reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Jakie macie aspiratory do noska?
Ja się zastanawiam nad Aspirator do nosa haxe ns1 :)

Mam go. Kupiłam z polecenia z YouTube i dlatego, że zwykła gruszka nie mogła sobie poradzić z suchymi kozami, a ja mam bzika na punkcie czystego nosa. Haxe z babolami radzi sobie średnio 🙄 Ale używam, bo zawsze lepiej niż gruszka. Z katarem jeszcze nie miałam do czynienia, może jak nam się przytrafi (odpukać!) to będę bardziej zadowolona. Na razie wypada dość średnio.
Co do katarku do odkurzacza: trzeba mieć jeszcze cichy odkurzacz 🙈 Nie wyobrażam sobie mojego potwora włączyć przy dziecku, skoro nawet myśli nie słyszę, kiedy odkurzam 🙉 A tym bardziej, włączać takiego sprzętu w nocy, kiedy wszyscy śpią, a nosek zatkany trzeba udrożnić. Dlatego stawiam na może mniej wydajny, ale wygodniejszy w użyciu aspirator elektryczny 👍
 
Dziewczyny myślicie że pod koniec 6 tygodnia może być już kolejny skok rozwojowy?
Helenka od wczoraj bardzo płacze i chce być tylko na rączkach i na dodatek nie bardzo można usiąść bo ona chce żeby chodzić...często wyglada też na przestraszoną 🙈
nie mam już pomysłu co innego może jej być jeśli nie następny skok.
 
Dziewczyny myślicie że pod koniec 6 tygodnia może być już kolejny skok rozwojowy?
Helenka od wczoraj bardzo płacze i chce być tylko na rączkach i na dodatek nie bardzo można usiąść bo ona chce żeby chodzić...często wyglada też na przestraszoną 🙈
nie mam już pomysłu co innego może jej być jeśli nie następny skok.
My się śmiejemy, że co 3 dni ma skok rozwojowy, bo są takie cyrki z uspokojeniem małego na noc.
 
reklama
Do góry