reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Hej dziewczyny 🙂ile postów 🙂 muszę szybko nadgonić🙂 u mnie dzisiaj piękna pogoda 🙂aż bym okna pomyla ale nie wolno, mąż mój mówił że pomyje 🙂Właśnie dziewczyny jak to jest z tym unoszeniem rąk do góry w ciąży?
Ostatnio jak rozmawiałam z mamą, że planuje pomyc okna to się rozwiszczała, że nie ma takiej opcji 🤣
Juz się zadeklarowała, że przyjedzie mi je pomyć, a ja mam zakaz się do nich dotykać bo dostanę w łeb 🤣
No więc jak to mówią... Trzeba słuchać się rodziców 😁 haha
 
reklama
Cześć dziewczyny, dopiero udało mi się nadrobić wszystkie strony których nie przeczytałam. Było ich chyba z 40 🤣
Co do objawów ciąży to jedynie jestem śpiąca, mam te bóle brzucha ale już bez porównania do tego co było na początku i czasami mnie mdli. Wtedy muszę cokolwiek zjeść i juz jest ok. Przed ciąża, jakieś z 3 tyg zaczęłam pić chlorofil i odstawiłam kawe, po prostu nie chciało mi się i przestałam pić. Sama byłam w szoku bo jestem kawoszką. Kilka dni przed @ której nie dostałam znów zaczęłam pić kawe z większym smakiem niż wcześniej i mam tak dalej, nic się nie dzieje, nie odrzuca mnie a wręcz przeciwnie jeszcze bardziej pachnie 😁 zauważyłam, że mam też wyczulony węch. Jest normalnie a raptem milion zapachów czuję ze zdwojoną siłą.
Co do kolan. Ja mam całe życie problem z kolanami. Kiedyś miałam naderwany przyczep mięśnia czworogłowego uda i od tamtego momentu cały czas miałam problemy. Ból taki, że tylko byłam w stanie płakać i nic więcej. Od ok. 1.5 roku miałam już spokój, ogarnął mi kolana fizjoterapeuta. Od czasu jak zaczęłam być w ciąży znów ból kolan wrócił. Myślałam, że po prostu to jest nawrót tego co było wcześniej ale widzę, że Wy też macie z tym problem więc może faktycznie ten ból jest związany z ciąża..
Kilka razy znajomy fizjo rozmasowywal mi ale nic nie pomagalo. Umówiłam się do tego co chodziłam kiedyś i kolejka 3 tyg. No cóż, trzeba czekać. Jednym słowem jest tragedia z chodzeniem ale nie mam innego wyjścia.
Dziś zaczynam 8 tydzień, dokładnie 7+0 wg wyliczeń ginekologa :)
Jutro wizyta u onkologa. Wykryto mi w piątek coś w piersi. Trzymajcie kciuki żeby było wszystko dobrze.
Miłego dnia :)
jejku trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze!
 
o nie, nie :D zwariowałabym.
obym i w tej ciązy czuła się tak dobrze jak w porzedniej, bo nie wyobrażam sobie iśc na l4 i leżeć plackiem :( cały rok "przesiedziałam" w domu z dzieckiem, bo przy nim mało co można było zrobić,i się ruszyć gdziekolwiek, teraz od kiedy chodzi do złobka i mogę wyjśc do pracy, do ludzi, to nie oddam tego tak szybko i bez walki :)
tzn, jak będzie mus i lekarz nakaże to ok, skapituluję i grzecznie będę odpoczywać, choć przy dziecku w domu to nawet tego nie widzę
Ja jestem pierwszy raz w ciąży więc zapewne ja jak i mój partner mocno panikujemy , długo się staraliśmy i za bardzo nie wiemy co może zaszkodzić a co nie powinno. Z tego powodu mój ogłosił alert i jedyny mój " obowiazek " to popołudniowy spacer z psem 😃
 
Hej dziewczyny 🙂ile postów 🙂 muszę szybko nadgonić🙂 u mnie dzisiaj piękna pogoda 🙂aż bym okna pomyla ale nie wolno, mąż mój mówił że pomyje 🙂Właśnie dziewczyny jak to jest z tym unoszeniem rąk do góry w ciąży?

Tez chciałam myć na swieta ale chyba daruje sobie . A co. Tymi rękami ? Pierwsze słyszę

Ostatnio jak rozmawiałam z mamą, że planuje pomyc okna to się rozwiszczała, że nie ma takiej opcji 🤣
Juz się zadeklarowała, że przyjedzie mi je pomyć, a ja mam zakaz się do nich dotykać bo dostanę w łeb 🤣
No więc jak to mówią... Trzeba słuchać się rodziców 😁 haha
Co do wyciągania rąk i rozciągania, to ja mam chyba schize poziom hard 😂 😂
Moja mama oczywiście też się już zadeklarowała że przyjedzie pomyć mi okna 😂
 
ja w tamtej ciązy myłam okna, wieszałam firany w 7 miesiącu 🙊 🙊 🙊
ale to byłam ja. dostałam zryp od męża, chyba bardziej o to że sie wystraszył, że mogłam się zrypać z drabiny.
wydaje mi się że o ile ciąza niezagrożona, wszystko w porządku, to powolutku można wszystko.
ale lekarzem nie jestem, i w sumie nie pytałam go o to
później chodzi bardziej o zmianę środka ciężkości w ciąży i że można stracić rownowage i łatwiej o wypadek dlatego nie zaleca się wieszać firanem. Czy myć okien o wysokość chodzi. A to se rąk do. góry dla mnie to jakiś zabobon;)
 
😂😂😂 uwierz jest zdecydowanie lepiej. Tez szukałam złotego środka na kichanie😁 i przynajmniej na razie się sprawdza
Ja zawsze jak kicham to zginam nogi jak najbardziej dam radę w danej chwili. Jeśli zbiera na kichanie na stojąco to słyszałam, że najlepiej kucnąć 😁 ale tego akurat nie miałam możliwości przetestować bo zawsze łapie mnie na siedząco lub jak leżę więc wystarczy zgiąć nogi i nie ma tragedii. Raz jak mnie "kich" mnie złapał na wyprostowanych nogach podczas leżenia to myślałam, że umrę z bólu więc teraz staram się pilnować 😁
 
Ja nie mam żadnej możliwości izolować się od ludzi w pracy, podobno jestem bardziej narażona nawet niż pielęgniarki i lekarze, bo cały czas w pracy jest kreowany aerozol i zanim opadną cząsteczki i oczyszczacz powietrza się z tym upora, to już muszę ściągać maskę, bo się duszę. Te plastikowe fartuchy, czepki też nie pomagają. Ogólnie moja praca podczas pandemii jest o wiele cięższa i jeszcze dochodzi czyszczenie wszystkich powierzchni po każdym pacjencie. Czasami się uwijam jak mrówka w ukropie 🤣 no ale co zrobić, w uk nikt mnie nie wyślę na zwolnienie 🤷🏻‍♀️

I umówiłam się na early scan na 2.04 o 19.00. Nie dam rady rady wytrzymać do tego na nhs. Ostatnio ciągle mi się śnią trojaczki, więc muszę się trochę uspokoić i iść zobaczyć na własne oczy że jest tylko jedno dziecko (oby!). 🤣
 
reklama
Dziewczyny witam się z wami znowu. Potrzebuje wsparcia... Moje objawy trochę się zmniejszyły a ja się niepokoje. Miałam iść na bete w sobotę ale poszłam finalnie dzis a wynik ma być dopiero jutro. Jakiś kilka dni temu moje objawy (zaparcia, wzdety brzuch, okropny ból sutków i lekkie skurcze w brzuchu) ustały. Teraz mam tylko lekki ból piersi i dużo sluzu. Martwię się trochę. Naczyta się człowiek głupot w internecie o pustym jaju itd i później świruje..... Od ostatniej miesiączki minęło 5t3d. Czekam na ten wynik i mam nadzieję że wszytsko będzie w porządku. Do tego pytałam w laboratorium czy mogę w środę przyjsc żeby zbadać przyrost a kobietka mówi żeby najpierw do lekarza iść i już zgłupiałam...
 
Do góry