reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Dziewczyny moja mała nie chce za nic butelki ani smoczka miała któraś taki problem bo już nie wiem co mam zrobić strasznie uwiązana się czuje nigdzie nie mogę wyjść no bo co jak panieneczka będzie chciała jeść? Mamy butelkę lovi ,Avent, i canpol dla mnie te smoczki wszystkie takie same są teraz zamówiłam lateksowe ? [emoji848] takie pomarańczowe z nuk w dwóch kształtach mam nadzieję, że któryś księżniczce podpasuje . Polećcie coś jeśli któraś też miała taki problem
 
reklama
Po 10 kropel:) ale już schodzę z dawki bo wiedzę ze już z brzuchami lepiej plus darcia dziewczyn wieczorem to nie były brzuszki tylko właśnie problemy ze spaniem. Teraz dalej baczkuja ale zdecydowanie mniej.
Jak problemy ze spaniem? I jak sobie z tym radzisz ? Kurde u mnie to ja już nie wiem co. 10 rzeczy na raz [emoji58] Raz jest ok, raz nie, raz tragicznie i tak w kółko..
 
Powiem wam że mi ciąża posłużyla przytulam 8kg . Po wyjściu ze szpitala wróciłam do wagi sprzed ciąży 80kg. A teraz zeszło że mnie jeszcze ok5kg . Teraz bynajmniej nie mam nadwagi. Fakt rozstępy na brzuchu mam konkretne ale takie uroku.
Moja dzis dała nam czadu , płakała aż się zanosiła . Od 13nie spala do 18. Nic nie pasowało na dłuższą metę. W końcu ubrałam czapkę, kombinezon a ona jak gdyby nigdy nic zasnęła. Nie popuscilam mąż poszedł z nią na chwilę na dwór. Przyszli to się obudziła wzięła w końcu cyca i śpi. U nas w łóżku, chociaż cały tydz spala sama w łóżeczku prawie do3/4. Ja chyba idę do niej bo ciężką może być ta noc
 
Jak problemy ze spaniem? I jak sobie z tym radzisz ? Kurde u mnie to ja już nie wiem co. 10 rzeczy na raz [emoji58] Raz jest ok, raz nie, raz tragicznie i tak w kółko..
U nas tak samo raz super dzień innym razem trochę płaczu nie wiadomo z jakiego powodu ale do przeżycia A czasem ryk niemiłosierny jakby ją ze skóry obdzierali i zazwyczaj właśnie wieczorem takie cyrki jak już człowiek zmęczony i marzy żeby się położyć
 
U nas tak samo raz super dzień innym razem trochę płaczu nie wiadomo z jakiego powodu ale do przeżycia A czasem ryk niemiłosierny jakby ją ze skóry obdzierali i zazwyczaj właśnie wieczorem takie cyrki jak już człowiek zmęczony i marzy żeby się położyć
U nas to samo.. śpi tak naprawdę dopóki się nie położę i oczow nie zamknę..
 
Haha skąd ja to znam ululam dame śpi ładnie na rękach odkładam do łóżeczka śpi pójdę do toalety wracam śpi a jak tylko ja się położę i oczy zamknę to jej się z automatu otwierają [emoji85]
U mnie jest dosłownie to samo.. Już w szał wpadam bo nie dość że nie spi mi w dzień, to i wieczorem ona wyspana. I jeszcze w nocy nie spi bo mama chce spać to ona spać nie będzie. Jeszcze teraz macha głową jak śpi, z prawej do lewej i na odwrót i smoczek jej wypada także co 5 minut w nocy jej muszę podawać.... raz w nocy mi zaśnie glekogo ze smoczkiem obok na godzine-2
 
A nie daj Boże wlasnie ide się kąpać czy spać. Siedzę pije kawę sobie jest okej, wstaje żeby coś robić "łeeeeee" i stój przy niej ze smoczkiem. Jest cisza, myślę idę się wykapie, wodę odkrecam "łeeeeeee" i stój ze smoczkiem. Śpi, kładę się, zamykam oczy i czuje że usypiam "łeeeeeee" i albo nagle jej się spać odechciało albo też stój ze smoczkiem bo co 5 minut pobudka i taki mój sen..
 
reklama
Mojemu też załącza się tryb marudy, ale to raczej takie żale i w większości przypadków cycem da się załagodzić [emoji18]

Tak tylko zauważyłam że z tym atakiem płaczu to częściej dziewczynki maja problem i myślę sobie ze to może od pęcherza[emoji848] u dziewczynek psioszka ma bardziej wszystko na wierzchu i chociażby w pampersie łatwiej od kupki coś przniesć[emoji848] tak tylko gdybam, bo widzę że się bidulki męczą [emoji17]
 
Ostatnia edycja:
Do góry