reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Szczepionka nie chroni w 100%, ale nikt zaszczepiony w trialu nie wylądował ani w szpitalu, ani nie umarł i to jest sens szczepień, sama szczepionka też powoduje znaczne obniżenie szansy zarażenia się (ok 50%). Zresztą są badania na podstawie kobiet zaszczepionych w każdym trymestrze + niektóre dzieci już się urodziły. W tych badaniach poziom poronień, urodzeń martwych dzieci itd nie rozni się W OGÓLE od sytuacji bez szczepień, to są praktycznie te same liczby.

Nie będę namawiać, ale powiem tylko tyle, ze wolę 5h z osłabieniem i wziąć Apap jednorazowo po szczepieniu, niż przechodzic covid razem z dzieckiem, narazać go na stan zapalny, gorączkę wiele dni (to akurat pewnik przy covidzie), ale ja też nie zamierzam siedzieć w domu i wiem, ze nie dam rady się izolować do końca roku, planuje i wyjazdy i spotkania rodzinne.

Przechodzenie covidu w ciąży to nie są przelewki i na forum grudniowych mam jest dziewczyna w takiej sytuacji, która bierze leki żeby ratować swoje płuca, leży pod tlenem, a lekarze mówią wprost, że płód może tego nie przeżyc, bo stan zapalny, leki, gorączki, stan płuc, to jest sytuacja tragiczna i założę się, że gdyby mogła się zaszczepić, to by to zrobiła :(
Nie bede sie kłócić bo to nie o to chodzi. Ja mam nadzieję że nie bede przechodziła covida w ciąży i tego sie trzymam. Dla mnie właśnie bardziej ryzyko bycia chorym wydaje się po szczepieniu bo nie wiadomo jak przyjmiesz szczepionkę i tak samo mozesz wylądować w szpitalu i ciezko przechodzić. Nie jest udowodnione ze na 100% przejdziesz przyjęcie dawki tylko z lekkimi objawamy i że apap starczy [emoji2368]
 
Nie wiedziałam ze temat został zakończony [emoji51] Także powiedzcie jak sie czujecie? Macie jeszcze jakieś objawy ktore sie utrzymują? U mnie tylko lekkie mdłości i ból piersi po za tym chyba już nic [emoji16]
 
Wyszło mi wysokie ryzyko ZD. Pytałam lekarza o metody nieinwazyjne, a on powiedział, że oni nie wierzą w te metody, tylko aminopunkcja. Ale najpierw wizyta u genetyka. Umówiłam się za tydzień. Na amniopunkcje raczej nie pójdę bo to duże ryzyko poronienia. Chyba zapiszę się na ten NIFTY.
Amniopunkcja w dzisiejszych czasach ma bardzo niskie ryzyko poronienia, a wynik tego badania da Ci pewność czy dziecko ma prawidłowy kariotyp. Lepiej zrobić amnio, i wiedzieć na czym się stoi. Powodzenia i oby po badaniu była wielka ulga 🤞
 
no właśnie nie bo się pytałam , na początku ciąży i pod koniec musi być oznaczenie i to jest podobno od górne :)
Grupę krwi bada się tylko raz. Potwierdza to dwóch diagnostów i dostaje się certyfikat. Trzeba to mieć w karcie ciąży. Szpitale mają w procedurach wykonanie powtórnie tego badania przed zabiegami chirurgicznymi. Miałam badana grupę krwi w pierwszej ciąży. Jestem w czwartej i nie muszę tego badania powtarzać. Ciąża to nie magia, grupa krwi nie może się zmienić 🤦
 
reklama
Do góry