reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Hej ja po wizycie nie mam dobrych wiadomości :( mój mały nie obrócił się i leży tak ze lekarz nie daje szans żeby się obrócił czeka mnie cesarka. Poród wyznaczony wstępnie za miesiąc i tydzień. Dodatkowo wazy już 2,6 kg a do porodu może nawet 4kg. Wiec nawet nie dałabym rady go urodzić naturalnie.. Eh jestem załamana
Mój tydzień temu leżał głowa do góry i tez byłam załamana, a dziś nagle leży głowa w dół (32+3). Lekarz powiedział ze do 35 tc mały jeszcze kilka razy może zmienić pozycje.
Waga podawana przez lekarza to tylko szacunek mierzony na podstawie obwodu brzucha dziecka. U mnie pomylili sie o 700 gram! I to była waga podana dzien przez urodzeniem. Także chyba nie ma sie co jak na razie załamywać… :)
 
reklama
Ja tez mialam dzis usg 30+5 waga maluszka 1750g ginekolog stwierdziła, że zaliczki się do tych większych niemowlaków, więc ja nie wiem jak to z tą waga jest 😄 wizyta dopiero za 5 tygodni to akurat jest słabe,że sa takie odstępy między wizytami czytałam że po 30 tygodniu i jeszcze przy cukrzycy ciazowej wizyty co około 2 tygodnie a tutaj ooo realia
 
Nie szczepiłam się także przeciwko grypie. Odnośnie przeciwciał przekazwanych przez mleko zaszczepionej matki, to raczej nie działa. Wiem, że jeżeli matka przed zajściem w ciążę jest zaszczepiona, nie zmienia to nic w nabywaniu odporności u dziecka po urodzeniu, więc sądzę, że tak samo nie działa to po porodzie, a dziecko można zaszczepić po 6 tyg., więc do tej pory są bez odporności.
NIE SZERZ DEZINFORMACJI.. proszę

1. Matka zaszczepiona przed ciąża jest w ciąży 9 miesięcy jeśli wogole zajdzie tak szybko po szczepieniu - więc to jasne, że może nie przekazać dziecku w łonie przeciwciał biorąc pod uwagę, że jej przeciala też nie są na takim samym poziomie przez całą ciąże.
2. Dziecko nabiera odporność od matki zaszczepionej w ciąży ale też nie jest to 100% ochrona przed zakażeniem
3. Zostało udowodnione poprzez badane kobiety, że te które były zaszczepione po porodzie i karmiły dzieci piersią przekazały im przeciwciała na wirusa a dzieci uzyskiwały odporność nawet do 80dni i wciąż są na ten temat badania, bo być może są też dzieci których odporność utrzymuje się dłużej gdy na temat tego jak długo utrzymują się przeciwciała u dziecka gdzie matka była zaszczepiona w ciąży te badania nadal są prowadzone bez oficjalnego stanowiska..

Więc nie pisz proszę, że to tak nie działa..

Jak na temat mleka matki i właściwości chociażby : opracowywania techniki poboru komórek macierzystych z mleka tj z krwi pepowinej, czy nabywania odporności dzięki karmieniu piersią - można by napisać książkę popartą dowodami naukowymi, bo gdyby tak nie było to nikt nienpormowałby karmienia piersią..

I bez urazy, oczywiście. Nie odbieraj tego jako atak.. Ale jednak jest tk rodzaj dezinformacji skoro mamy już informacje poparte badaniami na ludziach..
 
Ostatnia edycja:
Nie szczepiłam się także przeciwko grypie. Odnośnie przeciwciał przekazwanych przez mleko zaszczepionej matki, to raczej nie działa. Wiem, że jeżeli matka przed zajściem w ciążę jest zaszczepiona, nie zmienia to nic w nabywaniu odporności u dziecka po urodzeniu, więc sądzę, że tak samo nie działa to po porodzie, a dziecko można zaszczepić po 6 tyg., więc do tej pory są bez odporności.
A na kiedy masz wogole termin?
Bo chyba to twoje pierwsze posty z nami 😉
 
Hej ja po wizycie nie mam dobrych wiadomości :( mój mały nie obrócił się i leży tak ze lekarz nie daje szans żeby się obrócił czeka mnie cesarka. Poród wyznaczony wstępnie za miesiąc i tydzień. Dodatkowo wazy już 2,6 kg a do porodu może nawet 4kg. Wiec nawet nie dałabym rady go urodzić naturalnie.. Eh jestem załamana
Najważniejsze że oboje jesteście zdrowi i dzidziuś pięknie przybiera na wadze a to jak się urodzi to już zdarzenie losowe. Nie mamy na to wpływu 😉
 
Mój tydzień temu leżał głowa do góry i tez byłam załamana, a dziś nagle leży głowa w dół (32+3). Lekarz powiedział ze do 35 tc mały jeszcze kilka razy może zmienić pozycje.
Waga podawana przez lekarza to tylko szacunek mierzony na podstawie obwodu brzucha dziecka. U mnie pomylili sie o 700 gram! I to była waga podana dzien przez urodzeniem. Także chyba nie ma sie co jak na razie załamywać… :)
Mi lekarz, ktory przyjmowal mnie do pierwszego porodu powiedzial, ze to co lekarz widzi na usg to ostatecznie +/- 0.5 kg.
 
@Szczęśliwakobieta
Niema co się załamywać. Cesarka to nie wyrok, wszystko może się jeszcze zmienić a jak nie to przynajmniej masz wyznaczona datę i możesz się psychicznie przygotować. Najważniejsze jest to, że już kawał malucha.
Ciesz się! Będzie wszystko dobrze 💙 jesteśmy z tobą!
Dziękuje wam wsparcie. Jesteście kochane właśnie tez przemyślałam to i co ma być to będzie. Najważniejsze ze jest zdrowy mój synuś a resztę dam radę mąż weźmie opiekuńcze po cesarce i mi pomoże.💜
 
Koszmarnie mi się tydzień zaczął. Wczoraj mój syn się przeziebil i miałam taką koszmarna noc. Płakał i płakał, bo nos zatkany i kaszel. Jeszcze boję się, że mnie coś weźmie, bo jednak w ciąży to odporność słabsza, a tu jutro USG 3 trymestru, a pojutrze wizyta u mojej lekarki przed jej urlopem. Trzymajcie kciuki bym się nie zaraziła. 😵
 
reklama
Koszmarnie mi się tydzień zaczął. Wczoraj mój syn się przeziebil i miałam taką koszmarna noc. Płakał i płakał, bo nos zatkany i kaszel. Jeszcze boję się, że mnie coś weźmie, bo jednak w ciąży to odporność słabsza, a tu jutro USG 3 trymestru, a pojutrze wizyta u mojej lekarki przed jej urlopem. Trzymajcie kciuki bym się nie zaraziła. 😵
Trzymam kciuki! To niefortunny moment bo niestety zawsze na jesieni tych infekcji jest sporo wiec uważaj na siebie :) ja puszczam sobie czesto olej z tymianku w dyfuzorze i dzieciom na noc co kilka dni. Mam tez taka maść z różnych ziół która oni uwielbiają a widzę ze pomaga. Kupowałam u Klaudyny hebdy. Balsam lekki oddech i gardło. Powodzenia! Rozchorowanie się na końcówce jest mega niekomfortowe. Kaszel i kichanie przy ciążowym brzuchu to zawsze dla mnie stres…
 
Do góry