reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
W apartamencie, ale niech tylko któryś sąsiad przyjdzie odrazu wyganiam!!!!! Nie no.. Ale na dole znajomy mieszka a na górze on jest raczej w porządku, więc chyba bez problemu. A szczerze to wisi mi to delikatnie że im przeszkadza. Albo będą słuchali krzyku dziecka albo odkurzacza
Pewnie, że tak i chyba mimo wszystko krzyk jest bardziej słyszalny niż odkurzacz:) trzymam kciuki. Mój się uspil na kanapie w salonie i się boję go ruszyć, żeby przenieść do pokoju... Także tego... Nie wiem w sumie na co czekam:)
 
Pewnie, że tak i chyba mimo wszystko krzyk jest bardziej słyszalny niż odkurzacz:) trzymam kciuki. Mój się uspil na kanapie w salonie i się boję go ruszyć, żeby przenieść do pokoju... Także tego... Nie wiem w sumie na co czekam:)
Jak mały spokojny to śmiało bym go wzięła i odłożyła.. Tylko napisałam że śpi to mała się obudziła, wylaczylam odkurzacz, chyba za głośno było bo spi dalej ale od 5 minut.. Mam nadzieje ze noc będzie nie aż tak wyczerpująca jak poprzednia doba..
 
Ostatnia edycja:
Jak mały spokojny to śmiało bym go wzięła i odłożyła.. Tylko napisałam że śpi to mała się obudziła, wylaczylam odkurzacz, chyba za głośno było bo spi dalej ale od 5 minut.. Mam nadzieje ze noc będzie nie aż tak wyczerpująca jak poprzednia doba..
Przeniosłam, śpi. Życzę Ci spokojnej nocy. Odpocznij ile możesz kochana.
 
Jak zasypia to mam mała lampkę a później gasze. Cała noc świecą się cotton ballsy czy jak to się pisze po naszemu te świecące kulki
emoji6.png
Ale są w drugim końcu pokoju więc przy łóżeczku jest raczej ciemno. Do karmienia w nocy nie zapalam żadnego światła A jak ją przebieram to znowu ta mała lampkę i marudzi jak nie zgasze. Ogólnie u nas nie jest ciemno jak w D... wszystkie rolety odsłonięte w nocy więc gwiazdy, księżyc, lampy dają jakieś światło. Tak samo w synka pokoju - całą noc ma kulki.

ja też odsłaniam żaluzje jak gaszę i z zewnątrz jakieś tam światło pada więc nie jest totalnie ciemno ..mam tam jakiegos misia z lampką i melodyjkami ..używałam na początku a teraz mam też takie światełka delikatne na ścianie dekoracyjne
.coś jak na choinkę o czasem włączam

w dzień śpi przy dziennym świetle

@Ewela2805 współczuję . oby mała dała ci pospać i sama czuła sie dobrze.
 
Jak mały spokojny to śmiało bym go wzięła i odłożyła.. Tylko napisałam że śpi to mała się obudziła, wylaczylam odkurzacz, chyba za głośno było bo spi dalej ale od 5 minut.. Mam nadzieje ze noc będzie nie aż tak wyczerpująca jak poprzednia doba..
na pocieszenie powiem Ci, że moja malutka nie spała od 13:00 do teraz, czyli znów 12 godzin. Była tak rozdrażniona, że nawet nie chciała jeść... Krzyk wniebogłosy...aż robiła się cała czerwona. Ciekawe ile teraz pospi. Trzymam kciuki, żeby Twoja też pospała i Ty tak samo ;)
 
Widze, ze nie tylko ja mam problemy z polozeniem dziecka spac. Czasami mam wrazenie,ze ona zachowuje sie jak by byla jeszcze w brzusiu. Jak bylam w ciazy to masakrowala mi wnetrznosci od 1 do 4 nad ranem i po porodzie nic sie nie zmienilo. Dzisiaj jakis cud, bo wlasnie zasnela. W koncu moge poczytac posty na forum. Skonczylam przed 3000 postem wiec zabieram sie za czytanie,hehehe
Pozdrawiam wszystkie ktore jeszcze nie spia a reszcie zycze kolorowych snow;););)
 
Dziękuje za odpowiedzi
@anet88 też mamy taką lampkę misia o też była całą noc normalnie włączona, ale przez to że tak nam się zaczął w nocy wybudzać to zaczęłam szukać przyczyny, może spanie przy świetle? W dzień nie przyciemni am jak spi, musi odróżnić dzień od nocy.
 
na pocieszenie powiem Ci, że moja malutka nie spała od 13:00 do teraz, czyli znów 12 godzin. Była tak rozdrażniona, że nawet nie chciała jeść... Krzyk wniebogłosy...aż robiła się cała czerwona. Ciekawe ile teraz pospi. Trzymam kciuki, żeby Twoja też pospała i Ty tak samo ;)
Też trzymam kciuki za twoją małą kochana.. Moja dalej nie śpi a już 3a..
Oby dała Ci pospać!! Ściskam [emoji8]
 
reklama
Właśnie odpisywalam a drugą ręką ją karmilam..zjadła 4 miarki (120ml), dalej nie spala i ssała a tam nic, zrobilam 3 miarki (90ml) i odpisywalam tutaj i znowu słyszę powietrze.. Zjadła 210ml !!!!! :O Nigdy tyle nie zjadła, max 120 na raz......
 
Do góry