reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Ja nie lubię tego etapu laktacji u siebie bo właśnie mleko jest ale piersi miękkie prawie cały czas. Ciężko psychicznie się przestawić że tam nadal jest mleko. Mała też chcę jeść na już, a tu musi chwilę possac by poleciało i często przystawienie to horror. Choć od kilku dni jest lepiej. Moja mama dała jej w niedzielę trochę kaszki ryżowej spróbować i teraz mała jest chyba zastraszona że ma wybór to albo to, więc uznała że przestanie przy piersi wrzeszczec. 😂
 
Ja wychodzę z założenia że jeśli dziecko byłoby głodne to by płakało. Moja tak krzyczy wyedy że nie da się tego przegapić. Myślę że każdy maluch, choćby najspokojniejszy, jakby był głodny to by tak dawał znać że na pewno byśmy zauważyły :)
Czy Wasze maluchy też was tak obserwują jak coś zjadacie? Mi aż czasami dziwnie :D
 
Ja wychodzę z założenia że jeśli dziecko byłoby głodne to by płakało. Moja tak krzyczy wyedy że nie da się tego przegapić. Myślę że każdy maluch, choćby najspokojniejszy, jakby był głodny to by tak dawał znać że na pewno byśmy zauważyły :)
Czy Wasze maluchy też was tak obserwują jak coś zjadacie? Mi aż czasami dziwnie :D
Oj tak ...Helena tak się przygląda ze wzroku nie spuszcza 😂😂😂 i widzę jak próbuje tym języczkiem buzka kombinować cis w stylu "jak ona to robi co to jest" hehe ogólnie jest śmiesznie 😂😂😂
 
Oj tak ...Helena tak się przygląda ze wzroku nie spuszcza 😂😂😂 i widzę jak próbuje tym języczkiem buzka kombinować cis w stylu "jak ona to robi co to jest" hehe ogólnie jest śmiesznie 😂😂😂
Ja musze powoli zacząć zgłębiać temat rozszerzania diety bo to moje pierwsze dziecko i jestem zielona w tym temacie. A czas szybko płynie. Niecałe 2mc do pół roku nam zostały :)
 
Ja wychodzę z założenia że jeśli dziecko byłoby głodne to by płakało. Moja tak krzyczy wyedy że nie da się tego przegapić. Myślę że każdy maluch, choćby najspokojniejszy, jakby był głodny to by tak dawał znać że na pewno byśmy zauważyły :)
Czy Wasze maluchy też was tak obserwują jak coś zjadacie? Mi aż czasami dziwnie :D

Mój też obserwuję jak się coś je albo pije. Przestaje się od razu bawić, dopóki ktoś nie skończy to będzie się patrzył ..Tak się właśnie zastanawiam czy to może jakiś znak, że warto byłoby jednak zabrać się już za rozszerzanie diety 😅 (w niedzielę kończymy 5 miesięcy)
 
reklama
Do góry