reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

A powiedzcie jeszcze o co chodzi z tym, że Wasze dzieci się "dźwigają"? Chodzi o wysoki podpór na rączkach? Moja cos tam próbuje, wykrzywia te łapki trochę, ale jeszcze jej brakuje sporo 😀
 
reklama
Śmieszne, nieśmieszne …. Kiedyś nie było tego i dzieci się rodziły. Poza tym to pieniądze NIE na utrzymanie dziecka, bo to jest rola rodzica. Bonus jest na ekstra rzeczy dla dzieci. Ja, jako osoba płacąca podatki, uważam, że programy socjalne w takim formacie są krzywdzące i niesprawiedliwe. Utrzymujemy i produkujemy kolejne pokolenia osób żyjących z socjalu. A nas przecież na to nie stać.

Większość z nas płaci podatki pracując.
Domyślam się że Ty większe ze względu na prowadzenie działalności.
 
Wiesz, to zależy od proporcji. Każdy wydaje tyle na ile go stać. Ja kupiłam druga bazę do Cybexa bo z lenistwa nie chce mi się przekładać do drugiego samochodu, Ty wydajesz na ciuchy a inne na mamy świetnie gospodarują pieniędzmi aby starczyło na wszystko - dla każdej z nas mimo ze to są inne kwoty, to w porównaniu do dochodu - jest to dużo.

Oczywiście że każda z nas ma wydatki związane z dzieckiem i tak gospodaruje finansami żeby być zadowolonym 😉

My całość wyprawki kupowaliśmy sami i dalej to robimy.
Nikt nie daje nam w formie prezentu pampersow czy innych rzeczy.
O przepraszam teściowa dwa razy kupiła pampersy dla młodej.
Jeśli już ktoś z bliskiej rodziny daje coś małej to ciuszki.
Osoby które mala odwiedziły również dawały ciuszki jakąś tam maskotke na "zaś".
Ja wymagań nie mam ani mąż zapowiedzieliśmy że jeśli ktoś ma ochotę nas odwiedzić to zapraszamy nie muszą za każdym razem coś przywozić.
A pieniążki które mala dostaje chociażby w lany poniedziałek odkładamy na bok a później mąż wpłaci na konto będąc w mieście.
 
Ja mam irobot roomba i to serio zbawienie, zwłaszcza przy psie. Puszczamy go zwykle jak wychodzimy na spacer, godzina i jest całkiem nieźle posprzątane 😀 dokupiliśmy jeszcze taka stacje, dzięki której się sam oczyszcza, bo wcześniej trzeba było robic to ręcznie.

Córka spi w śpiworku, staram się nie nakrywac jej naszą kołdrą, tak się czujemy najbezpieczniej.

U mnie tez! Mam wrażenie, że jak zjem jeden posiłek, to już czekam na kolejny 😂

Bardzo przytulam, co za okropny tekst!!! Rozumiem, że nic nie odpowiedziałaś, mnie też by zatkało...

Ja zwykle odpowiadam na takie zaczepki.
Nie jestem z tych co chowaja głowę w piasek ale jakoś zwyczajnie mi się przykro zrobiło i odwróciłam się nie mówiąc nawet do widzenia wychodząc.
 
A powiedzcie jeszcze o co chodzi z tym, że Wasze dzieci się "dźwigają"? Chodzi o wysoki podpór na rączkach? Moja cos tam próbuje, wykrzywia te łapki trochę, ale jeszcze jej brakuje sporo 😀

Ja pisząc że się dźwiga mam na myśli to że np młoda jak leży na pleckach probuje się podnieść ❤️główkę ciągnie do przodu rączkami się zapiera jakby chciała wstać albo wyciąga te raczki jakby chciała się złapać i podnieść.
 
Oczywiście że każda z nas ma wydatki związane z dzieckiem i tak gospodaruje finansami żeby być zadowolonym 😉

My całość wyprawki kupowaliśmy sami i dalej to robimy.
Nikt nie daje nam w formie prezentu pampersow czy innych rzeczy.
O przepraszam teściowa dwa razy kupiła pampersy dla młodej.
Jeśli już ktoś z bliskiej rodziny daje coś małej to ciuszki.
Osoby które mala odwiedziły również dawały ciuszki jakąś tam maskotke na "zaś".
Ja wymagań nie mam ani mąż zapowiedzieliśmy że jeśli ktoś ma ochotę nas odwiedzić to zapraszamy nie muszą za każdym razem coś przywozić.
A pieniążki które mala dostaje chociażby w lany poniedziałek odkładamy na bok a później mąż wpłaci na konto będąc w mieście.
Lepiej kupujcie złoto inwestycyjne, bo na koncie to inflacja zjada :)
My inwestujemy w nieruchomości i staramy się nie przechowywać nic na kontach. Niestety zmierzamy do bankructwa, i widmo zablokowania kont i wypłat jest coraz realniejsza.
 
reklama
Lepiej kupujcie złoto inwestycyjne, bo na koncie to inflacja zjada :)
My inwestujemy w nieruchomości i staramy się nie przechowywać nic na kontach. Niestety zmierzamy do bankructwa, i widmo zablokowania kont i wypłat jest coraz realniejsza.

Żeby coś kupić zainwestować to trzeba odłożyć 🤪 więc odkładamy.
Więc spokojnie inflacja nie zje naszych pieniędzy 🤪
 
Do góry