reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Świadomie zdecydowaliście się na trzecie dziecko ?
Podziwiam. Dwoje tak naprawdę dzieciaków odchowane i wracasz do pieluchow 😀
Moj za czasów kawalera jeździł zagranice ale my się w tedy nie znaliśmy.
Od kiedy jesteśmy razem to pracuje na miejscu ale bywają dni tygodnie że wraca tak naprawdę wieczorem zje kąpiel i spanie.
Ale cieszę się że jest na miejscu i mimo to w nocy mam do kogo się przytulić ❤️
Ogólnie były plany, by ten trzeci maluszek się pojawił, choć raczej takie luźne niż konkretnie nastawianie się na trzecie dziecko, choć przyznaję, że gdzieś ta tęsknota za dzidziusiem się pojawiała. Z drugiej strony był u mnie strach czy to dobry pomysł patrząc na te covidowe rewelacje. No i mamy już dwie dziewczyny, a teraz ma być chłopiec, więc trochę rozładuje ten babiniec 😅 no i nie ukrywam, że mąż gdzieś zawsze tego synka chciał mieć, ale nigdy nie było też takiego jakiegoś dużego parcia na konkretną płeć.
Chyba dużo osób w sumie gdzieś za granicą choć chwilę pracowało 🙂 ale będąc już małżeństwem, a dodatkowo jeszcze z dziećmi lub będąc w ciąży to już jednak całkiem inaczej jest, gdy mąż jest na miejscu mimo pracy przez cały dzień 🙂
 
reklama
Ogólnie były plany, by ten trzeci maluszek się pojawił, choć raczej takie luźne niż konkretnie nastawianie się na trzecie dziecko, choć przyznaję, że gdzieś ta tęsknota za dzidziusiem się pojawiała. Z drugiej strony był u mnie strach czy to dobry pomysł patrząc na te covidowe rewelacje. No i mamy już dwie dziewczyny, a teraz ma być chłopiec, więc trochę rozładuje ten babiniec 😅 no i nie ukrywam, że mąż gdzieś zawsze tego synka chciał mieć, ale nigdy nie było też takiego jakiegoś dużego parcia na konkretną płeć.
Chyba dużo osób w sumie gdzieś za granicą choć chwilę pracowało 🙂 ale będąc już małżeństwem, a dodatkowo jeszcze z dziećmi lub będąc w ciąży to już jednak całkiem inaczej jest, gdy mąż jest na miejscu mimo pracy przez cały dzień 🙂

Nie wyobrażam sobie żeby męża nie było obok mnie / nas przez ten cały czas.
Ale wiadomo każdy decyduje za siebie za swoją rodzine.
My świadomie na pewno się nie zdecydujemy na kolejne dziecko.
Za dużo strat i za duże ryzyko niepowodzeń oraz szansa na chore dziecko.

Cieszymy się z tego co mamy ❤️❤️
 
Nie wyobrażam sobie żeby męża nie było obok mnie / nas przez ten cały czas.
Ale wiadomo każdy decyduje za siebie za swoją rodzine.
My świadomie na pewno się nie zdecydujemy na kolejne dziecko.
Za dużo strat i za duże ryzyko niepowodzeń oraz szansa na chore dziecko.

Cieszymy się z tego co mamy ❤️❤️
To fakt, mąż to jednak duże oparcie 🙂
Pamiętam jak opisywałaś swoją historię i nie była łatwa, ale najważniejsze, że już niedługo powitasz swoją córeczkę 😊
 
To fakt, mąż to jednak duże oparcie 🙂
Pamiętam jak opisywałaś swoją historię i nie była łatwa, ale najważniejsze, że już niedługo powitasz swoją córeczkę 😊

Zgadza się.
Wiele przeszliśmy zanim doszliśmy do tego momentu gdzie jesteśmy.

Spokojniejsza / spokojniejsi będziemy jak weźmiemy córkę na ręce ❤️❤️
 
Trochę mnie zaskoczyłaś. Bo w POZ musi być położna środowiskowa. Natomiast nie musisz wybierać jej z POZ a możesz wybrać jaka chcesz, ważne by miała podpisana umowę z NFZ.
A przy drugim porodzie
Zgadzam się całkowicie, sama idę w minimalizm, jeśli chodzi o wyprawkę, choć pewne rzeczy są konieczne, inne rzeczywiście mogą się nie sprawdzić. Np jeśli chodzi o kosmetyki to u mnie będzie żel do kąpania z Babydream, sudocrem w razie odparzeń, choć polecam także zwykłą mąkę ziemniaczaną - czasem nawet szybciej pomagała niż sudocrem. A i krem na każdą pogodę bez dodatku wody. Gdyby pojawiła się ciemieniucha to wtedy jakaś oliwka, ale tak to chyba tyle 🙂
Ja nawet sudocremu nie stosuję. Dużo lepszy linomag zielony
 
Czesc.

Mieliśmy wczoraj zajechać do sklepów dzieciecych ale nie zajechaliśmy.
Byliśmy zrobiłam badania wróciliśmy do domu bo i tak zamknięte były sklepy zjadłam śniadanie wzięłam leki / zastrzyk i usnęłam i wstałam grubo po 14 😳 wiec sklepy były pozamykane
( w sobotę krócej sa otwarte )
Może w środę przed wizytą zajedziemy do jakiegoś sklepu jak będziemy mieć chwilę a jak nie to naprawdę biorę się poważnie za szukaniem wózka 😳
Niby coś mamy wybrane ale nie zamówione ani zaklepane.
 
Zgadza się.
Wiele przeszliśmy zanim doszliśmy do tego momentu gdzie jesteśmy.

Spokojniejsza / spokojniejsi będziemy jak weźmiemy córkę na ręce ❤️❤️
Oj tak, to z pewnością, gdy już weźmie się maluszka w ramiona człowiek od razu czuje się inaczej, choć lęk o dziecko będzie jednak gdzieś zawsze towarzyszył mimo wszystko
 
A przy drugim porodzie

Ja nawet sudocremu nie stosuję. Dużo lepszy linomag zielony
No właśnie muszę przyznać, że aż tak z sudocremu nie byłam zadowolona, ale każdy zachwalał plus dostałam od siostry akurat pojemniczek z nim jak urodziłam poprzednio, więc używałam w razie odparzeń. Ale teraz może faktycznie kupię linomag skoro lepszy 😊
 
reklama
No właśnie muszę przyznać, że aż tak z sudocremu nie byłam zadowolona, ale każdy zachwalał plus dostałam od siostry akurat pojemniczek z nim jak urodziłam poprzednio, więc używałam w razie odparzeń. Ale teraz może faktycznie kupię linomag skoro lepszy 😊

Słyszałam od wielu osób że nie poleca sudocremu.
Dużo osób poleca Bepanthen Sensiderm Daily Care ( mam nadzieję że dobrze napisałam) tubka 150 ml koszt około 60-65 złoty ale jak krem jest wydajny.
 
Do góry