reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Mi też kazał odpoczywać. I chodziłam sobie na spacerki z pieskiem. Wszystko bez stresu i na luzie. Do apteki też sama chodziłam, coś dokupić w sklepie spożywczym itp. Poza tymi małymi spacerami to leżałam. Jednak na wizycie okazało się, że krwiak się bardzo powiększył i mam kategoryczny nakaz lezenia. Już nie robię nic, ani obiadów, ani spacerów z psem, ani sprzątania. Cały dzień leżę i wstaje tylko do toalety, łazienki i nałożyć sobie jeść 🙄

A masz krwiaka? Dużego?
Bo są tylko 3 drogi, żeby krwiak zniknął. Albo go wyleżeć i wtedy się wchłonie. Albo się wykrwawi. Albo się urwie i wtedy pociągnie za sobą pęcherzyk ciążowy...

Porozmawiaj z lekarzem. Wszystko zależy od przypadku. Czasem krwiaki są tak duze, że dają skierowania do szpitala, a czasem można chodzić. Moja koleżanka była z krwiakiem w szpitalu. Na szczęście się całkowicie wchlonął i potem jej nawet pozwolili chodzić na spacery ☺️

Leżenie bez powodu też nie jest dobre. Bo zwiększa się ryzyko zatoru. Moja hematolog jak uslyszała, że w poprzedniej ciąży leżałam miesiąc to się za głowę złapała 🙄 tym bardziej, że nie byłam na heparynie. A dają przecież wszystkim profilaktycznie, którzy leżą po operacjach, złamianiach kończyn itp. Właśnie na wszelki wypadek, żeby się zatory nie zrobiły. Więc tym bardziej powinnam mieć heparyne, jeszcze w ciąży zagrożonej 🙄🤦‍♀️
U mnie niestety też po ostatniej wizycie ginekolog zdjagnozował krwiaka, na dodatek jest 3xwiekszy od dziecka i powoduje oklejanie kosmówki. Z jednej strony przynajmniej znam przyczynę wcześniejszych krwawień, ale z drugiej bardzo się boję. Też nadal muszę bezwzględnie leżeć i brać garść tabletek. Nie mam dzieci więc wstaje tylko do łazienki i jeść, mąż przejął wszystkie domowe obowiązki. Bardzo bym chciała żeby ten krwiak się wchłonął. Następną wizytę mam 08.04, gdybym tylko mogła przyspieszyć czas. Z dobrych wiadomości to pomimo krwawień dziecko rozwija się bez opóźnień, serduszko pięknie biło. Dziś 8+0 a termin porodu lekarz wyliczył na 01.11
 
reklama
Ok to w sobotę Amaleta jak może niech wyślę listę i prośbę o wątek zamknięty. Ja jestem za tym żeby wpisać tylko te co się udzielają. Bez ulg i taryf. Zawsze później można kogoś dodać albo tak jak napisałaś zrobią swój wątek.
A moze zróbmy te grupe wlasnie teraz do konca tygodnia teraz, a jak na głównym watku dziewczyny będą się jeszcze dopisywać to utworzą sobie drugi watek zamknięty,bo przecież mogą, jak beda chcialy...i tak juz nas jest duzo.. ciezko sie połapać co kto [emoji14] taki pomysł.
 
Dobrze myślisz, tak właśnie jest.Ta zostaje a do prywatnej zawsze można dopisać.
a to nie jest tak że prywatna jest swoją droga a mimo to na tej dalej może ktoś pisać? Wtedy będzie można dodawać do naszej grupy prywatnej jak ktoś później się odezwie. Czy jak grupa robi się prywatna to ta znika całkiem dla innych osób?
 
Jesli chodzi o wątek prywatny myślę, że poczekajmy jeszcze jakieś 2tygodnie i wtedy się wszystko wyklaruje. Odnośnie podnoszenia rąk to ja przez całe życie nie mogę ich trzymać w górze dłużej niż 10-20sec bo mi się słabo robi. Kiedyś szukając czegoś w szafie, straciłam na chwilę przytomnosc i do niej wpadłam. Nawet jak myje włosy pod prysznicem muszę to robić szybko żeby za długo rąk nie podnosić 😆 taki już mój urok :)
 
witajcie beta wyszla bardzo mała zaledwie 75 wiec moja gin stwierdziła że jeśli nie mam dolegliwości bólowych to można wykluczyć pozamaciczna
Na szczęście ze mam prace zdalna to mam się czym zajac i nie myśleć.
Pozdrawiam serdecznie:)
 
reklama
Do góry