reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Współczuję Wam tych mdłości i wymiotów, naprawdę. Ja prawie się nie czuję, że jestem w ciąży..
U mnie tylko zatkany nos, tragiczna zadyszka i codziennie bóle brzucha. Co też łącznie daje w kość bo nie dość że się szybko mecze to jeszcze nie dam rady oddychac przez nos i sapie jak babcia po wejściu na 20 piętro i musze odpoczywać 20min minimum, żeby uspokoić puls.. ale już wolę tak się męczyć niż z wymiotami.
Trzymam za Was kciuki, żeby wszystko ustało z końcem 1 trymestru 🙂
Ja tez wam bardzo współczuje jak czytam jak się czujecie bo ja nie czuje tez ciąży jak Mila czasem delikatne bóle brzucha i jedynie ból kręgosłupa i szybko się mecze i tyle :)
 
reklama
Ty jesteś moją ostoją tutaj [emoji23]
Bo ja też w ogóle nie czuje się w ciąży [emoji23]
Dobrze, że jutro gin to znów na kilka dni sie uspokoję [emoji2296]
Ja tez wam bardzo współczuje jak czytam jak się czujecie bo ja nie czuje tez ciąży jak Mila czasem delikatne bóle brzucha i jedynie ból kręgosłupa i szybko się mecze i tyle :)
 
Ty jesteś moją ostoją tutaj [emoji23]
Bo ja też w ogóle nie czuje się w ciąży [emoji23]
Dobrze, że jutro gin to znów na kilka dni sie uspokoję [emoji2296]
Daj znać jak wizyta :) tez się troszkę martwiłam ale wiem ze nie każdy ma objawy i wszystko dobrze jest 🥰
 
Ja mam 160 cm i jakieś 95 kg 🙄 przy drugim poronieniu lekarka w szpitalu była okropna, w poprzedniej ciąży lekarz tylko napomknął żebym się nie obzerala ale ogólnie w ciąży schudłam. Teraz ten lekarz odwalił, że jestem przy tuszy dlatego nie widać serca na usg 🙄 przy porodzie na szczęście zero uwag co do wagi ale ciężko jest mimo wszystko 🙄 i tak dobrze, że mi się udało zrzucić przed ciąża bo było gorzej 😂😂
 
Ja mam 160 cm i jakieś 95 kg 🙄 przy drugim poronieniu lekarka w szpitalu była okropna, w poprzedniej ciąży lekarz tylko napomknął żebym się nie obzerala ale ogólnie w ciąży schudłam. Teraz ten lekarz odwalił, że jestem przy tuszy dlatego nie widać serca na usg 🙄 przy porodzie na szczęście zero uwag co do wagi ale ciężko jest mimo wszystko 🙄 i tak dobrze, że mi się udało zrzucić przed ciąża bo było gorzej 😂😂
Ale robił ci USG dopochwowe ?
 
To mamy podobnie ja 164 - 90 kg fakt ze mam insulinooporność i próbuje troche zrzucić ale nikt mi nie wierzy nigdy w wagę nawet dietetyczka sie dziwiła. Jestem jakas dziwnie zbita. I mam koleżanki mojego wzrostu które ważą po 80 kg a wyglądają znacznie gorzej. Nie wiem jak to mozliwe.
Ja też jestem taka zbita, zawsze jak porównywałam się z koleżankami to mniej ważyły odemnie, a ja byłam szczuplejsza. A jak byłam dzieckiem to zawsze wszyscy się dziwili ze jestem taka ciężka a nie wyglądam 😃
 
reklama
Ja mam 160 cm i przed ciąża ważyłam 58 kg a na ostatniej wizycie u lekarza ważyłam 64 😭 ja wiem ze to nie az tak dużo ale jest to napewno za duży przyrost wagi. Jeszcze mama mnie straszy ze przytyła w ciąży 30kg a przy moim krasnalim wzroście to nie będzie ciekawie 😁

Ps. Komentarze dt. wagi są obrzydliwe.. Napewno bym coś odpyskowala
 
Do góry