Cześć dziewczyny, dopiero udało mi się nadrobić wszystkie strony których nie przeczytałam. Było ich chyba z 40
Co do objawów ciąży to jedynie jestem śpiąca, mam te bóle brzucha ale już bez porównania do tego co było na początku i czasami mnie mdli. Wtedy muszę cokolwiek zjeść i juz jest ok. Przed ciąża, jakieś z 3 tyg zaczęłam pić chlorofil i odstawiłam kawe, po prostu nie chciało mi się i przestałam pić. Sama byłam w szoku bo jestem kawoszką. Kilka dni przed @ której nie dostałam znów zaczęłam pić kawe z większym smakiem niż wcześniej i mam tak dalej, nic się nie dzieje, nie odrzuca mnie a wręcz przeciwnie jeszcze bardziej pachnie
zauważyłam, że mam też wyczulony węch. Jest normalnie a raptem milion zapachów czuję ze zdwojoną siłą.
Co do kolan. Ja mam całe życie problem z kolanami. Kiedyś miałam naderwany przyczep mięśnia czworogłowego uda i od tamtego momentu cały czas miałam problemy. Ból taki, że tylko byłam w stanie płakać i nic więcej. Od ok. 1.5 roku miałam już spokój, ogarnął mi kolana fizjoterapeuta. Od czasu jak zaczęłam być w ciąży znów ból kolan wrócił. Myślałam, że po prostu to jest nawrót tego co było wcześniej ale widzę, że Wy też macie z tym problem więc może faktycznie ten ból jest związany z ciąża..
Kilka razy znajomy fizjo rozmasowywal mi ale nic nie pomagalo. Umówiłam się do tego co chodziłam kiedyś i kolejka 3 tyg. No cóż, trzeba czekać. Jednym słowem jest tragedia z chodzeniem ale nie mam innego wyjścia.
Dziś zaczynam 8 tydzień, dokładnie 7+0 wg wyliczeń ginekologa
Jutro wizyta u onkologa. Wykryto mi w piątek coś w piersi. Trzymajcie kciuki żeby było wszystko dobrze.
Miłego dnia