reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2019

reklama
Ale zamierzacie informować lekarzy, że chodzicie i tu i tu ?
Ja nie mam zamiaru informować. Ja w zasadzie tylko dlatego będę chodzić do szpitala na NFZ bo u nas krzywo patrzą na pacjentki od lekarzy spoza. A że w szpitalu nie ma żadnego lekarza godnego zaufania dlatego takie rozwiązanie wybrałam. Inaczej tylko bym chodziła prywatnie bo nie chciało by mi się latać do dwóch, ale sytuacja mnie do tego trochę zmusiła.
 
Lekarka do której chodzę z NFZ jest dość specyficzna.. ciężko się z nią dogadać i jej nie powiem bo nie czuję potrzeby. Ale lekarzowi prywatnemu powiem od razu, ma całkiem inne podejście do pacjentów :) Te wizyty będą jednak kosztowały więc powiem mu, że najczęściej będę na NFZ ale niech wyznaczy jakieś tygodnie lub miesiące w rozwoju kiedy są jakieś kluczowe żebym mogła to dokładniej zweryfikować że wszystko jest ok. I oczywiście będę do niego chodzić w przypadku jakichś (odpukać) problemów
A to swojemu prywatnemu oczywiście powiem, zresztą On sam wie jaka u nas jest sytuacja w szpitalu i ponoć z tego powodu nawet kierują pacjentki do porodu do innych szpitali tylko ja nie wiem czy chce gdzieś dojeżdżać dlatego na wrazie w kartę będę miała założona w szpitalu jakby przyszło mi tu rodzic
 
A to swojemu prywatnemu oczywiście powiem, zresztą On sam wie jaka u nas jest sytuacja w szpitalu i ponoć z tego powodu nawet kierują pacjentki do porodu do innych szpitali tylko ja nie wiem czy chce gdzieś dojeżdżać dlatego na wrazie w kartę będę miała założona w szpitalu jakby przyszło mi tu rodzic

No właśnie też o tym myślałam, musimy myśleć i martwić się same o siebie i dmuchać na zimne ;) Poza tym bardziej ufam wiedzy lekarzowi prywatnemu niż tej ginekolog z NFZ.. Ostatnio sama musiałam pamiętać co ma mi przepisać, dopytywać czy cały czas te same ilości brać, na jakie badania iść... no ale chociaż szybko się można do niej dostać na USG bo nie ma do niej dużo pacjentek. Resztą zajmie się prywatny :)
 
Moja u której prowadziłam pierwszą ciążę ma wolny termin dopiero 30.04. Wizyta 180zl i takie terminy :/ ale ona jest dodatkowo endokrynologiem więc dla mnie idealnie bo mam niedoczynność tarczycy. W środę idę też prywatnie ale tylko spr czy wszystko ok
 
Moja u której prowadziłam pierwszą ciążę ma wolny termin dopiero 30.04. Wizyta 180zl i takie terminy :/ ale ona jest dodatkowo endokrynologiem więc dla mnie idealnie bo mam niedoczynność tarczycy. W środę idę też prywatnie ale tylko spr czy wszystko ok
Mój lekarz też jest dodatkowo endokrynologiem, na szczęście ja nie ma problemów ale wiem chociaż, że jest dobrym fachowcem. U nas trochę taniej wizyta 150. Ale do tych wizyt dochodza prywatnie badania ( które właśnie planuje wykorzystać tego z nfz i chociaż to za darmo zrobić) plus później pod koniec ciąży dochodzi jeszcze płatne ktg...a terminy też ma mega odległe, ale, że jestem jego pacjentka stała to wcisneli mnie prędzej na 29.03
 
Ja jeszcze nie wiedząc ze jestem w ciąży brałam antybiotyk na gardło bo miałam ostre zapalenie, ze po żadnych pastylkach do ssania nie przechodziło. Na szczęście wyczytałam ze był dozwolony w ciąży. W dodatku zaczął mnie lekko bolec ząb leczony 15 lat temu kanałowo....co za pech. Byłam u dentysty i narazie tak to zostawiamy bo rtg nie wskazane a bez tego ani rusz.Dobrze ze nie boli mocno i nie ciagle tylko czasem tak ćmi lekko. Zobaczymy jak się sprawa potoczy.
 
Poprzednia ciążę prowadziłam u innego lekarza, też prywatnie ale niestety fachowcem okazał się kiepskim. I dobrze, że ciążę miałam prawie bezproblemowa bo nie wiem jak by to się skończyło gdyby coś się działo... Mam tylko nadzieję, że ten do którego teraz chodzę jest naprawdę taki dobry jak o nim mówią
 
Ja na tę chwilę bylam tylko na NFZ. Prywatnie u Endo- wizyta 190 zl...
Na NFZ mam tez usg serduszka A 30.03 wizytę prywatną u mojej Pani dr - tez 190 zl. A od kwietnia mam nadzieję mieć opiekę medyczną z pracy więc wtedy juz tylko tam bede prowadziła ciaze.
 
reklama
Ja na tę chwilę bylam tylko na NFZ. Prywatnie u Endo- wizyta 190 zl...
Na NFZ mam tez usg serduszka A 30.03 wizytę prywatną u mojej Pani dr - tez 190 zl. A od kwietnia mam nadzieję mieć opiekę medyczną z pracy więc wtedy juz tylko tam bede prowadziła ciaze.
O to ta opieka medyczna w pracy super sprawa[emoji846]
 
Do góry