reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2019

A tam gdzie rodzilas synka?
Tam gdzie rodziłam synka to jest właśnie ten szpital o którym pisze i jak sytuacja mnie nie zmusi to chciałabym tam nie rodzic. A z drugiej strony nie wiem też czy chce gdzieś dalej dojeżdżać. Chyba się będę musiała nastawić w taki sposób, że tak jak mnie traktować beda tak samo będę musiała traktować położne (czytaj chamstwo za chamstwo) ale jeszcze jest dużo czasu więc wszystko się okaże
 
reklama
Wy tu tyle o tej becie a ja tych igieł sobie nie dam wkłuć bez przymusu, wiec kupiłam sobie test ciążowy, żeby sprawdzić, czy nadal jestem w ciąży ;) Wiecie, to ze mam wszystkie możliwe objawy, łącznie z brakiem miesiączki, jeszcze o niczym nie świadczy ;) No i „ta druga” kreska zabarwiła się natychmiast a ta pierwsza, kontrolna, dopiero po chwili. No i „ta druga” jest jeszcze wyraźniejsza biz ta „C”. To chyba spora ta beta, nie? :) W każdym razie nadal jestem w ciąży ;)
 
Tak jako ciekawostke zupelna bez bicia do kogokolwiek. Test ciazowy moze byc pozytywny nawet miesiac po łyzeczkowaniu ;).
Wy tu tyle o tej becie a ja tych igieł sobie nie dam wkłuć bez przymusu, wiec kupiłam sobie test ciążowy, żeby sprawdzić, czy nadal jestem w ciąży ;) Wiecie, to ze mam wszystkie możliwe objawy, łącznie z brakiem miesiączki, jeszcze o niczym nie świadczy ;) No i „ta druga” kreska zabarwiła się natychmiast a ta pierwsza, kontrolna, dopiero po chwili. No i „ta druga” jest jeszcze wyraźniejsza biz ta „C”. To chyba spora ta beta, nie? :) W każdym razie nadal jestem w ciąży ;)
 
Wy tu tyle o tej becie a ja tych igieł sobie nie dam wkłuć bez przymusu, wiec kupiłam sobie test ciążowy, żeby sprawdzić, czy nadal jestem w ciąży ;) Wiecie, to ze mam wszystkie możliwe objawy, łącznie z brakiem miesiączki, jeszcze o niczym nie świadczy ;) No i „ta druga” kreska zabarwiła się natychmiast a ta pierwsza, kontrolna, dopiero po chwili. No i „ta druga” jest jeszcze wyraźniejsza biz ta „C”. To chyba spora ta beta, nie? :) W każdym razie nadal jestem w ciąży ;)
Betę sprawdza się w celu sprawdzenia czy maluszek się cały czas rozwija. Przy prawidłowej ciąży 66% co 48h. Mi po poronieniu spadała bardzo powoli mimo, że jeszcze nie było krwawienia. Ale jasne jak nie czujesz takiej potrzeby i boisz się igły to lepiej poczekać do usg :)
 
Ja przy poronieniu 7 dni po @ mialam zaledwie 142. W 9 dniu zaczelam krwawic a beta wynosila 124...
Betę sprawdza się w celu sprawdzenia czy maluszek się cały czas rozwija. Przy prawidłowej ciąży 66% co 48h. Mi po poronieniu spadała bardzo powoli mimo, że jeszcze nie było krwawienia. Ale jasne jak nie czujesz takiej potrzeby i boisz się igły to lepiej poczekać do usg :)
 
Ja przy poronieniu 7 dni po @ mialam zaledwie 142. W 9 dniu zaczelam krwawic a beta wynosila 124...
Ja czekam na usg. Nie mam wpływu na to, co będzie. Beta daje pozorny spokój tak jak piszesz. Każdy dzień bez plamienia czy krwawienia daje mi nadzieję. Zostało mi 6 dni do wizyty. To trudne, ale trzeba czekać. Co ma być to będzie...
 
reklama
Do góry