reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Lista wyprawkowa krążąca wcześniej jest świetna. Trochę zmodyfikowałam na moje potrzeby ale w sieci jest tez oczywiście sporo przykładów. nie zwracajcie uwagi na numerację. Funkcja notatek w telefonie okazuje się mało pomocna. Uśmieszek tam gdzie już ogarnelam sprawę. Wciąż żadnej nowej rzeczy nie kupiłam. Tego się trzymam. Oryginalnej autorce dziękuje :)

dziewczyny czytałam wczoraj o mega ważnej rzeczy. Z każda ciaza lepiej mi to idzie a ze ta ostatnia to już na pewno najwiecej to zainwestuje w okres połogu. Nie mówię w kwestii czysto materialnej tylko psychiczne i fizyczne przygotowanie przestrzeni. Połóg all inclusive. Potraktujmy to jak urlop i na to tez odłóżmy fundusze. Przygotowane/zamówione jedzenie? Dodatkowa pomoc lub odpuszczenie innych czynności w domu? Należy nam się :)

Pozdrawiam!

Higiena :
1) aspirator do nosa
2) przybory do pielęgnacji paznokci
3) pieluchy
4) krem do pupy
5) żel do mycia ciała i włosów od 1 dnia życia
6) krem do buzi i ciała
7) waciki i patyczki do higieny kikuta
8) octenisept
9) wanienka /przewijak
10) termometr do wanienki
11) pieluszki tetrowe i muslinowe
12) ręczniki za kapturkiem
13) płyn do płukania i proszek albo płatki mydlane dla dzieci - lovela, bobini itp
14) szczoteczka / masażer na palec do dziąseł
Mata do leżenia na ziemii
Przewijak mata przenośny

Żywienie :
1) butelki z wolnym przepływem
3) nakładki na sutki ułatwiające ssanie
😉Ubrania :😊
1) body
2) pajacyki
3) śpioszki
4) kaftaniki
5) spodenki / rajstopki
6) skarpetki
7) pajac na wyjścia
8) kombinezon
Skarpetki niedrapki czapka cienka i grubsza


🙈Ogólne :
1) wózek 😊
2) nosidełko 0-13kg 😊
3)torba na wózek /organizer/zaczepy
3)śpiworek do wózka/mufka?🙂
3)otulacz do fotelika/nosidełka 🙂
3)prześcieradła do gondoli
3) dostawka / kosz Mojżesza
4) prześcieradła do dostawki plus śpiworek/otulacz
5) smoczek
6) pozytywki/szumis🤷‍♀️🙈7) termometr
11) poduszka do karmienia 🙂
Lampka sleeping glow
Rożek


Dla mamy :
1) Koszule do karmienia / poród
2) Majtki poporodowe
3) Wkładki poporodowe
4) Podkłady poporodowe
5) Staniki do karmienia🙂
Kompresy żelowe na piersi
7) Sutricon ( dla mam po cc)
8) Maść na sutki
9) Żele chłodzące / ogrzewające na piersi
10) Szlafrok
11) Klapki pod prysznic
12) Miniaturki żeli, szamponów itp do szpitala
14) Dokumenty potrzebne do porodu
 
reklama
Dziewczyny, a czy któraś z Was boryka się z zaparciami? U mnie do tej pory wszystko było super, a od 3 dni jest męka. Fakt, że przed tym przez kilka dni gorzej się odżywiałam, ale już wróciłam na dobre tory. Piję duuużo wody, na noc zalewam sobie śliwki suszone wrzątkiem i rano to wypijam, piję szklankę zakwasu z buraków dziennie, wczoraj piłam też sok z kiszonych ogórków, dziś na śniadanie zjadłam takie kombo - jogurt naturalny, płatki gryczane, daktyle, suszone śliwki, suszona żurawina, suszone wiśnie i jabłko. Trochę pomogło, ale to jeszcze nie jest to. Boję się, że nabawię się hemoroidów, a baaaardzo chciałabym tego uniknąć :( Macie może jakieś swoje sposoby?

Zastanawiam się też, czy to nie wina Prenatal Duo, które biorę. Teraz w aptece była tylko "nowa formuła" z laktoferyną. We wcześniejszej wersji było więcej czystego żelaza, a tutaj jest trochę mniej żelaza i do tego właśnie laktoferyna. Bierze któraś z Was te suple?
Ja mam raczej problem w drugą stronę - biegunki zamiast zaparć. Nie zmieniałam nic w diecie.
 
U mnie z zaparciami trochę lepiej, odpukać :) Ale codziennie wjeżdża zakwas z buraków, sok z ogórków kiszonych, a na śniadanie jogurt naturalny z suszonymi owocami i ekspandowaną gryką :) Mam nadzieję, że to był chwilowy zastój i teraz już wszystko wróci do normy :)

@AsiakS a konsultowałaś to z lekarzem? Bo jak biegunka trwa długo, to można się nieźle odwodnić.

Kurcze, tak piszecie o tych wyprawkach, rzeczach dla dzieciaczków, że chyba i ja powoli zacznę to kompletować.. W przyszłym tygodniu mam wizytę u lekarza - co prawda u nowego, bo zdecydowałam się jednak zmienić, ale już wtedy chcę poprosić o zwolnienie. Do tej pory starałam się pracować, ale sama widzę, że jestem dużo mniej efektywna. Czekałam na umowę z nowym klientem, która byłaby dla mnie bardzo opłacalna, ale klient się ociąga, a ja już chyba nie chcę czekać, bo i sił mam coraz mniej. Trochę jestem zła, bo przez to nie będę mieć w lipcu żadnego dochodu - ale takie są niestety ryzyka prowadzenia własnej firmy :( Na zwolnieniu zasiłek co prawda dużo niższy, ale przynajmniej jest to jakieś źródło dochodu - a w obecnej sytuacji, to bardzo ważne. No i samo to, że wkurzam się, że klient jest taki opieszały i że z tyłu głowy mam ciągle taką presję - to też nie robi dobrze w ciąży. Chcę już ze spokojną głową móc odpocząć sobie.

A wyprawkę chyba zacznę kompletować od tych rzeczy porodowych dla mnie do szpitala. Koszule porodowe, staniki do karmienia, majtki, podkłady, itp. W razie gdyby się okazało, że coś się zacznie wcześniej, to torbę szpitalną będę miała z głowy. W drugiej kolejności wjadą ubranka i rzeczy dla dziecka, a na samym końcu wózek, fotelik, łóżeczko i takie największe rzeczy, bo teraz i tak nie bardzo mielibyśmy gdzie je schować.

A jutro idę na usg piersi. Miałyście takie badanie w ciąży? Czytałam, że wielu lekarzy nie mówi nic o tym swoim pacjentkom, a podobno dużo nowotworów i innych chorób wykrywa się właśnie przy okazji ciąży.
 
U mnie z zaparciami trochę lepiej, odpukać :) Ale codziennie wjeżdża zakwas z buraków, sok z ogórków kiszonych, a na śniadanie jogurt naturalny z suszonymi owocami i ekspandowaną gryką :) Mam nadzieję, że to był chwilowy zastój i teraz już wszystko wróci do normy :)

@AsiakS a konsultowałaś to z lekarzem? Bo jak biegunka trwa długo, to można się nieźle odwodnić.

Kurcze, tak piszecie o tych wyprawkach, rzeczach dla dzieciaczków, że chyba i ja powoli zacznę to kompletować.. W przyszłym tygodniu mam wizytę u lekarza - co prawda u nowego, bo zdecydowałam się jednak zmienić, ale już wtedy chcę poprosić o zwolnienie. Do tej pory starałam się pracować, ale sama widzę, że jestem dużo mniej efektywna. Czekałam na umowę z nowym klientem, która byłaby dla mnie bardzo opłacalna, ale klient się ociąga, a ja już chyba nie chcę czekać, bo i sił mam coraz mniej. Trochę jestem zła, bo przez to nie będę mieć w lipcu żadnego dochodu - ale takie są niestety ryzyka prowadzenia własnej firmy :( Na zwolnieniu zasiłek co prawda dużo niższy, ale przynajmniej jest to jakieś źródło dochodu - a w obecnej sytuacji, to bardzo ważne. No i samo to, że wkurzam się, że klient jest taki opieszały i że z tyłu głowy mam ciągle taką presję - to też nie robi dobrze w ciąży. Chcę już ze spokojną głową móc odpocząć sobie.

A wyprawkę chyba zacznę kompletować od tych rzeczy porodowych dla mnie do szpitala. Koszule porodowe, staniki do karmienia, majtki, podkłady, itp. W razie gdyby się okazało, że coś się zacznie wcześniej, to torbę szpitalną będę miała z głowy. W drugiej kolejności wjadą ubranka i rzeczy dla dziecka, a na samym końcu wózek, fotelik, łóżeczko i takie największe rzeczy, bo teraz i tak nie bardzo mielibyśmy gdzie je schować.

A jutro idę na usg piersi. Miałyście takie badanie w ciąży? Czytałam, że wielu lekarzy nie mówi nic o tym swoim pacjentkom, a podobno dużo nowotworów i innych chorób wykrywa się właśnie przy okazji ciąży.
Ja miałam usg piersi na początku ciąży, wykryto torbiel i jakaś zmianę. Oczywiście już załamka, chciałam już sobie szykować trumnę. Dostałam skierowanie do onkologa, miałam ponowione usg piersi i ani torbieli ani zmiany żadnej nie było.
Oczywiście onkolog się pośmiał i powiedział, że ginekolodzy za każdą pierdołą wysyłają do onkologów a u kobiet w ciąży wszystko się zmienia w piersiach, poszerza itp i mogą się wydawać jakieś "zmiany" których tak naprawdę nie ma tylko są to miejsca z których tkanka np się przesuwa czy rozciąga ;)
Ale jak najbardziej jestem za tym żeby badać i nawet pójść z taką pierdołą jak u mnie wyszła do specjalisty żeby to sprawdzić. Lepiej pójść o jeden raz za dużo do lekarza niż jeden raz za mało ;)
 
U mnie z zaparciami trochę lepiej, odpukać :) Ale codziennie wjeżdża zakwas z buraków, sok z ogórków kiszonych, a na śniadanie jogurt naturalny z suszonymi owocami i ekspandowaną gryką :) Mam nadzieję, że to był chwilowy zastój i teraz już wszystko wróci do normy :)

@AsiakS a konsultowałaś to z lekarzem? Bo jak biegunka trwa długo, to można się nieźle odwodnić.

Kurcze, tak piszecie o tych wyprawkach, rzeczach dla dzieciaczków, że chyba i ja powoli zacznę to kompletować.. W przyszłym tygodniu mam wizytę u lekarza - co prawda u nowego, bo zdecydowałam się jednak zmienić, ale już wtedy chcę poprosić o zwolnienie. Do tej pory starałam się pracować, ale sama widzę, że jestem dużo mniej efektywna. Czekałam na umowę z nowym klientem, która byłaby dla mnie bardzo opłacalna, ale klient się ociąga, a ja już chyba nie chcę czekać, bo i sił mam coraz mniej. Trochę jestem zła, bo przez to nie będę mieć w lipcu żadnego dochodu - ale takie są niestety ryzyka prowadzenia własnej firmy :( Na zwolnieniu zasiłek co prawda dużo niższy, ale przynajmniej jest to jakieś źródło dochodu - a w obecnej sytuacji, to bardzo ważne. No i samo to, że wkurzam się, że klient jest taki opieszały i że z tyłu głowy mam ciągle taką presję - to też nie robi dobrze w ciąży. Chcę już ze spokojną głową móc odpocząć sobie.

A wyprawkę chyba zacznę kompletować od tych rzeczy porodowych dla mnie do szpitala. Koszule porodowe, staniki do karmienia, majtki, podkłady, itp. W razie gdyby się okazało, że coś się zacznie wcześniej, to torbę szpitalną będę miała z głowy. W drugiej kolejności wjadą ubranka i rzeczy dla dziecka, a na samym końcu wózek, fotelik, łóżeczko i takie największe rzeczy, bo teraz i tak nie bardzo mielibyśmy gdzie je schować.

A jutro idę na usg piersi. Miałyście takie badanie w ciąży? Czytałam, że wielu lekarzy nie mówi nic o tym swoim pacjentkom, a podobno dużo nowotworów i innych chorób wykrywa się właśnie przy okazji ciąży.
Mi ginekolodzy mówią, że przed ciąża w ramach profilaktyki dobrze zrobić, ale właśnie w ciąży nie. No i oczywiście zrobić po końcu karmienia piersią.
 
A jutro idę na usg piersi. Miałyście takie badanie w ciąży? Czytałam, że wielu lekarzy nie mówi nic o tym swoim pacjentkom, a podobno dużo nowotworów i innych chorób wykrywa się właśnie przy okazji ciąży.
Ja chodzę na USG piersi raz na rok, czasami częściej jeśli coś mnie niepokoi. Niestety dwoch moich koleżanek (jedna w wieku 35 druga 50 lat) nie ma już z nami przez raka piersi wiec jestem na niego bardzo wyczulona… Ta co miała 35 lat zachorowała będąc w ciąży. Wtedy lekarze zwalali to na ciąże, ból piersi, jakies zmiany, osłabienie itp. 2 miesiące po porodzie dolegliwości utrzymywały się i dopiero wtedy skierowali ją na badania. Rak miał już przerzuty na wątrobę i płuca. Niestety mimo leczenia 9 miesięcy później zmarła zostawiając maleńkie dziecko i drugie 5 letnie.
Także uważam ze usg piersi w ciąży to taki sam obowiązek jak cytologia. U mnie w pakiecie LuxMed USG piersi jest w badaniach obowiązkowych ok. 10 tygodnia ciąży.
 
To mój prawie 4 latek pyta się kiedy w końcu ją wypuszczę i czy w tym szpitalu zamontują mi drzwi by sobie wyszła [emoji23] Wczoraj przeżywał przed snem, że jego Alusia nie ma łóżka w moim brzuszku. Albo pytał się czy można do tej wody w brzuszku gdzieś pływa Alicja wpuścić rybki, bo ona jest za pewne głodna. [emoji16]
Takie małe dzieci są rozczulające [emoji846] mój 2 latek rano karze otworzyć sobie brzuch i całuje brzuch i mówi że kocha brata [emoji846][emoji846]
 
A ja się zmartwiłam wynikami moczu
Leukocyty 10-20
Wizyte mam 22. 07 czy któraś miała takie o okazało się, że to nic poważnie go?
Bakterie liczne
 
reklama
Do góry