Listopadowe mamy 2021

[!andzia]

Hej, mi dokuczają bóle pleców i tak jakby bóle kości ogonowej, które promieniują w dół. Też nie wiem czy to normalne. Pytałam się koleżanek, które były w ciąży one też miały podobne bóle.
Już sama nie wiem

 

[Isanaa]

No właśnie, ten mój prywatny lekarz też mi dał numer do siebie i już kilka razy dzwoniłam do niego jak miałam jakieś wątpliwości. A ten drugi przyjmuje tylko raz w tygodniu i wogóle raczej ciężko sie do niego dostać jak się nie ma umowionej wizyty wcześniej.

 

[Natalia9898]

No właśnie mnie zbadał tylko na pierwszej wizycie usg u siebie nie ma a tak to zleca tylko badania i wpisuje do karty ciąży , trochę głupio płacić 200 zł za nic tak w zasadzie chociaż wiem że jakby się cud działo to by pomógł

 

[MiśZielinka]

Hej, mi dokuczają bóle pleców i tak jakby bóle kości ogonowej, które promieniują w dół. Też nie wiem czy to normalne. Pytałam się koleżanek, które były w ciąży one też miały podobne bóle.
Już sama nie wiem

Bratnia dusza. Mnie też boli. Niby jest to normalne ze względu na napieranie narządów na kość ogonową..

 

[MiśZielinka]

@Natalia9898
Ja miałam szyjkę sprawdzana 3 x od 6tc a chodziłam co tydzień na usg. Ostatnie miałam 11. 05 i doktor nie sprawdzał.

 

[!andzia]

Bratnia dusza. Mnie też boli. Niby jest to normalne ze względu na napieranie narządów na kość ogonową..

U mnie ból nasila się jak zbliża się wieczór.
To nie jestem sama a mąż mówił, że mam się nie przejmować "bo rosnę"

 

[Isanaa]

Kochane, bierzecie nadal duphaston/luteine? Ja biorę duphaston, ale lekarz kazał powoli odstawiać. I znów mam stresa.....

 

[margola29]

Kochane, bierzecie nadal duphaston/luteine? Ja biorę duphaston, ale lekarz kazał powoli odstawiać. I znów mam stresa.....

Ja biorę Duphaston, ale mam wizytę we wtorek, więc może się to zmienić. Na początku ciąży rozmawiając z lekarzem zakładaliśmy że w 2 trymestrze będziemy odstawić. W ciąży z synem bałam się odstawić i miałam prawie przez całą ciąże. Trochę też nie ufałam swojej poprzedniej lekarce.

 

[MiśZielinka]

Kochane, bierzecie nadal duphaston/luteine? Ja biorę duphaston, ale lekarz kazał powoli odstawiać. I znów mam stresa.....

Hej u mnie podobnie.
Mam wybrać leki do końca opakowania i będziemy odstawiać. Powiem szczerze, że też mam stresa bo to jednak są konkretne leki ale z drugiej strony ten doktor kazał mi odstawić acard i wyszło na dobre więc niewiem czy mam powód do tego żeby mu nie ufać.
W sumie zawsze do tych leków można wrócić..

 

[Krakowianka89]

Hej u mnie podobnie.
Mam wybrać leki do końca opakowania i będziemy odstawiać. Powiem szczerze, że też mam stresa bo to jednak są konkretne leki ale z drugiej strony ten doktor kazał mi odstawić acard i wyszło na dobre więc niewiem czy mam powód do tego żeby mu nie ufać.
W sumie zawsze do tych leków można wrócić..

Ja miałam Douphaston, Luteine i estrofem do 10tygodnia. Potem z tego co mi pani doktor wytłumaczyła, łożysko juz jest w pełni wykształcone i przejmuje punkcje podtrzymywania ciązy, więc nie ma potrzeby brania dodatkowo hormonów. Więc ja od 10tego stopniowo wszystko odstawiałam i od 12tego jestem już tylko na witaminach