Malinowysok
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 1 488
Dziewczyny muszę się wygadać bo zwariuje.
Od rana mam mdłości i prawie wymiotuje. Chcoiaz do wymiotów nie dochodzi. Przeszło koło południa i znowu wróciło wieczorem...czuję się dzisija strasznie, a musiałam ogarniać telefony z pracy bo pożar za pożarem... A ja na L4. Szefowe cały czas się pytają jak samopoczucie i jak się czuje (o ciąży nie wiedzą, powiedziałam na razie, że to zatrucie albo jelitowka)... I pytały czy to nie covid napewno. Ich pytania mnie doprowadzają do szału....
Do tego właśnie się dowiedziałam, że teść ma Covida, a widzieliśmy się z nimi w niedzielę.... W poniedziałek mam pierwsza wizytę u ginekologa. Dzisiejszy dzień to jakiś obłęd.
Od rana mam mdłości i prawie wymiotuje. Chcoiaz do wymiotów nie dochodzi. Przeszło koło południa i znowu wróciło wieczorem...czuję się dzisija strasznie, a musiałam ogarniać telefony z pracy bo pożar za pożarem... A ja na L4. Szefowe cały czas się pytają jak samopoczucie i jak się czuje (o ciąży nie wiedzą, powiedziałam na razie, że to zatrucie albo jelitowka)... I pytały czy to nie covid napewno. Ich pytania mnie doprowadzają do szału....
Do tego właśnie się dowiedziałam, że teść ma Covida, a widzieliśmy się z nimi w niedzielę.... W poniedziałek mam pierwsza wizytę u ginekologa. Dzisiejszy dzień to jakiś obłęd.