reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Sprawdzam najbliższe wizyty u endokrynologow i są na drugi tydzień kwietnia dopiero 😳 a ja już mocno poschizowana ta tarczyca... Może w środę mi gin coś doradzi ☹️
a to nie jest tak że ciężarna muszą przyjąć w ciągu 7 dni? Może chodzi jak ciąża jest potwierdzona przez lekarza wiem ze coś takiego ejst że muszą ciężarną przyjąć
 
reklama
a to nie jest tak że ciężarna muszą przyjąć w ciągu 7 dni? Może chodzi jak ciąża jest potwierdzona przez lekarza wiem ze coś takiego ejst że muszą ciężarną przyjąć
No właśnie mam pierwsza wizytę u ginekologa w środę . Zadzwonię do niego w poniedziałek i zapytam co o tym myśli 😱
 
Co ciąża robi z człowiekiem 🥱 Mam nadzieje, że niedługo objawy Cię puszcza :(

Cukrzyca to niestety małpa, musisz się pilnować. Ale plus jest taki, że na necie jest mnóstwo przepisów z niskim ig. Zerknij sobie bloga fundacji Insulinooporność 😊 Najważniejsze jest wasze zdrówko 🥰
@Bunia49 na fejsie jest grupa “insulinoopornosc - jadlospisy, dieta”. Tam w plikach jest vademecum i masa przepisow, mysle ze znajdziesz tam duzo pomocy
 
Karma hihihi
Dzień dobry! Ja już po spacerku, a raczej po rajdzie po Śląsku za glukometrem... Rano miałam konsultację z diabetologiem, stwierdził cukrzycę ciążową. Odebrałam glukometr, kupiłam paski, ale pani w aptece nie pomyślała że skoro kupuję 200 pasków to potrzebuję 200 lancetów do dziurawienia palca pod badanie... Wchodzi ostra dieta, dużo zmian mnie czeka w tym zakresie, szczególnie że dosłownie 2 dni temu byłam na zakupach i okazuje się że sporej części tego co mam w domu nie powinnam jeść. Posiłki co 2 godziny, po każdym badanie glukozy, z tego wszystkiego jeszcze mnie brzuch rozbolał więc dziś se nie posprzątam już mieszkania - za dużo się działo ostatnio najpierw ta stłuczka, teraz to... Spłakałam się, pokłóciłam z mężem który zdaje się nie do końca ogarniać o co chodzi z tą cukrzycą, ale w rewanżu zepsuła mu się wiertarka i jest nieszczęśliwy [emoji23]
 
Kurcze mam nadzieję ze Tak [emoji848]
jeśli będzie wszystko dobrze to mam zamiar pracować jak najdłużej dam radę.
A tak wogóle to dzień doberek [emoji6]w pn wizyta i już poprostu tuptam z ciekawości [emoji2956]dostałam wiadomość, że mam być sama bez osoby towarzyszącej. Nie wiecie jak w Katowicach na prenatalnych? Czy można z kimś przyjść na wizytę?
 
Hej dziewczyny. Jak mija weekend? Widziałam wątek o tym czy badania z partnerem czy bez ale na wszystkie które się umawiam wyraznie mowia ze bez i raczej długo się to nie zmieni. Nagrywają i są zdjęcia choć wiadomo ze to nie to samo.
We wtorek mam usg kolejne. Ciekawe co tam rośnie. Dwa tygodnie temu było pół cm dzidziola :)
Kwiecień pod znakiem badań. Nifty, pappa i usg genetyczne. Niestety lekarka która badała mi poprzednie ciąże jest kompletnie niedostępna w koniecznym terminie. Jeśli jesteście z Krakowa i uda wam się umówić do Agnieszki Nocun to nie wahajcie się :) na połówkowe już się chyba dopcham a tymczasem w jej gabinecie u innej lekarki zrobię. Na pewno tez wysoki poziom.
Dziękuje za polecenie HiGen - na pappe jestem umówiona. Pamiętajcie ze jeśli macie skierowanie (np wiek +35) to badanie jest refundowane.
U mnie dziś lekkie plamienia jasno brązowawe ale liczę ze to nic takiego.
pozdrawiam dziewczyny
 
Nie uwazam,zeby w długiej pracy bylo cos zaskakujacego :) w pierwszej ciazy pracowalam do 3 marca a 22marca urodzilam. :p na zwolniebie poszlam tylko dlatego ,ze mi juz doktor kazała ,bo mi narzucala argumentami ze jak mi sie porod w pracy zacznie to jak wytlumacze to koim podopiecznym (osoby niepełnosprawne intelektualnie) :p z drugim pracowałam do 31 grudnia a urodzilam go 8lutego ,a poszlam bo juz naprawde ciezko bylo mi rano sie wyszykować z dzieckiem.. bolało mnie spokenie łonowe okropnie a ze mieszkam na 4 pietrze bez windy to wyjscie z domu stalo sie problemem.. gdby nie to mysle ze spokojnie jeszcze do polowy stycznia bym pracowała. Teraz tez cce pracowac jak najdłużej. Ale w pracy jest taka atmosfera, że czekam poprostu kiedy mnie podkurzą i mam w nosie.. nie bede się spinała z robota w taliej chorej atmosferze. :p ale plan jest taki żeby pracowac do konca wrzesnia. :)
Podobnie zamierzam gdzieś w październiku odpuścić dopiero. Ok 35 tygodnia. Ja tak średnio znoszę psychicznie ciąże (przynajmniej te dwie poprzednie). Prace mam mega intensywna umysłowo wiec czasu na myślenie o czymś innym niewiele. A dla mnie to akurat dobrze :)))
 
Dziewczyny troszeczkę tylko z innej beczki wlasnie skończyłam książkę ‚zawód polozna’. Uwielbiam taki rodzaj reportażu z pierwszej ręki. Historie różne ale pokazują jak dużo sił jest w nas :))) Druga konieczna lektura to ‚Polozna’ Jeannette Kalyty. Te czytałam już w okolicach drugiej ciąży ale pamietam ze była bardzo wzruszająca :)
 
reklama
Do góry