reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny ja bym chciała czasami nawet więcej się poudzielać, odpisać coś dłuższego ale po prostu nie ma m siły. Jeszcze tydzień temu objawy były do przeżycia i funkcjonowałam normalnie. Teraz jest po prostu kiepsko i nie mam siły na nic. Jeszcze wczoraj zmarł dla mnie bliski wujek na Covida. Dzisiaj dzień miałam z głowy. Wieczorem pół godziny 'modlilam" się do 3 tabletek bo wiedziałam, że zażycie ich będzie walka z wymiotami... Niby pracuje z domu ale na najmniejszych obrotach. W poniedziałek wizyta i chyba poproszę o L4 bo samochodem to już w ogóle nie wyobrażam sobie jeździć a szefowe chcą, żebym była ze 2 razy w tyg. W biurze. Musiałam się wyżalić bo dzisiaj mam dzień z kosmosu. Cieszę się z ciąży ale czuję się jakbym przeżywała najgorsza grype jelitowa .... Dobra już nie marudzę. Dobranoc wszystkim :)
miejmy nadzieję że szybko ci przejdzie
 
Dziewczyny mam pytanie, glupie no ale...
2 tyg temu jedno jajo. Nie widział drugiego. Teraz widzi.
Czy jest możliwe, że to drugie też urośnie?
Na usg widać bylo ciaże napewno dwujajowa. 2 niezalezne pęcherzyki.
w jednym piekne serduszko.
Teraz czytam o jakis zanikających bliźniakach itp.
W szoku jestem skąd ten drugi pecherzyk ciążowy

2 razy w ciąże zaszłam 🤪🤪😂😂
moze się schowało jedno za drugie czytalam o przypadkach ze była różnica paru dni między bliźniakami ale czy prawda
 
Nawet mnie nie wkurzaj cie ja bym się pocięła za gołąbki. Wczoraj w szpitalu mieliśmy gołąbki na obiad Ale dostałam jednego to było straszne[emoji24] ja zawsze jem 2 czułam tylko że mi żołądek podkurwiło
Ha ha 🤣🤣🤣ja dzisiaj zjadłam 3 🤣🤣i mam teraz tak wzdęty brzuch bo cały czas małe ilości przez mdłości a dzisiaj tak się opchalam ze szok 🤣🤣
 
nie wiem jakoś smutno mi się zrobiło jak napisałaś o tym obiedzie. To tak jakbyś patrzyła z góry na te które pytają co na obiad. Ja tutaj wchodzę żeby często się poradzić dowiedzieć co u was ale też odregoeac i wyluzować czytając co macie na obiad czy o tym że której mąż śmierdzi a inna prawie puściła pawia jak wycoerala tyłek dziecku. Dla mnie każdy temat jest ważny i wart żeby o nim. Napisać jeśli autorka miała taka potrzebę.
Według mnie w sumie nawet chyba bardziej chciała żebyśmy pitolily o wszystkim i o niczym niż o jakiś kontrastach o oficjalnie tak;) ale to moje skromne zdanie;)
ja pikoke o kontasrach hahaha 😂😂😂 wybaczcie Dziewczyny ale chyba muszę z moim pisaniem cofnąć się do podstawówki
 
Dziewczyny a więc tak, bylam na wizycie. Stres mega. Robil usg i zarodka nie widział. Mówi proszę iść zrobic siku....
Poszłam. Oczywiscie cala trzęslam się.

Wrocilam. Zarodek i serduszko jest.
No ale dodaje. Możliwe, że ciąża blizniacza...
Aż sie podnioslam. Mowi prosze lezec.
Pytam jak to ciaża bliźniacza!!!
Ostatnio byl jedno jajeczko. No i pokazuje, że jedno prawidłowe z serduszkiem. A drugie młodsze. Najprawdopodobniej była ciąża bliźniacza, ale pewności nie ma. Za małe wszystko.
Najważniejsze, że jest wszystko dobrze.
Wg OM 7+6, wg usg 7+2. Ale ja mialam przesuniete owulacje
Dostałam skierowanie na badania prenatalne. Jutro będę sie umawiać
cooo jak bliźniaczą? Woooo
 
Dziewczyny ja bym chciała czasami nawet więcej się poudzielać, odpisać coś dłuższego ale po prostu nie ma m siły. Jeszcze tydzień temu objawy były do przeżycia i funkcjonowałam normalnie. Teraz jest po prostu kiepsko i nie mam siły na nic. Jeszcze wczoraj zmarł dla mnie bliski wujek na Covida. Dzisiaj dzień miałam z głowy. Wieczorem pół godziny 'modlilam" się do 3 tabletek bo wiedziałam, że zażycie ich będzie walka z wymiotami... Niby pracuje z domu ale na najmniejszych obrotach. W poniedziałek wizyta i chyba poproszę o L4 bo samochodem to już w ogóle nie wyobrażam sobie jeździć a szefowe chcą, żebym była ze 2 razy w tyg. W biurze. Musiałam się wyżalić bo dzisiaj mam dzień z kosmosu. Cieszę się z ciąży ale czuję się jakbym przeżywała najgorsza grype jelitowa .... Dobra już nie marudzę. Dobranoc wszystkim :)
Biedna jesteś z tymi objawami. Sama miałam parę takich gorsYch dni, ale non stop musi być bardzo uciążliwe. Ściskam 😉
 
reklama
Do góry