reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Jestem po drugim usg połówkowym :) Wszystko jest dobrze, więc się uspokoiłam i mam zdjęcie stópek malutkiej :) Jedynie lekarz nie mógł w pełni zbadać serduszka - tzn. widział, że są 4 jamy serca, tętno dobre, itd., ale powiedział, że dla pewności i spokoju za ok 3-4 tygodnie zrobić echo serca. Mała się trochę odwracała, dlatego lekarz wszystkiego nie mógł zobaczyć, a był bardzo dokładny - stąd to zalecenie. W każdym razie ulga duża :) Natomiast niestety to moje swędzenie może być wczesnym objawem cholestazy, bo kwasy są na granicy normy. Mam to kontrolować, ale póki co się tym nie przejmować :)
Ja też drapałam się jak opętana, kwasy wyszły 8 norma 10. Próby wątrobowe są ok. Niby cholestaza wykluczona. Ciekawe czy może się to rozwinąć 🤔
 
reklama
Ja miałam problem z ósemką w pierwszym trymestrze. Mój lekarz mówił, że bezpieczniej usunąć od drugiego trymestru. Na szczęście u mnie ból przeszedł po kilku dniach. Ale było ciężko, brałam apap cały czas i dosłownie wyłam z bólu, a potem miałam taki szczękościsk, że żywcem bym sobie dała wyrwać. Ale przeszło. Powinnam wyrwać ta ósemke teraz, ale skoro nie boli - liczę, że się uda po rozwiązaniu.
Ja właśnie za pierwszym razem miałam tak ze tez przeszło i obyło się bez antybiotyku... bo to był 3 miesiąc ciąży a teraz podobno jest już stan zapalny i muszę wziąć antybiotyk.. a jutro konsultacja z chirurgiem szczękowym i decyzja czy usuwamy czy nie ...
 
Ja też drapałam się jak opętana, kwasy wyszły 8 norma 10. Próby wątrobowe są ok. Niby cholestaza wykluczona. Ciekawe czy może się to rozwinąć 🤔
Mi wczoraj drugi lekarz powiedział, że kwasy wzrosły od ostatniej badania (3 tygodnie temu miałam wynik 3,2, a teraz 10), dlatego mam je kontrolować. Mój lekarz prowadzący też wykluczył cholestazę, że niby za wcześnie, a nawet jeśli, to że wysokie kwasy żółciowe są szkodliwe dla płodu od 28tc. Ale wczoraj profesor mi powiedział, że cholestaza może wystąpić w połowie ciąży i na te kwasy to jednak uważać. Mnie od kilku dni (odpukać) swędzi troszkę mniej. Kupiłam sobie krem z biodermy do skóry atopowej - zauważyłam, że skóra po nim jest dużo bardziej nawilżona. I stosuję wymiennie z olejem ze słodkich migdałów i z balsamem palmersa. Staram się smarować dwa razy dziennie, a jak swędzi w ciągu dnia, to też. No i nie wiem, może to zbieg okoliczności, ale pomyślałam, że to może być od pomidorów takich świeżych, bo sporo ich jadłam i to swędzenie właśnie było. Od kilku dni nie jem i jest lepiej. Więc albo to zbieg okoliczności, albo coś w tym musi być :)
 
Dzisiaj miałam wizytę (21+5). Młody był bardzo ruchliwy i zasłaniał się rączkami 🤷🏻‍♀️😅. Wszystko jest dobrze, także bardzo się cieszę.


913AAF6E-DA84-4DD7-8CC5-E06261DD5B44.jpeg
 
Cześć dziewczyny, odkąd jestem w ciąży zaczęły mnie boleć wyżynające się ósemki, wcześniej wystarczyła drobna wizy u stomatologa i jakiś laser antybakteryjny ale od wczoraj strasznie spuchłam i ból jest niedowytrzymania i prawdopodobnie będę musiała jedną z nich usunąć. Nie ukrywam-strasznie się tego obawiam będąc w ciąży. Powiedzcie mi co wy o tym myślicie? Bo taki zabieg wiąże się ze znieczuleniem, antybiotykiem i jakimiś lękam przeciwbólowymi.... Czy to może mieć wpływ na dziecko?
W pierwszym trymestrze miałam leczenie kanałowe - znieczulenie dwukrotnie i leki przeciwbólowe. Moja Pani Ginekolog i Dentystka potwierdziła, że jest to w 100% bezpieczne. Znieczulenie dla ciężarnych ma inny skład i nie ma wpływu na dziecko. Także spokojnie [emoji6]
 
Jestem już po powtórnych połówkowych. Mały rozwija się prawidłowo, wszystko jest książkowo[emoji6]. Jedyne co, to ze względu na ułożenie, nie można było ocenić szczegółowo serduszka i przy następnym planowym usg ma być zwrócona na to szczególna uwaga. Ogólnie, znowu Mały był zwinięty w kulkę, bardzo nisko ułożony i powyginany... Też tak macie czy Wasze dzieci leżą ładnie wyprostowane?
 
Fajnie sie czyta wasze wpisy o zdrowych dzieciach ja właśnie wyszłam z gabinetu dostałam skierowanie do genetyka bo dzidzia jest za mała w stosunku do wieku ciąży (zamiast 20 tydzień pokazuje ze jest 17-18) i teraz są czyery opcje: albo dziecko jest po prostu małe, albo to przez infekcje, niewydolne łożysko, albo dziecko chore.
ogolnie wszystkie parametry są prawidłowe ale ten wiek ciążowy jest zdecydowanie za mały … wiedzieliśmy ze tak moze sie stać bo na testach pappa w 12 tygodniu wyszło mi niskie białko ale nie sądziliśmy ze tak szybko cos bedzie sie działo … wiec ja obstawiam ze dziecko zdrowe ale łożysko niedomaga ale zeby to potwierdzić musze zrobic dalsze badania …
Wiem ze ktos pisał o genetykach we Wrocławiu czy kogoś polecacie ? Dodam ze mam skierowanie na NFZ… ale i tez prywatnie chętnie sie dowiem kto jest godny polecenia.
 
Fajnie sie czyta wasze wpisy o zdrowych dzieciach ja właśnie wyszłam z gabinetu dostałam skierowanie do genetyka bo dzidzia jest za mała w stosunku do wieku ciąży (zamiast 20 tydzień pokazuje ze jest 17-18) i teraz są czyery opcje: albo dziecko jest po prostu małe, albo to przez infekcje, niewydolne łożysko, albo dziecko chore.
ogolnie wszystkie parametry są prawidłowe ale ten wiek ciążowy jest zdecydowanie za mały … wiedzieliśmy ze tak moze sie stać bo na testach pappa w 12 tygodniu wyszło mi niskie białko ale nie sądziliśmy ze tak szybko cos bedzie sie działo … wiec ja obstawiam ze dziecko zdrowe ale łożysko niedomaga ale zeby to potwierdzić musze zrobic dalsze badania …
Wiem ze ktos pisał o genetykach we Wrocławiu czy kogoś polecacie ? Dodam ze mam skierowanie na NFZ… ale i tez prywatnie chętnie sie dowiem kto jest godny polecenia.
Bardzo mi przykro, lekarz określił dalszy sposób postępowania ? Czy to dopiero po genetyku?
 
reklama
Do góry