reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

@Dita_333 Sprawdzałam to łóżeczko i jak dla mnie jest ok. Jest do 6 mięs. i 9 kg wagi dziecka. Mnie takie rozwiązanie urządza, bo później będzie miała łóżeczko że szczebelkami po starszej siostrze, której będę chciała kupić już większe łóżeczko. Poza tym jakoś wolę kupić takie firmowe, bo później można latwiej sprzedać prawie za te same pieniądze. Przerabialam to niedawno jak pozbywalam się rzeczy córeczki. Wtedy jeszcze nie brałam pod uwagę, że będę mieć kolejne dziecko. Życie to czasami człowieka potrafi zaskoczyć ;)
 
reklama
Żłobek odmówiliśmy. Do końca października córka ma tymczasową niepełnosprawność. Ma neutropenię (problem z odpornością, który przechodzi z wiekiem). W chwili obecnej córka raz się wykąpała w basenie i katar, to jakieś dwa tygodnie temu. A od wczoraj znów katar, nie mam pojęcia z czego, bo obydwie się z katarem obudziłyśmy.

A całkiem inna sprawa, czy my mamy tu na forum jakąś dziewczynę, która mieszka w Holandii?
Tak ja jestem
 
Ładnych parę lat temu pracowałam w Holandii, to był ciężki czas dla mnie, czułam się samotna. Pewnego dnia w sklepie zauważyłam pluszowego misia i kupiłam go sobie. Po paru latach poznałam męża, mojego pierwszego chłopaka, ale finanse zmusiły mnie bym na trochę znów wyjechała, zostawiłam mu tego misia. Dwa lata temu urodziła nam się córka, kupiliśmy jej maskotkę, ale ona zakochała się w tym misiu. Innego nie chce, jest już dość zmaltretowany. I tak sobie pomyślałam gdybyś go kiedyś gdzieś zauważyła, to ja bym chętnie kupiła, w razie w gdyby ten już nie dał rady. Raczej wątpię, że go zauważysz gdzieś, ale czasem cuda się zdarzają.
Nie jestem pewna, ale chyba kupiłam go w tym sklepie ze zdjęcia.
 

Załączniki

  • 20180727_180815.jpg
    20180727_180815.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 116
  • 20170908_111549.jpg
    20170908_111549.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 118
  • images0.persgroep.net.jpg
    images0.persgroep.net.jpg
    68,9 KB · Wyświetleń: 112
Dziewczyny od kilku dni bolą mnie plecy w krzyżu. Trochę pomaga jak pod prysznicem ciepły strumień skieruje w miejsce bólu ale tylko na chwilę. Przed ciążą też miewałam takie bóle ale raczej przechodziły po kilku dniach. Wiecie może czy mogę jakiejś maści użyć albo macie jakieś sposoby na ból pleców?
 
Dziewczyny od kilku dni bolą mnie plecy w krzyżu. Trochę pomaga jak pod prysznicem ciepły strumień skieruje w miejsce bólu ale tylko na chwilę. Przed ciążą też miewałam takie bóle ale raczej przechodziły po kilku dniach. Wiecie może czy mogę jakiejś maści użyć albo macie jakieś sposoby na ból pleców?

ja by nie przeciazac kregslupa jak sie po cos musze schylic to kucam np....ale w gruncie nie byly to typowe poprawnie wykonane przysiady i dzis pobolewaly mnie kolana jezisicku...cos ala zakwasy tez odczuwalam lol
nagnam dzis meza by mnie wymasowal jak nic n a tak to sama musze zastosowac wszystie triki by wlasnie ten kregoslup oszczedzac takze z mila checia poczytam jesli ktos ma jakies dobre rady

pozatym od wczoraj mlody sie chyba przekrecic bo maltretuje mi pecherz!!!! latam siku jak glupia bo co kopnie to mam uczucie parcia na pecherz
czuje tez jak kopie mi w genitalia od srodka aaaaaaa
 
Dziewczyny od kilku dni bolą mnie plecy w krzyżu. Trochę pomaga jak pod prysznicem ciepły strumień skieruje w miejsce bólu ale tylko na chwilę. Przed ciążą też miewałam takie bóle ale raczej przechodziły po kilku dniach. Wiecie może czy mogę jakiejś maści użyć albo macie jakieś sposoby na ból pleców?
Ja rozgrzewalam cieplum, lecz nie goracym termoforem, lezenie na plecach z nogami ppd katem prpstym w kolanach np. oparte na krzesle, do tego jakieś delikatne cwiczenia mimo bolu dozwolone w ciazy typu koci grzbiet. W ostateczności wzielam paracetamol. Chyba z tydz mnie tak plecy wtedy bolaly w okolicy ledzwiowej, ale ja jiz problemy z kregoslupem mialam przed ciąża.
 
ja by nie przeciazac kregslupa jak sie po cos musze schylic to kucam np....ale w gruncie nie byly to typowe poprawnie wykonane przysiady i dzis pobolewaly mnie kolana jezisicku...cos ala zakwasy tez odczuwalam lol
nagnam dzis meza by mnie wymasowal jak nic n a tak to sama musze zastosowac wszystie triki by wlasnie ten kregoslup oszczedzac takze z mila checia poczytam jesli ktos ma jakies dobre rady

pozatym od wczoraj mlody sie chyba przekrecic bo maltretuje mi pecherz!!!! latam siku jak glupia bo co kopnie to mam uczucie parcia na pecherz
czuje tez jak kopie mi w genitalia od srodka aaaaaaa
Moja mała ma to samo. Tez wczoraj wieczorem tak się przekrecila, że latalam co chwile siku. Jeszcze burza do nas w nocy przyszła więc od 23 prawie nie spałam do samego rana. A dziś w pracy akurat mi przysłali dziewczynę, która będzie pracować na mojej pozycji i musiałam być przytomna żeby wszystko jej pokazać. To był długi dzień ale na szczęście weekend przed nami, a w przyszłym tygodniu tylko 3 dni w pracy a później już odpoczywamy [emoji4]
Eh znów idzie burza, coś ta pogoda strasznie szaleje w tym roku.
 
reklama
Hej Dziwczyny,
Mam pytanie do Was odnieśnie ruchów dziecka.
Jestem obecnie w 23 tygodniu i mam wrażenie, że nie czuje codziennie ruchów.
Czy to normalne ?:/
Bardzo boje się o ta ciążę, bo poprzednią ciążę poronilam :(
 
Do góry