reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2019

Tiruriruuuu u Mojej juz prawie 3 msc się rżną i dopiero teraz widać jak JEDNA się przebija. To najgorsze zeby ever... no coz... drugie bedzie zabkowalo tak, ze nawet nie zauwaze kiedy [emoji23]
A tak na serio to pozostałe zeby tak było ze zauważyłem jak już byly. Tylko te 3...
Ehh u nas niestety zęby nie są łaskawe. Nawet jedynki dały czadu [emoji848] bosko!

Ale kolki były gorsze. [emoji28]
 
reklama
Dziewczyny a czy jest możliwość wystawienia l4 z opóźnieniem? To znaczy że jutro mam wizytę ale nie chce od jutra kończyć. Natomiast mam już zastępstwo i mimo że pracuje w biurze to praca nie jest lekka czasami, tym bardziej że ciagle stres i nerwy. Prezes wie że długo nie będę ze względu na moje wcześniejsze porażki i chciałabym jeszcze ze dwa tygodnie ale kolejna wizytę będę miała pewnie za miesiąc. Czy kiedyś mialyscie taka sytuacje? Mogłby lekarz wystawic zwolnienie które będzie ważne od danego dnia?
 
Jak wasze szefostwo przyjęło informacje o ciąży? Bo ja pracuję w dwóch firmach, ze względu na czynniki szkodliwe w jednej z nich musiałam poinformować prezesa już w 5t, w drugiej ze względu na brak wystarczającej liczby pracowników przełożony któremu powiedziałam o ciąży w 5t poprosił mnie w 7t5d o poinformowanie kadr i tak też zrobiłam. Generalnie dziwiłam się jak różne mogą być reakcje
U mnie pozytywnie,przynajmniej w oczy bo co tam po kątach gadała to już nie wiem xd ale chyba mi kibicowała bo jak wróciłam po poronieniu to informowałam otwarcie, że staram się o dziecko znowu i jak tylko znajdę to mnie nie ma w firmie i była na tak więc myślę że była przygotowana ;)

@asiakk94 nie dołuj się, wszystko musi być dobrze :*
 
Dziewczyny a czy jest możliwość wystawienia l4 z opóźnieniem? To znaczy że jutro mam wizytę ale nie chce od jutra kończyć. Natomiast mam już zastępstwo i mimo że pracuje w biurze to praca nie jest lekka czasami, tym bardziej że ciagle stres i nerwy. Prezes wie że długo nie będę ze względu na moje wcześniejsze porażki i chciałabym jeszcze ze dwa tygodnie ale kolejna wizytę będę miała pewnie za miesiąc. Czy kiedyś mialyscie taka sytuacje? Mogłby lekarz wystawic zwolnienie które będzie ważne od danego dnia?
Aż z takim opóźnieniem to raczej Ci nikt nie da, chyba jest maksymalnie 3 dni. Proponuję iść do rodzinnego po zwolnienie do czasu wizyty nie powinien robić problemu
 
Dziewczyny a czy jest możliwość wystawienia l4 z opóźnieniem? To znaczy że jutro mam wizytę ale nie chce od jutra kończyć. Natomiast mam już zastępstwo i mimo że pracuje w biurze to praca nie jest lekka czasami, tym bardziej że ciagle stres i nerwy. Prezes wie że długo nie będę ze względu na moje wcześniejsze porażki i chciałabym jeszcze ze dwa tygodnie ale kolejna wizytę będę miała pewnie za miesiąc. Czy kiedyś mialyscie taka sytuacje? Mogłby lekarz wystawic zwolnienie które będzie ważne od danego dnia?
Nie ma takiej możliwości, też chciałam takie od gina i nie mógł mi wystawić opóźnieniem. Powiedział że np. od następnego dnia po wizycie to jeszcze ok ale dalej nie może. A nie możesz się dogadać, że przyjdziesz po samo zwolnienie bez wizyty?
 
Nie ma takiej możliwości, też chciałam takie od gina i nie mógł mi wystawić opóźnieniem. Powiedział że np. od następnego dnia po wizycie to jeszcze ok ale dalej nie może. A nie możesz się dogadać, że przyjdziesz po samo zwolnienie bez wizyty?
Właśnie tak spróbuję bo nie uśmiecha mi się płacić 150zl tylko za zwolnienie, ale muszę już raczej od jednego lekarza brać prawda? Bo chodzę na NFZ i prywatnie i teoretycznie mogłaby mi bez problemu wystawić ta z Nfz za jakieś dwa tygodnie na kolejnej wizycie ale ona znów robi zawsze wszystkim pod góre ;)
 
Jakimś cudem udało mi się zwlec z łóżka. Fatalnie się czuję, ciągle mnie mdli, nie mam siły. Wczoraj wieczorem miałam 37,7°C. Dzisiaj wstałam z bólem głowy. Wizytę u gina mam o 16:45 (aby dotrwać do tej godziny). Poproszę lekarza o tydzień L4. Nikt mi urlopu nie podpisze, bo koleżanka na równoległym stanowisku dzisiaj na zajęcia na uczelni (robi dr) a jutro ma badania okresowe lekarskie. Ciekawe czy w końcu lekarz założy mi kartę ciąży i czy usłyszę bicie serca. Dzisiaj jestem w 8t2d ale ciąża podobno młodsza. Zobaczymy...
Widzę, że kumulacja złego samopoczucia [emoji40]
 
reklama
Właśnie tak spróbuję bo nie uśmiecha mi się płacić 150zl tylko za zwolnienie, ale muszę już raczej od jednego lekarza brać prawda? Bo chodzę na NFZ i prywatnie i teoretycznie mogłaby mi bez problemu wystawić ta z Nfz za jakieś dwa tygodnie na kolejnej wizycie ale ona znów robi zawsze wszystkim pod góre ;)
Wiesz co ja pierwsze zwolnienie wezmę od mojego lekarza prywatnego za tydzień ale ostatnio miałam wizytę na NFZ i też myślałam o tym czy wziąć ale jednak stwierdzić że wezmę już od mojego gina żeby nie mieszać bo później może nie być pokrycia z datami zwolnień a po drugie nie chciałam żeby mój widział że poszłam też na NFZ a widziałby w systemie ostatnie zwolnienie. Także proponuje żebyś zapytała tego prywatnego czy właśnie mogłabyś przyjść po samo zwolnienie za2tyg bez wizyty ;)
 
Do góry