reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2022

Kurczę to trochę mało chyba ... Bo tak się właśnie zastanawiam czy nie będzie właśnie badań raz na trymestr czy coś.. spokojniejsza by była wiedząc chociaż raz na miesiąc że jest ok wszystko 🤔😑
Mało, ale to pewnie też zależy od gabinetu, bo np. w drugiej ciąży jak na początku poszłam na nfz to w gabinecie był aparat do usg na miejscu i pewnie przy każdej wizycie było usg. Ale i tak ostatecznie w pierwszej ciązy poszłam kilka razy dodatkowo, prywatnie do innego lekarza na usg i u niego teraz będę 3 ciążę prowadziła ;)
 
reklama
Ja pierwszą ciążę prowadziłam na NFZ i było podobnie, papierologie ogarniała położna, ale lekarz co miesiąc mi robił usg. Ale bardzo źle to wspominam, położna wredne stare babsko, a lekarz konował. Teraz już nawet mi przez myśl nie przeszło żeby chodzić na NFZ i to jeszcze w czasach covida 🤭 zdaje sobie sprawę, że nie każdego na to stać. U nas we Wrocławiu wizyta położnicza 280 zł to jest bardzo dużo
No będę musiała jednak na następnej wizycie konkretniej zapytać jak to będzie wyglądało dalej z wizytami itd. bo wtedy kartę zabieram i chodzę do innego lekarza
 
Ja dopiero za tydzień, jak ja wytrzymam 😭 codziennie najlepiej bym patrzyła co się tam dzieje 😅
Ja na ostaniej wizycie byłam tydzień temu, a do kolejnej został jeszcze tydzień 😭
Właśnie za tydzień mam mieć założoną kartę ciąży i dostać skierowanie na wszystkie badania i to będę załatwiać z położna, ale mam nadzieję, że mimo wszystko lekarz tez będzie chciał mnie zobaczyć i zrobi USG, bo inaczej to chyba zwariuje 🙈
To moja pierwsza ciąża i praktycznie każde ukłucie w brzuchu mnie stresuje, dodatkowo stwierdzony mały krwiak, wiec czekam jak na szpilkach na tą wizytę 😭
 
Ja na ostaniej wizycie byłam tydzień temu, a do kolejnej został jeszcze tydzień 😭
Właśnie za tydzień mam mieć założoną kartę ciąży i dostać skierowanie na wszystkie badania i to będę załatwiać z położna, ale mam nadzieję, że mimo wszystko lekarz tez będzie chciał mnie zobaczyć i zrobi USG, bo inaczej to chyba zwariuje 🙈
To moja pierwsza ciąża i praktycznie każde ukłucie w brzuchu mnie stresuje, dodatkowo stwierdzony mały krwiak, wiec czekam jak na szpilkach na tą wizytę 😭
To idziemy w miare równo bo ja też miałam wizytę tydzień temu, następna za tydzień i też chyba będzie zakładana karta ciąży. Ale część badań już mam. I też panikuję przy każdym ukłuciu, choć to moja druga ciąża. Pierwsza niestety stracona. Ale przy tej pierwszej nie kojarzę żadnych bóli, ani nawet mdłości jak teraz, choć i tak mam słabe. 🤔
 
reklama
To idziemy w miare równo bo ja też miałam wizytę tydzień temu, następna za tydzień i też chyba będzie zakładana karta ciąży. Ale część badań już mam. I też panikuję przy każdym ukłuciu, choć to moja druga ciąża. Pierwsza niestety stracona. Ale przy tej pierwszej nie kojarzę żadnych bóli, ani nawet mdłości jak teraz, choć i tak mam słabe. 🤔
Ja na początku roku załapałam biochemiczną, więc pewnie dlatego teraz panikuje bardziej. Na samym początku ciąży złapałam tez 🦠👑 więc na wizytę u lekarza w 6+2 szlam z sercem na dłoni (dobrze ze mi wtedy ciśnienia nie mierzyli, bo nie wiem czy by skali wystarczyło 🙈) ale jak się dowiedziałam, że jest serduszko to wszystko ze mnie zeszło. Co prawda została torbiel na jajniku i krwiak, ale w porównaniu z pęcherzykiem był mniejszy więc trzymam kciuki żeby na kolejnej wizycie już go nie było 🤞🏻
Od wczoraj pobolewa mnie brzuch, ale wmawiam sobie, że wszystko się tam rozciąga 🙈
Mam luteinę i nospę (w razie potrzeby) więc staram się nie panikować.
A u Ciebie na kiedy termin? U mnie wg OM 15.11, ale na ostatnim USG wyprzedziliśmy termin o 1 dzień więc możliwe, że będzie 14.11 🤞🏻
 
Do góry