Listopadowe mamy 2021

[Isanaa]

Tylko nie kupujcie nowalijek, w sensie młodej marchewki itp. Znajoma z ogrodnictwa, gdzie wydawałoby się jest bardziej ekologicznie, opowiadała, że do nowalijek sypie się nawozu, aż biało jest Pod tym względem najbezpieczniejsze są słoiczki, bo mają bardzo restrykcyjne normy, ale chyba mało kto jedzie na samych słoiczkach.

A dlaczego robiłaś morfologie? Były jakieś objawy tego niskiego żelaza?
Ja u mojego zauważyłam troszkę krwi w kupie. Odrazu poszłam do lekarki i kazała odstawić mi mleko i nabiał, podawać probiotyk i zleciła tą morfologie. Dzisiaj miałam teleporade i powiedziała mi że ma niską hemoglobine, ale nie przepisała narazie żelaza, bo najpierw musi go zważyć.

 

[Mono88]

U nas objawem była bladość skóry. Wszyscy mi mówili, że to po mnie, ale jednak okazało się, że ma niedobory żelaza i obniżoną hgb. Żadnej krwi w kupie ani nic takiego nie było. Mnie lekarka pytała też, czy jest ospały, mało ruchliwy i ogólnie taki bez życia. Nic z tych rzeczy, przeciwnie Czytałam też o kłopotach ze snem i słabym przybieraniu na wadze, ale nie jestem pewna, czy mojemu synowi można to przypisać. Nigdy spektakularnie na wadzie nie przybierał, zawsze trzymał linię, a kłopotów ze snem raczej nie ma (chyba, że liczyć turbo-drzemki).

 

[Unficzka]

U nas było robione wraz z bioderkami. Ale wiem, że to nie standard. Dziś kuzynka była ze swoim maluchem i lekarz usg głowy nie robił.

Cieszę się, że dobrze poszło. U nas długo się rozkręcało, na początku to były 2 góra 4 łyżeczki jedzone na raty, ale już jest dobrze A jak z piciem wody? Z czego ostatecznie pije?

Ja podaję Innofer baby ze strzykawki prosto do buzi. Mały lubi i chyba to smaczne, bo zawsze się doczekać nie może, jak widzi że mieszam syropek U nas hemoglobina była 9.4 a norma od 10, za to żelazo norma od 65,a mój synek miał 24 Na razie tydzień przyjmuje, pod koniec kwietnia będziemy kontrolować jak się wchłania. Oby się podnosiło!

Jabłko i śliwka na lepszą kupkę? U nas to nie działało w ogóle dopiero od 4 dni robi kupę codziennie. Nie wiem, czy to zasługa podawania żelaza i lepszego apetytu czy czego. Ale śliwka czy jabłko nie robiły na nim wrażenia. Do tego w kilku miejscach wyczytałam, że tarte jabłko powoduje zatwardzenie Niby czysty sok jabłkowy działa lekko przeczyszczająco. Nie wiem ile w tym prawdy.

Polecam słoiczki "moja pierwsza marcheweczka/brokuł/dynia" na pierwszy raz, jeśli masz stracha czy dobrze przygotujesz sama warzywa.

Wiesz co, póki co pije z tej butelki Avent, z której wcześniej pił mleko, ale to tylko dlatego, że nie ogarnęłam żeby kupić coś innego, wczoraj też dawałam z łyżeczki i był zadowolony. To takie niemrawe początki, mam mnóstwo pytań, czuję się trochę jak dziecko we mgle, najzwyczajniej boję się czy wszystko dobrze robię . Zastanawiam się jeszcze jakie warzywka kupić, nic ciekawego mi do głowy nie przychodzi oprócz tych marchewek, ziemniaków, brokułów, kalafiorów itp. A jakie porcję je Twój maluszek? Bo zastanawiam się czy takie małe dzieci mają już na tyle rozwinięte uczucie sytości, że zasygnalizują, że już wystarczy...

 

[Mono88]

To takie niemrawe początki, mam mnóstwo pytań, czuję się trochę jak dziecko we mgle, najzwyczajniej boję się czy wszystko dobrze robię .

Na pewno wszystko robisz dobrze, więcej pewności siebie ja też się stresowałam, ale jak już minęły trudne początki, czyli ten odruch wymiotny, wypychanie językiem to poszło bardzo dobrze. Obecnie martwię się tylko tym, że nie ma prawdziwej, zdrowej żywności, a dla dziecka chciałabym najlepsze wszędzie są jakieś podłe dodatki, jak nie sól, to cukier, nawozy etc.

Zastanawiam się jeszcze jakie warzywka kupić, nic ciekawego mi do głowy nie przychodzi oprócz tych marchewek, ziemniaków, brokułów, kalafiorów itp.

Ja zrobiłam raz zupkę buraczkową. Synek wsuwał aż miło.

A jakie porcję je Twój maluszek? Bo zastanawiam się czy takie małe dzieci mają już na tyle rozwinięte uczucie sytości, że zasygnalizują, że już wystarczy...

Dziś zjadł około 60 ml zupki i to była największa ilość, jaką dotąd zjadł. Kaszki z owocem zjada jeszcze mniej. Ale wczoraj np zjadł pół kromki chleba, poprawił ćwiartką jabłka, a potem zapił to mlekiem z cyca
Widać, kiedy już nie chce i daje o tym znać tak, że po prostu nie otwiera buzi albo odwraca głowę, ewentualnie widzę, że już się wzdryga, jakby nagle przestało mu smakować.

 

[MiśZielinka]

Ja podaje sloiczki. Niemam rynku w pobliżu, z marketu bez sensu a sloiczki mają niezłe składy..

A powiedzcie mi czy ćwiczycie jakoś z maluchami obroty z Pelców na brzuszek?
Synek trochę się obraca ale nie do końca.. Tylko na boczek i niewiem czy powinnam iść do fizjo.. Zaczęliśmy 5msc

 

[Będęmama]

A jakie żelazo podawałaś? Dodawałaś do mleka czy do wody?

Na początku aciferol u nas po nim nie było poprawy
Pozniej inofer baby i witaminy z grupy b

 

[Będęmama]

Ja podaje sloiczki. Niemam rynku w pobliżu, z marketu bez sensu a sloiczki mają niezłe składy..

A powiedzcie mi czy ćwiczycie jakoś z maluchami obroty z Pelców na brzuszek?
Synek trochę się obraca ale nie do końca.. Tylko na boczek i niewiem czy powinnam iść do fizjo.. Zaczęliśmy 5msc

U nas tez jeszcze nie ma obrotów, ale u nas waga 8.5kg wiec sądzę że leniuszek bo ciężko według mnie ma czas do 7 miesiąca tak mówi skarbnica wiedzy internet

 

[Unficzka]

Na pewno wszystko robisz dobrze, więcej pewności siebie ja też się stresowałam, ale jak już minęły trudne początki, czyli ten odruch wymiotny, wypychanie językiem to poszło bardzo dobrze. Obecnie martwię się tylko tym, że nie ma prawdziwej, zdrowej żywności, a dla dziecka chciałabym najlepsze wszędzie są jakieś podłe dodatki, jak nie sól, to cukier, nawozy etc.


Ja zrobiłam raz zupkę buraczkową. Synek wsuwał aż miło.

Dziś zjadł około 60 ml zupki i to była największa ilość, jaką dotąd zjadł. Kaszki z owocem zjada jeszcze mniej. Ale wczoraj np zjadł pół kromki chleba, poprawił ćwiartką jabłka, a potem zapił to mlekiem z cyca
Widać, kiedy już nie chce i daje o tym znać tak, że po prostu nie otwiera buzi albo odwraca głowę, ewentualnie widzę, że już się wzdryga, jakby nagle przestało mu smakować.

A ogólnie ile razy w ciągu dnia poddajesz coś innego niż mleko? Codziennie jakiś dodatkowy posiłek czy częściej? I trzymasz się tego, żeby taki posiłek był do południa, aby ewentualne problemy z brzuszkiem do nocy zdążyły minąć?

 

[Unficzka]

Ja podaje sloiczki. Niemam rynku w pobliżu, z marketu bez sensu a sloiczki mają niezłe składy..

A powiedzcie mi czy ćwiczycie jakoś z maluchami obroty z Pelców na brzuszek?
Synek trochę się obraca ale nie do końca.. Tylko na boczek i niewiem czy powinnam iść do fizjo.. Zaczęliśmy 5msc

A z jakiej firmy kupujesz? Ostatnio gdy byłam w sklepie to był taki duży wybór, że nie umiałam się zdecydować i... nie kupiłam żadnego . Taki słoiczek wystarcza Ci na raz, czy jak?

 

[Mono88]

A ogólnie ile razy w ciągu dnia poddajesz coś innego niż mleko? Codziennie jakiś dodatkowy posiłek czy częściej? I trzymasz się tego, żeby taki posiłek był do południa, aby ewentualne problemy z brzuszkiem do nocy zdążyły minąć?

Mój mały je wtedy kiedy ja. Jem śniadanie, on też, jem obiad on też, kolacja tak samo. W międzyczasie jakiś owoc, mus, ale nie zawsze. Pierś niezmiennie co 2h. I właściwie tak było prawie od początku. Jedynie ten pierwszy tydzień to była próba słoiczka raz lub dwa na dzień i jabłuszko na posmakę. A potem kiedy ja jadłam, dawałam jemu też coś. Z tym, że to on zawsze decydował czy zje i ile zje. I tak jest do dziś. Teraz na przykład powinien zjeść mleko około 10, ale nie chce. A wczoraj zjadł mało kolacji, ale za to dość sporo jogurtu i pierś na dobranoc. Nigdy nie miał problemów brzuszkowych, nawet jak był na samej piersi, więc nie brałam pod uwagę, że coś może się zadziać.