Listopadowe mamy 2021

[MiśZielinka]

Dziewczyny z zupełnie innej beczki dwa pytania i jedno znalezisko:
1. Znacie może wytyczne co do kąpieli (mojej) po cc? Kiedy można bo mi się marzy? Zapomniałam zapytać dziś położnej a to ostatnia wizyta byla
2. Jak ubieracie dzieciaki na spacery? Chodzi mi glw o to czy dajecie coś na szyje i jeśli tak to co? Szyi to nie ma wcale a ktoś mi skomentował ze szyjkę zakryć. Ma czapeczkę bonetke no i główka jest w kapturze kombinezonu polarowego. Kładę ja tak do wózka w który już włożyłam zimowy śpiworek. No i oczywiście ta pokrywa wózka. Tak jest chyba ok tylko co z ta szyja?
3. Informacyjnie - od jakichś 7-10 dni zmagamy się z trądzikiem niemowlęcym. Smarowałam moim mlekiem (5-6x dziennie) z lekka poprawa ale dziś zaczęłam maścią linomag w zielono-białej tubce i widzę poprawę. Maść jest tez dobra do pielęgnacji (to info od mojej położnej). Mam nadzieje ze skóra się uspokoi.

No i na koniec my dziś kończymy okres noworodkowy - minęły 4 tygodnie życia Zosi. Wazy równe 4000 gr czyli w ciągu 2 tygodni 600 gr przybrała….mam ja nie budzić w nocy na jedzenie (nic to nie zmienia bo budzi się sama) ))

Jeśli chodzi o kąpiel po cc to letni prysznic z tego co mi mówili i psikanie octaniseptem - wg położnej.
Letnia kąpiel. prysznic i mycie woda z mydłem naturalnym - wg szpitala.

 

[Juana19]

Ja mam jakiś komin (chyba za duży bo to z hm) , ale moja mała jest ciągle werandowana z mojej głupoty. Nie sprawdziłam w weekend czy mam napompowane koła, a mąż wraca zbyt późno w tygodniu by mi to ogarnąć. Syn koszmarnie ulewał i chciał czy nie chciał musiał mieć tetre pod szyja, która była kilka razy wymieniana. Z tą maścią na trądzik to ciekawe, bo ja znałam tylko wersje że trzeba często przemywac wacikiem woda przegotowaną, bo od maści to jeszcze gorzej. Moja mała od dwóch dni też ma na czole masakre.

U mnie tez głównie czoło zaatakowane. Ale rozniesione po całej buzi. To chyba tak stopniowo w zależności od problemów: woda, mleko i ew maść. Nie przeszkadza mi to strasznie bo wiem ze w końcu minie. Chciałabym żeby minęło zanim ktoś ja będzie z rodziny oglądał bo nie chce mi się słuchać komentarzy o alergii i co mam jeść a co nie Walczę dalej i zobaczymy co będzie

Spacery się mogą skoncZyc niedługo bo deszczowe dni zapowiadają w Krakowie no i smog zaczyna się pojawiać…

 

[Smaily]

Dziewczyny z zupełnie innej beczki dwa pytania i jedno znalezisko:
1. Znacie może wytyczne co do kąpieli (mojej) po cc? Kiedy można bo mi się marzy? Zapomniałam zapytać dziś położnej a to ostatnia wizyta byla
2. Jak ubieracie dzieciaki na spacery? Chodzi mi glw o to czy dajecie coś na szyje i jeśli tak to co? Szyi to nie ma wcale a ktoś mi skomentował ze szyjkę zakryć. Ma czapeczkę bonetke no i główka jest w kapturze kombinezonu polarowego. Kładę ja tak do wózka w który już włożyłam zimowy śpiworek. No i oczywiście ta pokrywa wózka. Tak jest chyba ok tylko co z ta szyja?
3. Informacyjnie - od jakichś 7-10 dni zmagamy się z trądzikiem niemowlęcym. Smarowałam moim mlekiem (5-6x dziennie) z lekka poprawa ale dziś zaczęłam maścią linomag w zielono-białej tubce i widzę poprawę. Maść jest tez dobra do pielęgnacji (to info od mojej położnej). Mam nadzieje ze skóra się uspokoi.

No i na koniec my dziś kończymy okres noworodkowy - minęły 4 tygodnie życia Zosi. Wazy równe 4000 gr czyli w ciągu 2 tygodni 600 gr przybrała….mam ja nie budzić w nocy na jedzenie (nic to nie zmienia bo budzi się sama) ))

Jeżeli masz na myśli kąpiel w wannie, to dopiero jak odpadną wszystkie strupki. Czyli rana zewnętrzna bedzie całkowicie wygojona. I przede wszystkim muszą się całkowicie zakończyć odchody poopologowe. Więc podejrzewam że po 6tyg to już możesz sobie wyczekaną kąpiel strzelić

 

[olka11135]

Jeżeli masz na myśli kąpiel w wannie, to dopiero jak odpadną wszystkie strupki. Czyli rana zewnętrzna bedzie całkowicie wygojona. I przede wszystkim muszą się całkowicie zakończyć odchody poopologowe. Więc podejrzewam że po 6tyg to już możesz sobie wyczekaną kąpiel strzelić

Dokładnie nie zaleca się kąpieli w połogu bo można sobie wywołać krwotok. Nie ma znaczenia za bardzo czy cc czy sn

 

[MiśZielinka]

Bardzo mi przykro ze Cię to spotkało. To jest takie bardzo polskie podejście niestety… tyle kobiet przez takie właśnie incydenty się poddaje. Nie liczy się to ile masz dzieci. Dzieci są inne, masz prawo zapomnieć lub nie wiedzieć. Ale rola położnej jest wsparcie! Jest szansa na zmianę osoby lub poproszenie jeszcze cdl?
Trzymaj się. Ściskam wirtualnie.

W poniedziałek ma przyjść położna, która była u mnie inna położna.
Zgadza się. Każdy jest tylko człowiekiem..

 

[Ja.mama]

Helenka jest już z nami
O 5 rano obudziły mnie skurcze ale jako że miałam i tak wizytę u mojego lekarza na 11, wiec postanowiłam tak pojechać.
Na miejscu lekarz od razu zakwaterowal mnie na porodówce. Byłam tam do 15, wtedy okazało się ze mała nadal nie wstawiła się głowa w kanał rodny No i podjęliśmy decyzje o cc.
Takim sposobem przyszła na świat nasza Gwiazda - 54 cm i 3240 g (rano na usg pokazywało 3700).

 

[margola29]

Helenka jest już z nami
O 5 rano obudziły mnie skurcze ale jako że miałam i tak wizytę u mojego lekarza na 11, wiec postanowiłam tak pojechać.
Na miejscu lekarz od razu zakwaterowal mnie na porodówce. Byłam tam do 15, wtedy okazało się ze mała nadal nie wstawiła się głowa w kanał rodny No i podjęliśmy decyzje o cc.
Takim sposobem przyszła na świat nasza Gwiazda - 54 cm i 3240 g (rano na usg pokazywało 3700).

Super Gratulacje

 

[Kucielka89]

Helenka jest już z nami
O 5 rano obudziły mnie skurcze ale jako że miałam i tak wizytę u mojego lekarza na 11, wiec postanowiłam tak pojechać.
Na miejscu lekarz od razu zakwaterowal mnie na porodówce. Byłam tam do 15, wtedy okazało się ze mała nadal nie wstawiła się głowa w kanał rodny No i podjęliśmy decyzje o cc.
Takim sposobem przyszła na świat nasza Gwiazda - 54 cm i 3240 g (rano na usg pokazywało 3700).

Gratulacje

 

[Juana19]

Helenka jest już z nami
O 5 rano obudziły mnie skurcze ale jako że miałam i tak wizytę u mojego lekarza na 11, wiec postanowiłam tak pojechać.
Na miejscu lekarz od razu zakwaterowal mnie na porodówce. Byłam tam do 15, wtedy okazało się ze mała nadal nie wstawiła się głowa w kanał rodny No i podjęliśmy decyzje o cc.
Takim sposobem przyszła na świat nasza Gwiazda - 54 cm i 3240 g (rano na usg pokazywało 3700).

Gratulujemy!!!! Kruszynka

 

[Unficzka]

Helenka jest już z nami
O 5 rano obudziły mnie skurcze ale jako że miałam i tak wizytę u mojego lekarza na 11, wiec postanowiłam tak pojechać.
Na miejscu lekarz od razu zakwaterowal mnie na porodówce. Byłam tam do 15, wtedy okazało się ze mała nadal nie wstawiła się głowa w kanał rodny No i podjęliśmy decyzje o cc.
Takim sposobem przyszła na świat nasza Gwiazda - 54 cm i 3240 g (rano na usg pokazywało 3700).

Teraz zbierajcie siły i wracajcie do domku, tam się inaczej dochodzi do siebie