Kasiii66
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2021
- Postów
- 60
Mi tezMi wyskakuje komunikat że nie znaleziono grupy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi tezMi wyskakuje komunikat że nie znaleziono grupy
Zostalysmy w czyśćcu hehe XDMi tez
No tak w twojej sytuacji to musisz pracować ale na pewno masz fajna prace ... mam ten komfort bo pracowałam na 3 zmiany i dojeżdżałam do pracy w jedna stronę 50 km czyli dziennie 100 km . Dla mnie to duży komfort psychiczny . Zwłaszcza ze idzie wiosna ciepłoZ jednej strony masz rację - człowiek bez zajęcia na pewno się rozleniwia. Ale z drugiej ten komfort, że nie masz nic na głowie i możesz po prostu odpocząć i przetrwać ten gorszy czas, to luksus.
Mnie niestety on nie dotyczy, bo prowadzę działalność i nikt za mnie nic nie zrobi, także orka do porodu i mini macierzyński
https://www.babyboom.pl/forum/grupy/listopadowe-mamy-2021.769/members pod tym linkiem jest ukryta zamknieta grupa,tylko uczestnicy moga ja odnalezc i wyslac prosbe o dolaczenie ,unikniemy w ten sposob setnych pytan kto chce w niej byc a kto nie. Nikogo nie zmusza sie o dolaczenie do tej czy tamtej grupy.
To ja mam ten sam problem.
i ja rowniezTo ja mam ten sam problem.
Zostalysmy w czyśćcu hehe XD
Chyba po to jest to forum, żeby też troszkę pomarudzic musimy być wyrozumiałe i tyle nie każda z nas ma tyle samo czasu wolnego, nie które pracują, mają dzieciaki lub po prostu słabo się czują. Mogę zapytać, w którym tygodniu ciąży jesteś, że te objawy są dla Ciebie tak uciążliwe? Buziaki.Dziewczyny ja bym chciała czasami nawet więcej się poudzielać, odpisać coś dłuższego ale po prostu nie ma m siły. Jeszcze tydzień temu objawy były do przeżycia i funkcjonowałam normalnie. Teraz jest po prostu kiepsko i nie mam siły na nic. Jeszcze wczoraj zmarł dla mnie bliski wujek na Covida. Dzisiaj dzień miałam z głowy. Wieczorem pół godziny 'modlilam" się do 3 tabletek bo wiedziałam, że zażycie ich będzie walka z wymiotami... Niby pracuje z domu ale na najmniejszych obrotach. W poniedziałek wizyta i chyba poproszę o L4 bo samochodem to już w ogóle nie wyobrażam sobie jeździć a szefowe chcą, żebym była ze 2 razy w tyg. W biurze. Musiałam się wyżalić bo dzisiaj mam dzień z kosmosu. Cieszę się z ciąży ale czuję się jakbym przeżywała najgorsza grype jelitowa .... Dobra już nie marudzę. Dobranoc wszystkim
GratulujacjeWitam. Nareszcie mogę oficjalnie do Was dołączyć. Po dwóch wizytach odwołanych przez kwarantanny dzisiaj byłam na pierwszej wizycie. Jestem w 10 tygodniu upragnionej ciąży Z Maleństwem jest wszystko dobrze, serduszko pięknie bije.