Psiara1996
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2019
- Postów
- 3 722
Ja wczoraj ściągnęłam całe mięso z pizzy.. Też mnie jakoś odrzuca kilka dni miałam takich, że pochłaniałam dużo jedzenia, a teraz średni apetyt.. Może też że stresu?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie niestety Anatol odpada, ale przypomniałaś mi że chyba kiedyś widziałam inke bezglutenową, więc muszę poszukaćO mięso też. Ostatnio robilam na obiad makaron z kurczakiem i szpinakiem to kawałki kurczaka zostawiłam mężowi bo nie mogłam coś
A zamiast kawy znalazlam dobry zamiennik, Anatol zbożowy mocny, pychotka [emoji7]
U mnie to samoa mnie kawucha dalej smakuje codziennie zaczynamy w pracy od mocnej parzonej i to na czczo i wchodzi nadal
Ja tez mam opieke medyczna z zakladu pracy wiec wszystkich ginekologow z lux medu medicover itp mam za darmo, ale ze jestem po in vitro to jezdze do kliniki gdzie place 350zl za kazda wizyte [emoji85]Ja też mam na szczęście opiekę medyczną z zakładu pracy, więc mogę chodzić prywatnie bez uszczerbku na portfelu, tylko za niektóre badania będę musiała płacić no i za prenatalne
My trzymamy za Ciebie... [emoji3590][emoji3590]Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki.
Powodzenia, bedzie dobrze [emoji3590]Bardzo mi przykro
Ja mam o 11:45 wizytę na której dowiem się czy pojawiło się serduszko, czy tak jak przypuszczał lekarz to jednak poronienie.
Czytam was cały czas, ale od poniedziałku jestem w zawieszeniu i choć mam nadzieję, przygotowałam się na najgorsze. Cieszę się z każdej waszej kropki na USG i potwierdzonych serduszek
Trzymam.i dawaj znać!Dziewczyny dzisiaj czeka mnie usg. Błagam trzymajcie kciuki bo coraz bardziej podejrzewam cp...