maszak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2022
- Postów
- 5 033
No tak stabilnie nie samodzielnie. Ja nie dawałam, zawsze gniotlam widelcem przezywaly i było ok... potem sie nasluchałam, ze jak to kawalkow nie daje. No i dałam dziecko się jablkiem zadlawiło(musiałam go odwracac i palcem wyciągać- wyłam poł dnia) i powiedziałam nigdy więcej. Na kawalki to ja musze byc gotowa . Ale trzymam mocno za Was wszystkie kciuki. Moje dzieci pieknie jadły, gryzły itp zgryzy mają piękne.Co do tych kawałków, to czytałam, że nie trzeba czekać na to, aż dziecko będzie siedzieć samo, tylko ma siedzieć stabilnie - czy w krzesełku, czy na kolanach u rodzica. Nie gibać się, glowa sztywno. Bo niektore dzieci siadają późno i musiałyby do 9-10 miesiąca jeść papki. I takie wsadzanie do krzesełka tylko na czas posiłku po 6 miesiącu jest ok, potwierdzone przez fizjo.
U nas dzisiaj pobudka o 2:30 i impreza do 4:00
@Nat_Ra nie gotuję.. odciagniete w wodzie ogrzewam kleik i gotowe.
A co do chłopca z pieluchą za późno się mama za pieluchę zabrała . Choć z chłopcami jest ciężej/dłużej, ale wszystko się da tylko konsekwencja. I na bank nie można pozwalać maluchowi bawic się nocnikiem , dawać do pokoju i tak sie z nim oswajać i np wrzucać tam klocki .