reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Mi trochę brakuje pracy, u mnie zawsze jest wesoło, śmiechy, tańce i hulance 😂 a teraz w domu i swiruje🙄 alko lubiłam ale nie mam jakiegoś smutku, że się nie napije. Zawsze jest 0%😂 ogólnie brakuje mi swobody bo teraz muszę się pilnować i uważac,szczególnie przy opiece nad młodym 😊
 
reklama
Hahaha głupia ja zatrybiłam że dla nowego bobo. Mój mózg pracuje na zwolnionych obrotach. Całkiem fajny pomysł, ja myślałam o bluzce dla małej na święta aby do rodziców moich założyła. Ale sama już nie wiem czy się chwalić czy poczekać aż minie 1 trymestr.
No ja stwierdziłam ze nie czekamy. Aczkolwiek zastanowie sie jesli jie uslysze w piatek serduszka to sie wstrzymamy poprostu na po swietach jednak. Nie bedzie takiego funu
Dziewczyny jestem po wizycie, 2 serduszka pięknie bijące❤
Ale czad! Gratki :*
Hej, dzisiaj się odezwał mój ciążowy mózg. Poszłam na badania krwi. Mam spacerkiem do przychodni, więc tak sobie idę i myślę, że o czymś zapomniałam. A, dowodu zapomniałam. Pytam panią w rejestracji, czy potrzebny a ona, że nie, bo robię badania prywatnie. I zaznacza, co tam będzie robione i mruczy pod nosem "toksoplazmoza, TSH..." a ja nagle oczy w slup i na całą przychodnie mówię: "Jezu, moczu nie mam!" 🙈 Ta się śmieje i pyta, czy na pewno nic nie wycisnę. No to poszłam do sklepu, kupiłam wodę, wypiłam 0,7 litra i kurde nic. Przepuscilam wszystkich w kolejce. Prędzej mi się chciało rzygać od tej wody, niż sikac. W końcu poszłam na pobranie, pani pyta gdzie mocz. Macham pusta butelka po wodzie i mówię "no, czekam jeszcze". I jak tylko usiadłam do pobrania, to tak mi się zachciało, że ledwo wytrzymałam. I przeszczęśliwa mówię do niej "zaraz będzie mocz!" 🤣🤣🤣

Oczywiście w przychodni pełno znajomych, a ja udaje greka, że na morfologię. Bo prędzej by się pół wsi dowiedziało o mojej ciąży, niż np moi rodzice.
Poprawilas mi humor :D jestes cool!
No powiem Ci ze ja w tym tygodniu też robię się GŁODNA i jak czegoś nie zjem to zaczyna mnie mdlić.
Ja kurde mam na odwrot.. nie mam apetytu.. jem jak juz muszę.. :(
W poprzednich ciazach normalnie mialam apetyt a teraz jakos widze żarcie i robi ki sie bleee....
Jotka ja też teraz w piątek mam wizyte na 16:10 😁ja byłam 9 marca pierszy raz u lekarza żeby dał mi neoparin i zobaczył czy ok wtedy było 5 dni od ostatniego okresu hehe i ciąża była wtedy 2 tygodniowa od zapłodnienia bo wiem kiedy i jak🤣😇i był pęcherzyk ciążowy i lekarz powiedział że jak na wiek ciąży biorąc pod uwage zapłodnienie to jest wporządku. Teraz ide na nfz w piątek a we wtorek 30 marca juz do swojego lekarza wtedy co byłam na początku. Więc spokojnie i się nie stresuj. U mnie chyba dzidzia ok bo ciagle spie , żre, sikam i mam odruch wymiotny jak poczuje dym papierosowy. Też mam skoki w ciągu dnia że spałabym a za kilka godzin energia mnie rozpiera. No i jeszcze dodam glupie stany smiecho- płaczu 🤣🤣😁 wczoraj popłakałam się dlatego że mój mąż się ze mnie zaczał śmiać bo już nie mogł z moimi fazami😁🤣😇
Który bedziesz miala w piatek tydzien ciazy?
Dziewczyny pytanie z innej beczki

Które to są wasze ciąże? Ile macie dzieciaków i jakie różnice między dziećmi?
Jeśli będziecie chciały w ogóle podać ;)

Ja zaczynam, 5 ciąża. 2 córki 15 i 11 lat.
Moja 7 ciąża.. Syn 6lat i drugi rok. 4 biochemiczne na koncie.. teraz jestem juz dobrej mysli bo juz jestem poza terminami tych biochemicznych..
Ja również. Nie dałabym rady 5 nocek pod rząd ja jak mam 2 i to do 2:30 to padam Takie dobroci a tu brak apetytu masakra. Ja wręcz przeciwnie ciągle chodzę głodna [emoji85]Ja w poprzedniej ciazy zmieniłam lekarza i tylko napisałam żeby wykreśliła mnie z wizyty Musi być [emoji846][emoji846]Myślę że u ciebie też będzie już serduszko [emoji846]
Kurde tak myślisz..? No mam nadzieję.

@Mila90 no ja sie dodzwoniłam do tej pracowni usg.. termin bylby na poniedzialek wiec nie wielka różnica,ale baba w rejestracji byla tak ochydnie nie mila ze sie wkurzylam ,unooslam honorem i zostaje przy tym piatku! Trudno co ma byc, to bedzie! Musze sobie w glowie poukładać. :p bo jakos za moco sie tym przejelam, a mozliwe ze pozniej bede sie smiala ze sie bez potrzeby nakrecilam.
 
wczoraj mój mąż sobie nalał a ja musiałam obejść się smakiem 😭
Właśnie dziś kupiłam sobie bezalkoholowe, będę testować. Często gotuję przepisy, gdzie jest wino więc musiałam się zaopatrzyć 😇
Za mną chodzą krewetki... Tak bardzo mam na nie ochotę, a nie wolno bo owoce morza i nie wiadomo jakie poziomy rtęci tam mają. W ramach urodzin moja mama zamówiła mnóstwo sushi, które też uwielbiam (nie wiedziała jeszcze że będzie babcią i że nie będę mogła zjeść), aż mi się przykro zrobiło jak zobaczyłam 150 kawałków sushi na stole i nie mogłam zjeść ani jednego 😭
Możesz jeść krewetki! Rtęć magazynuje się w rybach które są wysoko w łańcuchu pokarmowym. Krewetki są w grupie owoców morza i ryb z najniższym poziomem rtęci. Szkoda z nich rezygnować, bo to dobre źródło białka, kwasów omega i wapnia.

Sushi wegetariańskie, z gotowaną krewetką/pieczoną rybą albo w tempurze też jest ok.
 
Wyglądają pysznie! Tydzień temu w sobotę obchodziliśmy 8 urodziny mojego syna i przyszła ciocia z działki która robi przepyszne swojej własnej roboty wina przyniosła mi bo wie że bardzo lubię myślałam że się popłaczę No ale będzie stało i czekało;)
czyli syn z 2013?
 
reklama
Do góry