reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Ja też mam zadyszkę, nawet przy krótkim spacerze. Ale bardziej martwi mnie to, że od wczoraj znów boli mnie brzuch i czuję takie kłucie po prawej stronie podbrzusza. Miałam tak na początku ciąży, lekarz powiedział, że mam duże ciałko żółte w prawym jajniku i dlatego może boleć, ale już od jakichś 2 tygodni było naprawdę dobrze, a od wczoraj znów się zaczęło :(
W ogóle jakoś się stresuję - jutro mam wizytę kontrolną (obecnie mam 9t3d) i martwię się, czy na pewno wszystko jest ok.
Mi brzuch jeszcze się nie zaokrągla, jak Wam - i jak siedzę, to dalej są dwie fałdki ;) Od początku ciąży schudłam prawie 3 kg. Pomimo tego, że nie mam wymiotów, ani dużych mdłości, to jem bardzo mało :( Boję się, że powinnam jeść więcej, żeby maleństwo dobrze się rozwijało, ale nie daję rady :( Wczoraj np. źle się czułam i przez cały dzień mogłam zjeść tylko kanapki z żółtym serem i ogórkiem kiszonym, więc zjadłam ich na cały dzień może 7, a do tego trochę arbuza. Dziś rano śniadanie, później jabłko i kawałek arbuza i teraz mój narzeczony zrobił mi niepsodziankę i zamówił sushi, to trochę zjadłam (oczywiście pieczone).
Ale nie wiem dlaczego, ale mam taką obawę, że lekarz jutro powie, że coś jest nie tak :(
 
Mi już brzuch wywaliło 😳właśnie dzisiaj to zauważyłam, ale u mnie 2 lokatorów wiec pewnie dlatego 😄
Ale bonus Ci się trafił 😊gratuluję.
Haha przynajmniej tyle dobrego.. Z jaką waga zaczynacie? Ja przytyłam strasznie bo brałam sterydy i po nich przybyło mi 10kg😑 startuje z wagą 91.4kg
Ja zaczęłam od wagi 55 kg. Jak się ważyłam 3 tygodnie temu u lekarza to przybyło mi tylko pół kilo🤔
 
Ja mam zadyszkę nawet jak rozmawiam ponad 3 minuty przez telefon cały czas gadając...
Po spacerze to padam jak po maratonie...

Szok, bo ja to ciągle aktywna sportowo i wiecznie w ruchu... a teraz każdy ruch to wysiłek. Oby minęło szybko
Ja najgorzej miałam w 7-9 tygodniu , dosłownie przez telefon nie mogłam rozmawiać bo miałam taka zadyszkę 🙄teraz jakoś mi przeszło z ta zadyszka, ale właśnie po spacerze jest dramat i naprawdę są to minimalne odległości a ja się czuje tak jak mówisz jakbym pokonała maraton😞
 
Ja też mam zadyszkę, nawet przy krótkim spacerze. Ale bardziej martwi mnie to, że od wczoraj znów boli mnie brzuch i czuję takie kłucie po prawej stronie podbrzusza. Miałam tak na początku ciąży, lekarz powiedział, że mam duże ciałko żółte w prawym jajniku i dlatego może boleć, ale już od jakichś 2 tygodni było naprawdę dobrze, a od wczoraj znów się zaczęło :(
W ogóle jakoś się stresuję - jutro mam wizytę kontrolną (obecnie mam 9t3d) i martwię się, czy na pewno wszystko jest ok.
Mi brzuch jeszcze się nie zaokrągla, jak Wam - i jak siedzę, to dalej są dwie fałdki ;) Od początku ciąży schudłam prawie 3 kg. Pomimo tego, że nie mam wymiotów, ani dużych mdłości, to jem bardzo mało :( Boję się, że powinnam jeść więcej, żeby maleństwo dobrze się rozwijało, ale nie daję rady :( Wczoraj np. źle się czułam i przez cały dzień mogłam zjeść tylko kanapki z żółtym serem i ogórkiem kiszonym, więc zjadłam ich na cały dzień może 7, a do tego trochę arbuza. Dziś rano śniadanie, później jabłko i kawałek arbuza i teraz mój narzeczony zrobił mi niepsodziankę i zamówił sushi, to trochę zjadłam (oczywiście pieczone).
Ale nie wiem dlaczego, ale mam taką obawę, że lekarz jutro powie, że coś jest nie tak :(
Oj nieee.. Nie idź z takim nastawieniem. 9 tydzień macica rośnie dzidziuś się rozwija i staje się z zarodka płodem. A co do jedzenia. Każdy przechodzi ciąże inaczej. Jedni jedzą za 2 inni czują się pełni po jednej kanapce. Niedługo większą część twojego brzucha zajmie dzidziuś. Nic dziwnego, że jak jesteś taka sUplutka to i żołądek się kurczy. Będzie dobrze. O wszystkim powiedz lekarzowi a zobaczysz, że napewno cię uspokoi. Jak człowiek wyjdzie z domu i będzie sobie wmawiał ze wdepnie w ***** to w nie wdepnie a gdy wyjdzie z nastawieniem, że nigdzie gówna niema to nie spotka go na swojej drodze. Dobre nastawienie to połowa sukcesu. Wszystkie tu trzymamy kciuczki.
 
Ja mam zadyszkę nawet jak rozmawiam ponad 3 minuty przez telefon cały czas gadając...
Po spacerze to padam jak po maratonie...

Szok, bo ja to ciągle aktywna sportowo i wiecznie w ruchu... a teraz każdy ruch to wysiłek. Oby minęło szybko
Mam tak samo. Mnie męczy nawet mówienie. Teraz czytałam synkowi bajkę na dobranoc to się zsapałam🙄
 
Ale bonus Ci się trafił 😊gratuluję.

Ja zaczęłam od wagi 55 kg. Jak się ważyłam 3 tygodnie temu u lekarza to przybyło mi tylko pół kilo🤔
Ja zaczęłam z waga 69 kg a teraz mam 67 kg.
Dzis 11+4
W pierwszej ciąży przez 9 miesięcy przytyłam 12 kg, w tej ciąży obiecałam sobie ze max 5 kg więcej się nie dam ;P
 
Oj nieee.. Nie idź z takim nastawieniem. 9 tydzień macica rośnie dzidziuś się rozwija i staje się z zarodka płodem. A co do jedzenia. Każdy przechodzi ciąże inaczej. Jedni jedzą za 2 inni czują się pełni po jednej kanapce. Niedługo większą część twojego brzucha zajmie dzidziuś. Nic dziwnego, że jak jesteś taka sUplutka to i żołądek się kurczy. Będzie dobrze. O wszystkim powiedz lekarzowi a zobaczysz, że napewno cię uspokoi. Jak człowiek wyjdzie z domu i będzie sobie wmawiał ze wdepnie w ***** to w nie wdepnie a gdy wyjdzie z nastawieniem, że nigdzie gówna niema to nie spotka go na swojej drodze. Dobre nastawienie to połowa sukcesu. Wszystkie tu trzymamy kciuczki.
Nie jestem szczuplutka ;) zaczynałam z 91,4kg żywej wagi :) teraz 88,5. Dzięki za pocieszenie! :) Tłumaczę sobie, że skoro do tej pory wszystko jest ok, wyniki mam dobre, to że jutro też będzie dobrze :) Ale stres jest zawsze :(
 
reklama
Do góry