Nie wiem dziewczyny co się stało z moim maluszkiem. Do miesiąca miałam z nim problemnie spał np od 20 do 2. Potem równo skończył miesiąc i zaczął budzić się w nocy tylko na jedzenie na kilka minut a potem rano nie spał od 8.30 godzinkę i potrafił zasnac do 12. No i idealnie, Czytałam was tylko w dzień bo w nocy zdążyłam jeden wpis i koniec. Teraz ma 7 tygodni i od 4 totalna zmiana na gorsze Pierw dwa dni od 21-1 nie chciał spać to jeszcze do przeżycia, wczoraj 21-1 i 3.30-5.30 a dziś zwrócił mleko, na moje oko z 100 a potem wariacja, że chce jeść ciągle, już dałam mu herbatkę bo ile nie chce by znów zwymiotowal no i tak w sumie od 22.30 do teraz spał 10 min i teraz usnął pewnie na chwilę. Aa i w te wszystkie dni przebiera energicznie nóżkami i rączkami, nie chce się uspokoić, jak go odlożymy to zaczyna piszczec, wymuszac, oprócz dzisiejszego dnia to płakać przerażająco. Nie wiem, czy to może być poprostu skok? bo w dzień jest normalny, robi normalnie kupki, normalnie je, z rana odsypia noc i jest bardzo grzeczny. Nie wiem już czy możliwe, że z powrotem zmienił dzień na noc Matko a już tak się cieszyłam, że wstaje tylko trzy razy w nocy na chwilę i się wysypiam, no i mam...
Hehe słyszeliśmy na klatce jakby dziecko wyło, mąż zbiegł na dół a tam dwie pary, dziewczyna na schodach upadła narypana, mąż pyta co się tu dzieje bo dziecko budzą a koleś oburzony odpowiada, że kobietę swoją prowadzi do domu.. Hehe to kiepsko mu szło skoro mieszkają pod 1 a ona nie dała 8 schodów przejść
Hehe słyszeliśmy na klatce jakby dziecko wyło, mąż zbiegł na dół a tam dwie pary, dziewczyna na schodach upadła narypana, mąż pyta co się tu dzieje bo dziecko budzą a koleś oburzony odpowiada, że kobietę swoją prowadzi do domu.. Hehe to kiepsko mu szło skoro mieszkają pod 1 a ona nie dała 8 schodów przejść