reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Liczyłam skurcze przez 3 godziny.
Regularne co 7/8 minut od 30 sekund do 1:09 maksymalny. Ból jak skurczybyk. Myślę sobie " nie no jedziemy" pojechaliśmy. Na izbie skurcze się nie uwadytnily ale za to rozwarcie na 3/4cm i główka wyczuwalna na badaniu.
Mimo to zostałam odesłana do domu i kazano mi wziąć nospe.
O 10:50 miałam wizytę u swojego prowadzącego który był zaskoczony taka sytuacja. U niego już rozwarcie 4/5cm brzuch napięty jak skala. Cesarka na cito.
Problem w tym że w szpitalu w którym miałam rodzic niewiadomo czy byłyby miejsca... Wiec czekałam ze skierowaniem i skurczami na korytarzu jak ta sierota.
Nagle okazało się że miejsca są! Ba skurcze są i zostałam wzięta na blok jako pierwsza.. I dzięki Bogu bo zwijałam się z bólu.

Tym oto sposobem zostałam mama w 37 tygodniu ciąży.
Mały waży 2690g i jest długi na 51cm 😍💙
Mimo całego tego bólu, Patryk wynagradza wszystko.. Jest cudowny 🙂
Pionizowana zostałam ok 5/6 godzin po zabiegu więc porównując poprzednia cc to mega sztbko ale poradziłam sobie na 5! Doszłam do toalety z mężem umyłam się nawet posiedziałam sobie.
Teraz lecę spać. W 1 dobie maluchy są z położnymi.
A jutro mąż chyba przywiezie mi jakąś herbatę laktacyjna żeby rozkręcić laktacje która miała jeszcze czas a teraz musi się wziąć elegancko do roboty.

Ah.. I jestem chyba 2 osoba która urodziła z aplikacja "skurcze" 😂👍 więc polecam.

Dużo miłości i pozytywnych rozwiązań Ciocie 😘
Mam nadzieję, że dalej uda nam się poprowadzić ten wątek po urodzeniu wszystkich maluszków
Gratulacje ❤️
 
Liczyłam skurcze przez 3 godziny.
Regularne co 7/8 minut od 30 sekund do 1:09 maksymalny. Ból jak skurczybyk. Myślę sobie " nie no jedziemy" pojechaliśmy. Na izbie skurcze się nie uwadytnily ale za to rozwarcie na 3/4cm i główka wyczuwalna na badaniu.
Mimo to zostałam odesłana do domu i kazano mi wziąć nospe.
O 10:50 miałam wizytę u swojego prowadzącego który był zaskoczony taka sytuacja. U niego już rozwarcie 4/5cm brzuch napięty jak skala. Cesarka na cito.
Problem w tym że w szpitalu w którym miałam rodzic niewiadomo czy byłyby miejsca... Wiec czekałam ze skierowaniem i skurczami na korytarzu jak ta sierota.
Nagle okazało się że miejsca są! Ba skurcze są i zostałam wzięta na blok jako pierwsza.. I dzięki Bogu bo zwijałam się z bólu.

Tym oto sposobem zostałam mama w 37 tygodniu ciąży.
Mały waży 2690g i jest długi na 51cm 😍💙
Mimo całego tego bólu, Patryk wynagradza wszystko.. Jest cudowny 🙂
Pionizowana zostałam ok 5/6 godzin po zabiegu więc porównując poprzednia cc to mega sztbko ale poradziłam sobie na 5! Doszłam do toalety z mężem umyłam się nawet posiedziałam sobie.
Teraz lecę spać. W 1 dobie maluchy są z położnymi.
A jutro mąż chyba przywiezie mi jakąś herbatę laktacyjna żeby rozkręcić laktacje która miała jeszcze czas a teraz musi się wziąć elegancko do roboty.

Ah.. I jestem chyba 2 osoba która urodziła z aplikacja "skurcze" 😂👍 więc polecam.

Dużo miłości i pozytywnych rozwiązań Ciocie 😘
Mam nadzieję, że dalej uda nam się poprowadzić ten wątek po urodzeniu wszystkich maluszków
Gratulacje!!! Kruszynka najmniejsza z wątku. Niech ładnie przybiera 😘
 
Dziewczyny! Dzisiaj od 17 miałam nieregularne pobolewanie brzucha, koło 22 zrobiło się mocniejsze i zauważyłam dużo krwi na wkładce więc pojechaliśmy na szpital. Zanim zrobili test, badania, wypełniłam dokumenty, to okazało się, że mam 8 cm rozwarcia 😁 koło 1 narzeczony pojawił się na sali a o 2.20 Weronika była już z nami :) całe 3515g szczęścia. Musieli mnie naciąć, bo mała była bardzo zaplątana w pępowinę i w sumie zszywanie wspominam najgorzej, bo trwało prawie 2 godziny (jakieś naczynko poszło i miałam małe krwawienie), ale w tym czasie mała mogła być z tatą 😍 oby wszystko było dobrze :)
 
Dziewczyny! Dzisiaj od 17 miałam nieregularne pobolewanie brzucha, koło 22 zrobiło się mocniejsze i zauważyłam dużo krwi na wkładce więc pojechaliśmy na szpital. Zanim zrobili test, badania, wypełniłam dokumenty, to okazało się, że mam 8 cm rozwarcia 😁 koło 1 narzeczony pojawił się na sali a o 2.20 Weronika była już z nami :) całe 3515g szczęścia. Musieli mnie naciąć, bo mała była bardzo zaplątana w pępowinę i w sumie zszywanie wspominam najgorzej, bo trwało prawie 2 godziny (jakieś naczynko poszło i miałam małe krwawienie), ale w tym czasie mała mogła być z tatą 😍 oby wszystko było dobrze :)
Gratulacje kochana😘 Powoli dojedziesz do siebie. Dużo zdrowia życzę teraz będzie czas na poznawanie się i tulenie 🥰👣
 
reklama
Dziewczyny! Dzisiaj od 17 miałam nieregularne pobolewanie brzucha, koło 22 zrobiło się mocniejsze i zauważyłam dużo krwi na wkładce więc pojechaliśmy na szpital. Zanim zrobili test, badania, wypełniłam dokumenty, to okazało się, że mam 8 cm rozwarcia 😁 koło 1 narzeczony pojawił się na sali a o 2.20 Weronika była już z nami :) całe 3515g szczęścia. Musieli mnie naciąć, bo mała była bardzo zaplątana w pępowinę i w sumie zszywanie wspominam najgorzej, bo trwało prawie 2 godziny (jakieś naczynko poszło i miałam małe krwawienie), ale w tym czasie mała mogła być z tatą 😍 oby wszystko było dobrze :)
Gratulacje 🎊
 
Do góry