reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Mi trochę brakuje pracy, u mnie zawsze jest wesoło, śmiechy, tańce i hulance 😂 a teraz w domu i swiruje🙄 alko lubiłam ale nie mam jakiegoś smutku, że się nie napije. Zawsze jest 0%😂 ogólnie brakuje mi swobody bo teraz muszę się pilnować i uważac,szczególnie przy opiece nad młodym 😊
 
reklama
Hahaha głupia ja zatrybiłam że dla nowego bobo. Mój mózg pracuje na zwolnionych obrotach. Całkiem fajny pomysł, ja myślałam o bluzce dla małej na święta aby do rodziców moich założyła. Ale sama już nie wiem czy się chwalić czy poczekać aż minie 1 trymestr.
No ja stwierdziłam ze nie czekamy. Aczkolwiek zastanowie sie jesli jie uslysze w piatek serduszka to sie wstrzymamy poprostu na po swietach jednak. Nie bedzie takiego funu
Dziewczyny jestem po wizycie, 2 serduszka pięknie bijące❤
Ale czad! Gratki :*
Hej, dzisiaj się odezwał mój ciążowy mózg. Poszłam na badania krwi. Mam spacerkiem do przychodni, więc tak sobie idę i myślę, że o czymś zapomniałam. A, dowodu zapomniałam. Pytam panią w rejestracji, czy potrzebny a ona, że nie, bo robię badania prywatnie. I zaznacza, co tam będzie robione i mruczy pod nosem "toksoplazmoza, TSH..." a ja nagle oczy w slup i na całą przychodnie mówię: "Jezu, moczu nie mam!" 🙈 Ta się śmieje i pyta, czy na pewno nic nie wycisnę. No to poszłam do sklepu, kupiłam wodę, wypiłam 0,7 litra i kurde nic. Przepuscilam wszystkich w kolejce. Prędzej mi się chciało rzygać od tej wody, niż sikac. W końcu poszłam na pobranie, pani pyta gdzie mocz. Macham pusta butelka po wodzie i mówię "no, czekam jeszcze". I jak tylko usiadłam do pobrania, to tak mi się zachciało, że ledwo wytrzymałam. I przeszczęśliwa mówię do niej "zaraz będzie mocz!" 🤣🤣🤣

Oczywiście w przychodni pełno znajomych, a ja udaje greka, że na morfologię. Bo prędzej by się pół wsi dowiedziało o mojej ciąży, niż np moi rodzice.
Poprawilas mi humor :D jestes cool!
No powiem Ci ze ja w tym tygodniu też robię się GŁODNA i jak czegoś nie zjem to zaczyna mnie mdlić.
Ja kurde mam na odwrot.. nie mam apetytu.. jem jak juz muszę.. :(
W poprzednich ciazach normalnie mialam apetyt a teraz jakos widze żarcie i robi ki sie bleee....
Jotka ja też teraz w piątek mam wizyte na 16:10 😁ja byłam 9 marca pierszy raz u lekarza żeby dał mi neoparin i zobaczył czy ok wtedy było 5 dni od ostatniego okresu hehe i ciąża była wtedy 2 tygodniowa od zapłodnienia bo wiem kiedy i jak🤣😇i był pęcherzyk ciążowy i lekarz powiedział że jak na wiek ciąży biorąc pod uwage zapłodnienie to jest wporządku. Teraz ide na nfz w piątek a we wtorek 30 marca juz do swojego lekarza wtedy co byłam na początku. Więc spokojnie i się nie stresuj. U mnie chyba dzidzia ok bo ciagle spie , żre, sikam i mam odruch wymiotny jak poczuje dym papierosowy. Też mam skoki w ciągu dnia że spałabym a za kilka godzin energia mnie rozpiera. No i jeszcze dodam glupie stany smiecho- płaczu 🤣🤣😁 wczoraj popłakałam się dlatego że mój mąż się ze mnie zaczał śmiać bo już nie mogł z moimi fazami😁🤣😇
Który bedziesz miala w piatek tydzien ciazy?
Dziewczyny pytanie z innej beczki

Które to są wasze ciąże? Ile macie dzieciaków i jakie różnice między dziećmi?
Jeśli będziecie chciały w ogóle podać ;)

Ja zaczynam, 5 ciąża. 2 córki 15 i 11 lat.
Moja 7 ciąża.. Syn 6lat i drugi rok. 4 biochemiczne na koncie.. teraz jestem juz dobrej mysli bo juz jestem poza terminami tych biochemicznych..
Ja również. Nie dałabym rady 5 nocek pod rząd ja jak mam 2 i to do 2:30 to padam Takie dobroci a tu brak apetytu masakra. Ja wręcz przeciwnie ciągle chodzę głodna [emoji85]Ja w poprzedniej ciazy zmieniłam lekarza i tylko napisałam żeby wykreśliła mnie z wizyty Musi być [emoji846][emoji846]Myślę że u ciebie też będzie już serduszko [emoji846]
Kurde tak myślisz..? No mam nadzieję.

@Mila90 no ja sie dodzwoniłam do tej pracowni usg.. termin bylby na poniedzialek wiec nie wielka różnica,ale baba w rejestracji byla tak ochydnie nie mila ze sie wkurzylam ,unooslam honorem i zostaje przy tym piatku! Trudno co ma byc, to bedzie! Musze sobie w glowie poukładać. :p bo jakos za moco sie tym przejelam, a mozliwe ze pozniej bede sie smiala ze sie bez potrzeby nakrecilam.
 
wczoraj mój mąż sobie nalał a ja musiałam obejść się smakiem 😭
Właśnie dziś kupiłam sobie bezalkoholowe, będę testować. Często gotuję przepisy, gdzie jest wino więc musiałam się zaopatrzyć 😇
Za mną chodzą krewetki... Tak bardzo mam na nie ochotę, a nie wolno bo owoce morza i nie wiadomo jakie poziomy rtęci tam mają. W ramach urodzin moja mama zamówiła mnóstwo sushi, które też uwielbiam (nie wiedziała jeszcze że będzie babcią i że nie będę mogła zjeść), aż mi się przykro zrobiło jak zobaczyłam 150 kawałków sushi na stole i nie mogłam zjeść ani jednego 😭
Możesz jeść krewetki! Rtęć magazynuje się w rybach które są wysoko w łańcuchu pokarmowym. Krewetki są w grupie owoców morza i ryb z najniższym poziomem rtęci. Szkoda z nich rezygnować, bo to dobre źródło białka, kwasów omega i wapnia.

Sushi wegetariańskie, z gotowaną krewetką/pieczoną rybą albo w tempurze też jest ok.
 
Wyglądają pysznie! Tydzień temu w sobotę obchodziliśmy 8 urodziny mojego syna i przyszła ciocia z działki która robi przepyszne swojej własnej roboty wina przyniosła mi bo wie że bardzo lubię myślałam że się popłaczę No ale będzie stało i czekało;)
czyli syn z 2013?
 
reklama
Do góry