reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

W kwestii łóżeczek, to mi się podoba CHICCO Next 2me Dream. Jest niewielkie, z funkcją kołyski i z opuszczanym bokiem, żeby mieć dziecko jak najbliżej siebie. Dla mnie to ważne, żeby nie trzeba było wstawać, bo już teraz wiem, że będę miała cc. Patrzyłam na OLX można kupić już za 500-600 zł, więc nie ma tragedii.
 
reklama
Przez tę pogodę czuję się sfrustrowana. Raz, że nic mi się nie chce, dwa to boję się wychodzić z domu. Rano o 7 byłam na krwi to zrobiłam sobie spacer póki słońce tak nie paliło. A teraz co... Cały dzień będę w domu siedzieć :(
Nie masz jakiegoś parku albo lasku blisko? Ja dobrze znoszę upały ale jak jest ciepło to czasem pakuje się do auta, kilma a później spacer w cieniu drzew.
 
No chyba lepiej bym się czuła z zakrytym brzusiem :)

ja tez jakoś średnio lubię wystawiać brzuch...Nie wiem czemu... Chyba wolałabym jednoczęściowy ...


Zobacz sobie taką kołyskę ;) Link do: Kołyska - łóżeczko Classic Crib białe - Woodies

A co do przewijaka to właśnie nie chcę na łóżeczko, a po drugie jak się nie zdążymy przeprowadzić to raczej kupię kołyskę tą z linku, bo na te 3-5 miesięcy mi wystarczy, a później kupimy łóżeczko w nowym mieszkaniu ;) No chyba, że zdążymy to w ogóle nie ma problemu ;p

Śliczna kołyska :) I wymiary takie jakie chcę :) Znalazłam bardzo podobną na olx, za 180zł... Także myślę :)

Przez tę pogodę czuję się sfrustrowana. Raz, że nic mi się nie chce, dwa to boję się wychodzić z domu. Rano o 7 byłam na krwi to zrobiłam sobie spacer póki słońce tak nie paliło. A teraz co... Cały dzień będę w domu siedzieć :(

Ja w pracy mam klimę... Więc spoko. A pózniej zanim zrobię i zjem obiad to już 17, więc jak wyjdę z synkiem na zewnątrz to chyba najgorsze godziny upału za nami, da się wytrzymać...
Współczuję ci, że tak źle znosisz tę pogodę..

W kwestii łóżeczek, to mi się podoba CHICCO Next 2me Dream. Jest niewielkie, z funkcją kołyski i z opuszczanym bokiem, żeby mieć dziecko jak najbliżej siebie. Dla mnie to ważne, żeby nie trzeba było wstawać, bo już teraz wiem, że będę miała cc. Patrzyłam na OLX można kupić już za 500-600 zł, więc nie ma tragedii.

Ale sprawdzałaś wymiar tego łóżeczka? To jak kosz Mojżesza, maleństwo... Tak na 4m-c max. Oczywiście ogólnie jest bardzo ładne i fajnie wygląda :)
A brałaś pod uwagę normalną dostawkę? na olx też są takie:
Link do: Miętowe łóżeczko łóżko dla dziecka turystyczne dostawka dostawne
I sporo tańsze...
 
Zobacz sobie taką kołyskę ;) Link do: Kołyska - łóżeczko Classic Crib białe - Woodies

A co do przewijaka to właśnie nie chcę na łóżeczko, a po drugie jak się nie zdążymy przeprowadzić to raczej kupię kołyskę tą z linku, bo na te 3-5 miesięcy mi wystarczy, a później kupimy łóżeczko w nowym mieszkaniu ;) No chyba, że zdążymy to w ogóle nie ma problemu ;p
Podoba mi się ;) zapiszę sobie link, myślę, że właśnie jako dodatek np. do salonu jest Oki.
 
Przez tę pogodę czuję się sfrustrowana. Raz, że nic mi się nie chce, dwa to boję się wychodzić z domu. Rano o 7 byłam na krwi to zrobiłam sobie spacer póki słońce tak nie paliło. A teraz co... Cały dzień będę w domu siedzieć :(
Łączę się w bólu, ja też fatalnie się czuje dzisiaj przez te upaly. :/
 
Nie masz jakiegoś parku albo lasku blisko? Ja dobrze znoszę upały ale jak jest ciepło to czasem pakuje się do auta, kilma a później spacer w cieniu drzew.
Blisko nie, a samochód chłop bierze do pracy. Żeby dojść do lasku, to bym musiała iść w najgorszym słońcu. Może i nie znoszę najgorzej tych upałów, ale nie ufam sobie, bo wiem, że mogę paść wtedy kiedy nie będę się tego nawet spodziewać :p
Mi się strasznie podoba Icoo Grow, bo by służył mi do stania przy łóżku na noc, jako bujak później i jeszcze krzesełko do karmienia. Ale jak sobie pomyślę ile rzeczy trzeba kupić za ile to to ponad 1000 zł mnie odstrasza.
 
przewijak miałam przy dwójce dzieci, taki jak DITA wspomniała-nakładany na łóżeczko i teraz również mam zamiar mieć. Jestem wysoka i nie chcę bardziej nadwyrężać kręgosłupa niż to koniecznie, bo po ciążach tak czy siak jest on już nadwyrężony,co pewnie wyjdzie na stare lata.
Łóżeczko kupujemy turystyczne poziomowe, ale jeszcze nie wybrane, może w sierpniu, jak coś zostanie po zakupie wyprawki dla dwójki uczniaków :) jeszcze dla mnie muszę wszystkie pierdółki do szpitala zakupić i przygotować torbę.
 
Blisko nie, a samochód chłop bierze do pracy. Żeby dojść do lasku, to bym musiała iść w najgorszym słońcu. Może i nie znoszę najgorzej tych upałów, ale nie ufam sobie, bo wiem, że mogę paść wtedy kiedy nie będę się tego nawet spodziewać [emoji14]
Mi się strasznie podoba Icoo Grow, bo by służył mi do stania przy łóżku na noc, jako bujak później i jeszcze krzesełko do karmienia. Ale jak sobie pomyślę ile rzeczy trzeba kupić za ile to to ponad 1000 zł mnie odstrasza.
Wow! Ten zestaw też świetny [emoji7] bardzo mi się podoba i biorąc pod uwagę ile rzeczy zastępuje to suma sumarum wcale nie jest bardzo drogie.
 
Powinnaś coś zrobić z mężem...Tak jak Karolina pisze, dziecko widzi, ze co innego ty, a co innego tata. Mąż przy teściowej - w rozmowie i czynach, powinien zawsze trzymać twoją stronę, nawet jak się z tobą nie zgadza. Ale przy teściowej - mur za tobą. Później w zaciszu sypialni, z dala od teściowej i dziecka (!) możecie dyskutować i wymieniać poglądy, ale razem, na zewnątrz - jesteście we dwoje sami przeciwko światu hehe tak to rozumiem. Np.jak synek się pyta mnie czy może bajkę i mówi, że tata pozwolił, to mówię: to po co się mnie pytasz? jak tata pozwolił to możesz. Nawet jak mam wku..wa, że pozwolił, bo nie powinien, to nie podważam jego decyzji, tylko opieprzam jak Młodego nie ma w pobliżu. To samo jak pozwalam np. dziecku na loda jak jedzie z tatą (mnie się pyta, bo w tym momencie z nim jestem) i mówię ok, a później jak mąż go zabiera i Młody się drze, że będzie jadł loda, to mąż czasami mówi, czy nie za dużo dzisiaj, a wtedy syn z radością się chwali, że mama pozwoliła, więc ojciec już nie dyskutuje tylko mówi, że skoro mama pozwoliła to ok, nie wiedział. I tak ze wszystkim. A takie poważne sprawy ustalamy razem i informujemy Młodego, jak np.czy puścić go do przedszkola, bo niewiadomo czy chory czy zdrowy i takie tam...I wszyscy inni muszą się do naszych decyzji dostosować. To zupełnie naturalne, przecież jesteśmy rodzicami. Jedyną osobą, która może podważyć moje zdanie to mąż - jako drugi rodzic. Ale staramy się to załatwić sami, gdy synka nie ma w pobliżu i idziemy na jakiś kompromis, albo któreś z nas zmienia zdanie...Tak czy siak, dziecko nie jest świadome,że jeden rodzic chce tak, a drugi tak... Myślę, że to zdrowe podejście...

wlasnie to mialam na mysli :)

co do przewijaka ..ja mam miec cos takiego ... z wanienka i miejscem na wszystkie pierdoly bedace pod reka ale ja to bede trzymac w lazience, mam miejsce i mate na przewijanie np. na dole czy lozku ..choc takie nakladane na lozeczko nie jest drogie wiec moze i takie tez.. oszczednosc miejsca jest napewno z tym nakladanym

przy dzieciach obylam sie bez ale teraz mam swoje owe zachcianki bez ktorych czlowiek by sie napewno obyl choc bardziej praktyczne by one byly za pierwszego malucha:p zawsze sie zostawi dla drugiego jesli sie planuje

stroj to fakt ze szkoda na kilka miesiecy wydac 200zl...ale jesli w przyszlosci planuje sie byc w ciazy to przeciez poczeka i sie przyda ponownie czyz nie??... pozatym mozna poszukac czegos tanszego
. z dziecmi tez tak sie ciagle blokowalam bo to na kilka miesiecy to sie nie oplaca oO ..dzis nie chce mi sie tak myslec:p ..chce sie dobrze czuc .wszystko w graniach rozsadku rzecz jasna
 

Załączniki

  • hmm.jpg
    hmm.jpg
    18,8 KB · Wyświetleń: 76
reklama
Całkiem możliwe, jak będzie drobna... bo to w sumie tylko 10cm różnicy po długości i szerokości.... Fakt, że Młody był - i jest duży, ale tak myślę, że do 5 roku życia to bardzo długo, to 4 to pewnie tak :) Dziewczynka na fotce śliczna, ale nie pięcioletnia, tak trzyletnia :)
Chyba naprawdę jestem zboczona na temat wielkości przedmiotów codziennego użytku dla dziecka...haha czy to wózków czy łóżeczek - ale to przez syna, który jest duży i ze wszystkiego wyrasta jak mały szatan :p:D Po prostu zapominam czasami, że są jeszcze drobne, filigranowe dzieci :rolleyes::-p
Jak drugi synek będzie drobny to może zobaczę jak to jest...I będę miała kupę śmiechu, bo ja szykuję się, że będzie tak szybko rósł jak starszy haha:D

moja nie ma 140cm .ma 8 lat i nalezy do wysokich..zmiescila by sie w tym na 140 hahahahaha
 
Do góry