniem brzucha, ale mam wrażenie, że od kiedy biore magnez 2x2 i trochę mniej chodzę, jest dużo lepiej :)
 
Dobra zaczelam pakować walizke.
Napisze co spakowałam a Wy mi doradzicie czy coś jeszcze czy wystarczy albo za dużo 🤪

Trzy duże ręczniki / jeden mały recznik / dwie koszule rozpinane przy biuście / jedna koszula taka luźniejsza ale normalna / szlafrok / kapcie gumowe / normalne majteczki 3 pary / skarpetki 3 pary.

Następnie:

Jedno opakowanie pampersow numer 0 ( do 3 kg ) / jedno opakowanie pampersow numer 1 ( od 2- 5 kg ) / chusteczki nawilżające / masc do smarowania sutkow / podklady higieniczne 2 opakowania / oddychające wkładki laktacyjne / szampon i żel do ciała dla mnie / mydło do rąk / papier toaletowy 3 sztuki / chusteczki higieniczne 4 sztuki / majtki jednorazowe / sztućce / 5 sztuk pieluch tetrowych.

No i tyle mam spakowane.
Wiadomo jeszcze muszę kupić sobie szczoteczkę do zębów i paste/ recznik papierowy / wyparzyć muszę laktator i od niczego spakuje / ładowarka/ dokumenty rzecz oczywista / kubek / woda niegazowana w małych butelkach.

Z tego co pisze na stronie szpitala to wszystko praktycznie mam.
Ciuchów dla dziecka nie potrzeba dopiero na wyjście ale nie wiem czy brać od razu te ciuchy czy mąż mi dowiezie ?
Maści dla dzieciaka brać?
 
Dobra zaczelam pakować walizke.
Napisze co spakowałam a Wy mi doradzicie czy coś jeszcze czy wystarczy albo za dużo 🤪

Trzy duże ręczniki / jeden mały recznik / dwie koszule rozpinane przy biuście / jedna koszula taka luźniejsza ale normalna / szlafrok / kapcie gumowe / normalne majteczki 3 pary / skarpetki 3 pary.

Następnie:

Jedno opakowanie pampersow numer 0 ( do 3 kg ) / jedno opakowanie pampersow numer 1 ( od 2- 5 kg ) / chusteczki nawilżające / masc do smarowania sutkow / podklady higieniczne 2 opakowania / oddychające wkładki laktacyjne / szampon i żel do ciała dla mnie / mydło do rąk / papier toaletowy 3 sztuki / chusteczki higieniczne 4 sztuki / majtki jednorazowe / sztućce / 5 sztuk pieluch tetrowych.

No i tyle mam spakowane.
Wiadomo jeszcze muszę kupić sobie szczoteczkę do zębów i paste/ recznik papierowy / wyparzyć muszę laktator i od niczego spakuje / ładowarka/ dokumenty rzecz oczywista / kubek / woda niegazowana w małych butelkach.

Z tego co pisze na stronie szpitala to wszystko praktycznie mam.
Ciuchów dla dziecka nie potrzeba dopiero na wyjście ale nie wiem czy brać od razu te ciuchy czy mąż mi dowiezie ?
Maści dla dzieciaka brać?
Udostępnię fajna listę, z której korzystałam. Znalazlam ją na insta jednej z fizjoterapeutek uroginekologicznych (Kobieca Fizjoterapia).
 

Załączniki

  • Screenshot_20221015-155355_Acrobat for Samsung.jpg
    Screenshot_20221015-155355_Acrobat for Samsung.jpg
    209,3 KB · Wyświetleń: 55
  • Screenshot_20221015-155349_Acrobat for Samsung.jpg
    Screenshot_20221015-155349_Acrobat for Samsung.jpg
    226,1 KB · Wyświetleń: 53
Przy liście dla mamy do porodu te okulary to sama sobie dopisałam, bo noszę soczewki i nigdy nie wiadomo, kiedy mi się okulary przydadzą 😀

Super ! Dzięki.
Jeśli chodzi o ciuszki dla dziecka to się zapytam w środę pani doktor bo z tego co wiem oni ubierają w swoje ciuchy szpitalne.
Tylko właśnie nie wiem czy brać od razu z sobą ciuchy dla dziecka na wyjście czy mąż mi dowiezie.
 
reklama
Super ! Dzięki.
Jeśli chodzi o ciuszki dla dziecka to się zapytam w środę pani doktor bo z tego co wiem oni ubierają w swoje ciuchy szpitalne.
Tylko właśnie nie wiem czy brać od razu z sobą ciuchy dla dziecka na wyjście czy mąż mi dowiezie.
U mnie na liście szpitalnej są wykazane, ale mam wrażenie, że ta lista nie była aktualizowana od wieeelu lat, więc tez dopytam o kilka rzeczy na spotkaniu z położną :) ta lista, którą wkleiłam jest taka na bogato - wszystkiego, co ta babka wypisała nie spakowałam, myślę że mąż zawsze może coś dowieźć :)
 
Do góry