Ewelina140690
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2018
- Postów
- 157
@Ewelina140690 powodzonka [emoji4] czekamy na relacje ostatniej forumowej Mamuśki w dwupaku [emoji4][emoji4][emoji4]
Dziękuje [emoji8] jesteśmy już w drodze do szpitala [emoji6]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@Ewelina140690 powodzonka [emoji4] czekamy na relacje ostatniej forumowej Mamuśki w dwupaku [emoji4][emoji4][emoji4]
Czekamy na relację i zdjęciaDziękuje [emoji8] jesteśmy już w drodze do szpitala [emoji6]
Dziękuje [emoji8] jesteśmy już w drodze do szpitala [emoji6]
Powodzenia !Dziękuje [emoji8] jesteśmy już w drodze do szpitala [emoji6]
Ja smaruje tylko olejem kokosowy, całego. Nawet jak rączki zlize to nic mu się nie stanie I też mial taka niby ciemieniuche na brwiach, to po kąpieli nasmarowalam olejem i potarlam tetra i zeszło...Dziewczyny czy Wy smarujecie buźki czymś? Bo moja Zosia ma trochę sucha skórę, nie wiem czy powinnam czymś nawilżać? Smaruje tylko jak wychodzimy na zewnątrz.
Druga sprawa to ciemieniucha na brwiach. To możliwe? Bo ma coś co przypomina ciemieniuche i tylko w okolicach brwi.
Pozwolę się wtrącić ja miałam jeden porod i jedną cc i powiem ci że po cc szybciej się dochodzi do siebie...przynajmniej siedzieć można do przyjemności to nie należy ale my kobiety damy radę, przy odrobinie pomocy przeciwbólowych i drugiej połowy w trakcie dochodzenia do siebie jakbym miała mieć trzeci porod wybrałbym cc,tylko taka na zimno bo teraz to mnie wzięli na stół jak miałam skurcze co minutę więc zsarzylam się już mocno wymeczyc ale ból się zapomina jak zobaczysz maleństwo ❤ będzie dobrze ,nie bój się ❤Ewelinko, ja też czekam [emoji3]
Dzień minął mi bardzo szybko, aczkolwiek noc chyba będzie najdłuższa w życiu. Boję się, panikuje.... choć wiem, że wszystko będzie dobrze, nie ja pierwsza i nie ostatnia...., ale co z tego.. Zawsze z tylu głowy jest jakieś ale... Jeszcze bardziej mnie wnerwiał przez cały dzień tekst, że cesarka jest bezpieczniejsza. Słyszałam to od co najmniej 5 osób. Narzeczony śpi, a ja leżę i gapię się w przyciszony telewizor... i nie! Nie chce mi się spać....
A mogę zapytać, czemu tak ciężko dochodziłas do siebie po SN? Pytam, bo czytam jak tu dziewczyny godzinami dochodzą do siebie po cc, czekają by usiąść czy by wstać... Ja rodziłam dwa razy SN, i wtedy i teraz wypuścili mnie po kilku godzinach do domu, od razu po porodzie mogłam wstać i chodzić, iść pod prysznic... Więc to pierwszy raz gdy czytam że to po operacji się szybciej dochodziło do siebie?Pozwolę się wtrącić ja miałam jeden porod i jedną cc i powiem ci że po cc szybciej się dochodzi do siebie...przynajmniej siedzieć można do przyjemności to nie należy ale my kobiety damy radę, przy odrobinie pomocy przeciwbólowych i drugiej połowy w trakcie dochodzenia do siebie jakbym miała mieć trzeci porod wybrałbym cc,tylko taka na zimno bo teraz to mnie wzięli na stół jak miałam skurcze co minutę więc zsarzylam się już mocno wymeczyc ale ból się zapomina jak zobaczysz maleństwo [emoji173] będzie dobrze ,nie bój się [emoji173]